Niezła lista.
Jeśli tak bardzo podobało Ci się Tetris i Air to polecam jeszcze BlackBerry. Równie fascynujący i posiada najbardziej pokręconą historię, bo zawiera też spore przekręty. Podobnie też film Inwestorzy amatorzy - o anomalii na giełdzie związanej z akcjami sklepu GameStop.
Oczywiście też Oppenheimera bo widzę, że brakuje na Twojej liście. I jeszcze z twojej listy zgaduję, że pewnie spodobałyby Ci sie filmy Saltburn, Totally Killer (oba dostępne na Amazon Prime) i Krzyk VI (nadal na Netflix).
Co do Małej syrenki to podobnie jak Ty też nie dokończyłem - obejrzałem chyba 30 minut i pomyślałem, że nie ma sensu oglądać kolejnej gorszej wersji filmu animowanego, którego i tak oryginalnie wieklkim fanem nie byłem. Może na Dzwonnika and Herculesa się jeszcze skuszę jeśli będą dobre zwiastuny, ale szczerze mówiąc mam już dość tych aktorskich remaków Disneya.
Poskromienia złośnicy 2 nawet nie próbowałem, bo jedynki nie dokończyłem. Polecam z tego roku Uwierz w Mikołaja jeśli chodzi o Polskie komedie romantyczne.
Co do Igrzysk śmierci to mam dziwną relację z tymi filmami. Jedynka średnio mi się podobała, ale dwójka była bardzo dobra... po czym z jakiegoś powodu nigdy nie dokończylem reszty. Może recenzje mnie zniechęciły. Nie pamiętam.
Zaskakuje mnie jedynie pozycja Priscilli - do tej pory spotkałem się raczej z pozytywnymi opiniami. Co Ciebie zawiodło?
Jeśli tak bardzo podobało Ci się Tetris i Air to polecam jeszcze BlackBerry. Równie fascynujący i posiada najbardziej pokręconą historię, bo zawiera też spore przekręty. Podobnie też film Inwestorzy amatorzy - o anomalii na giełdzie związanej z akcjami sklepu GameStop.
Oczywiście też Oppenheimera bo widzę, że brakuje na Twojej liście. I jeszcze z twojej listy zgaduję, że pewnie spodobałyby Ci sie filmy Saltburn, Totally Killer (oba dostępne na Amazon Prime) i Krzyk VI (nadal na Netflix).
Co do Małej syrenki to podobnie jak Ty też nie dokończyłem - obejrzałem chyba 30 minut i pomyślałem, że nie ma sensu oglądać kolejnej gorszej wersji filmu animowanego, którego i tak oryginalnie wieklkim fanem nie byłem. Może na Dzwonnika and Herculesa się jeszcze skuszę jeśli będą dobre zwiastuny, ale szczerze mówiąc mam już dość tych aktorskich remaków Disneya.
Poskromienia złośnicy 2 nawet nie próbowałem, bo jedynki nie dokończyłem. Polecam z tego roku Uwierz w Mikołaja jeśli chodzi o Polskie komedie romantyczne.
Co do Igrzysk śmierci to mam dziwną relację z tymi filmami. Jedynka średnio mi się podobała, ale dwójka była bardzo dobra... po czym z jakiegoś powodu nigdy nie dokończylem reszty. Może recenzje mnie zniechęciły. Nie pamiętam.
Zaskakuje mnie jedynie pozycja Priscilli - do tej pory spotkałem się raczej z pozytywnymi opiniami. Co Ciebie zawiodło?