Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Batman Begins

Zaczęty przez Mariano, 04 Luty 2008, 23:02:18

Leon Kennedy

Lektor byl taki jaki sie spodziewalem, ze bedzie. Czyli momentami mial lepsze tlumaczenie niz na dvd, a momentami gorsze. Co do glosu to byl calkiem znośny.

Super Robin

Film byl niezly(szczególnie scena kiedy Batmobil stratowal policje,i walka Bruce'a i Ra'sa w Kolebce Ninja)
Oglądalem w TV(4 Kwiecie? 2008).Lecz nie podobal mi sie wygląd Bale'a w roli Bruce.Moja ocena 9/10

Leon Kennedy

A co ci sie konkretnie nie podobalo, bo moim zdaniem jeśli idzie o wygląd to Bale jest obok Vala najlepszy.

Super Robin

Akurat Bale i Val mają wedlug mnie najgorszy wygląd.

DeeFeS

Nie wiem o co ci chodzi Super Robin, Bale byl bardzo fajny. Ogólnie świetny film! Szkoda tylko, ze  nie zrobili kilku akcji z efektami specjalnymi  jak np. w X-Men Ostatni bastion. Filmowi daje 9/10

Juby

DeeFeS po prostu efekty specjalne są tak świetnie wykonane, ze nie mogleś ich odróznic od prawdziwych rzeczy. Nietoperze w Arkham, czy kolejka pedząca przez miasto caly czas byla tworzona komputerowo. A jeśli chodzi o postaci, czemu one nie byly komputerowe i w ogóle, czemu w tym filmie tak malo sztucznych rzeczy,  to dla tego, ze Nolan pragnie robic filmy takie na jakich sie wychowal, czyli te z lat 70 i 80 kiedy nie bylo zadnych efektów komputerowych. To taka moja wypowied? i chcialem powiedziec, ze fajnie, iz nie uwazasz tego filmu za gorszy od B&R tak jak Super Robin.  ;)

Mariano

Nie chcialbym znów sie bawic w jego adwokata, ale kazdy ma prawo do swojego zdania. Choc ja akurat podzielam pogląd, ze Batman & Robin to najgorszy z filmów o mrocznym rycerzu, a Batman Begins zdecydowanie najlepszy.

Gieferg

Jako ze forum co chwile powraca w nowym wcieleniu to nie bardzo widze sens rozpisywania sie o tym samym po raz kolejny, tak wiec krótko:

Batman Begins to film o Batmanie na jaki czekalem 15 lat. Mimo uwielbienia dla filmów Burtona zawsze mialem pewien niedosyt bo Batman tam przedstawiony to byl jakiś inny Batman, nie ten, którego znalem z komiksów, które wydawalo u nas TM-SEMIC. Mówilem, ze nie bedzie lepszego Batmana niz Keaton - no i jest lepszy Batman, spodziewam sie ze juz wkrótce to samo powiem o Jokerze :]

Batman Begins - 10/10 (pomimo kilku drobnych wad i wpadek jak ta z maszyną odparowującą wode)
NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

Mariano

a czemu ta maszyna to wpadka?

Grim Knight

Bo wykosilaby wszystkich w mieście, gdyby naprawde istniala, a nie tylko odparowala wode?
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

JaRo

 Jak to ktoś wyzej napisal, nie warto sie rozpisywac, gdyz forum co chwila przechodzi formaty. Fakt, moglem o tym wcześniej pomyślec...
Wiec postaram sie w miare krótko. "Batman: Początek" to film, który nie spelnil moich oczekiwa?. Owszem, jestem zadowolony, ze Batman powrócil na ekrany z podniesioną glową i z wielkimi ambicjami. Z tego jestem bardzo zadowolony i to jest najwazniejsze. Ale w filmie zawalono szereg innych spraw. Sceny walk są najslabsze ze wszystkich Batfilmów, po prostu nic nie widac, za blisko postawiono kamere, lub dano zbyt duzego zooma, zupelnie jakby to amator krecil. Rozczarowala mnie muzyka. Taka nijaka, nawet sie jej nie zapamietuje po seansie. Brak klimatu, niestety, wraz z ko?cem lat '80 klimat w filmach zaginąl i teraz powstają same takie nijakie filmidla. Nolan tego nie zmienil. Owszem, film ma nastrój, ale to nie jest to samo. Co mnie najbardziej w filmie denerwuje to przeciwnicy. Mamy ich az pieciu, z czego ani jeden nie jest wyrazisty.
Rhas Al Ghul. Nigdy nie lubilem tej postaci, taki bezbarwny wojownik - czarodziej. Nolan mojego przekonania nie zmienil. W filmie Rhas to bezbarwna, nudna postac, która wiecznie prawi jakieś filozoficzne moraly. Nijaki przeciwnik nijako zginąl. Jego pojedynek z Batem byl malo efektowny, szkoda.
Strach na Wróble. Postac świetnie przedstawiona, super maska i dwa minusy: 1- bylo go za malo - czyli zupelnie nie wykorzystano jego potencjalu, 2- jego halucynacje byly pozbawione dreszczu emocji.
Carmine Falcone to taki typowy podstarzaly gangster, nic ciekawego.
Robert Earl, calkiem niezla postac, podobny do Maxa Shracka, po cichutku dązy do swych celów.
Victor Zsasz- oby w nastepnych filmach bylo go wiecej, bo ta postac na to zasluguje.
Az pieciu wrogów, z tego ani jeden nie zostal jakoś ciekawie pokazany. Kazdemu z nich poświecono troszke czasu. Po co tak namieszali. Zamiast Rhasa mógl byc Strach na Wróble numerem jeden i przynajmniej bylby jakiś ciekawy przeciwnik.
Powiem tak, film mimo rozczarowania nawet mi sie spodobal. Moglo byc zdecydowanie duzo lepiej, ale i tak wyszlo calkiem dobrze. Wazne, ze Batman podniósl sie z gruzów. Mam tylko nadzieje, ze kolejne filmy bedą tylko lepsze. Po zwiastunach i nowinkach wrecz mnie rozsadza, aby juz móc obejrzec "Mrocznego Rycerza". Naprawde na te pozycje zrobilem sobie ogromny apetyt i mam tylko nadzieje, ze sie nie zawiode, bo Nolan mimo swych ambicji mnie jak na razie nie oczarowal.

Moja ocena: 7 / 12.

Plusy:
+ ambitne podejście do tematu,
+ aktorstwo,
+ efekty specjalne i wizualne,
+ kostiumy,
+ przedstawienie postaci Batmana.

Minusy:
- niespecjalna muzyka,
- brak klimatu,
- malo ciekawi przeciwnicy z zupelnie nie wykorzystanym potencjalem,
- zdjecia, glównie sceny walk,
- momentami przynudza.
Na początku duże Jot, a pomiędzy małym 'a' i 'o' znak Robina rozświetla to = JaRo

Jon

Cytat: JaRo w 14 Maj  2008, 17:30:36
(...)
Brak klimatu, niestety, wraz z ko?cem lat '80 klimat w filmach zaginąl i teraz powstają same takie nijakie filmidla. Nolan tego nie zmienil. Owszem, film ma nastrój, ale to nie jest to samo. Co mnie najbardziej w filmie denerwuje to przeciwnicy. Mamy ich az pieciu, z czego ani jeden nie jest wyrazisty.
(...) W filmie Rhas to bezbarwna, nudna postac, która wiecznie prawi jakieś filozoficzne moraly. Nijaki przeciwnik nijako zginąl.
(...)
Victor Zsasz- oby w nastepnych filmach bylo go wiecej, bo ta postac na to zasluguje.
(...) Zamiast Rhasa mógl byc Strach na Wróble numerem jeden i przynajmniej bylby jakiś ciekawy przeciwnik.

Wielkie brawa dla JaRo.

Popieram w stu procentach.

Demon okazal sie terrorystą, a Scarecrow dowcipem.
Nie mówiąc juz o krzywdzącym niewykorzystaniu potencjalu Zsasza- mojego ulubionego szale?ca.

Z estetycznego punktu widzenia straszliwie bolal mnie brak wyrazistej ściezki d?wiekowej. Nie mam tu oczywiście na myśli jakiejś wirtuozerii, ale szedlem na film mając nadzieje zobaczyc pomnik na cześc towarzyszącego mi de facto od dwóch dekad ,,Batman Theme"...

A tego na nieszczeście zabraklo.
Pogo? za nową jakością jest godna pochwaly, ale niedocenianie sentymentów widzów naprawde irytuje.
,,Jedyne co mnie łączy z pornografią, to nieosiągalne marzenie o świecie, w którym wszystkie pragnienia zostaną zrealizowane"<br /><br />Kurt Vonnegut 11.11.1922- 11.04.2007

(A)nonim

Mnie tam na dobrą sprawe wkurza hollywodzkośc i pewna plastikowośc tego filmu, idąc od początku filmu to teksty starego Wayne'a "zbudowaliśmy te kolejke dla mieszka?ców Gotham" zalosne, potem teksty o tym jakie to Gotham nie jest zle i skorumpowane, kiedy tej korupcji za bardzo nie widac. Potem teksty Bruce'a "musze pokazac mieszka?com Gotham nadzieje", jeszcze gdzieś wtrynimy malego dzieciaka...
No i Liga Cieni dzialająca od czasów Babilonu chociaz siedzibe mają gdzieś w okolicach Tybetu, ech.
Muzyka jest przyzwoita, ale mogla byc lepsza.
A wrogowie jak dla mnie świetnie zrobieni, znowu idąc od początku Falcone z  nierealnego ojca chrzestnego jakim byl w Long Halloween otrzymujemy chamskiego, twardego gangstera spod znaku Montany i Soprano.
Ra'S/Ducard (jak to sie w ko?cu pisze? ;)) tez świetnie przerobiony pisalem o tym wiele razy wiec tutaj moze oszczedze liter.
Strach jest tez przerobiony bardzo fajnie i fakt ze stoi za nim ktoś potezniejszy mi akurat odpowiada. Szkoda tylko ze wlaśnie dzialanie gazu jest takie niestraszne, mogli sie bardziej postarac.
O Zsaszu tez kiedyś pisalem, teraz mi sie nie chce, w kazdym razie plus ode mnie.
CytatPogo? za nową jakością jest godna pochwaly, ale niedocenianie sentymentów widzów naprawde irytuje.
Ale gadanie. Jak chcesz sentymentalną podróz to obejrzyj kronike filmową. Burton patrzyl na sentymenty widzów? Nie sądze. To jest film konkretnej osoby, nie fanów Batka (tzn. tez mozna sie klócic bo Nolan to przeciez fan Batka). No chyba ze chcemy takie Batman Movie, Spidermana 3, albo Bane'a z B&R.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Jon

Cytat: (A)nonim w 14 Maj  2008, 19:14:00
Jak chcesz sentymentalną podróz to obejrzyj kronike filmową.

(A)nonimie, doceniam twoje arcycenne rady, lecz prosze, abyś w laskawości swojej pozwolil mi jednak na zachowanie wlasnych kryteriów oceny zarówno pomników kinematografii jak i dziel nowych, czestokroc dopiero oczekiwanych.

z góry dziekuje.
,,Jedyne co mnie łączy z pornografią, to nieosiągalne marzenie o świecie, w którym wszystkie pragnienia zostaną zrealizowane"<br /><br />Kurt Vonnegut 11.11.1922- 11.04.2007

(A)nonim

To nie byla rada tylko fakt.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.