Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Batman & Robin

Zaczęty przez Super Robin, 25 Marzec 2008, 09:18:54

batboy

to jest najgłupszy film o batmanie,no może oprócz batman (1966)

Harvey

Na Batmana i Robina, poprostu zmarnowali kasę. Lepiej by było gdyby zamiast niego zrobili tego Tryiumphanta czy coś takiego, choć wątpię, żeby odniosło to taki skutek jak Batmany Burtona. Nawet mój 5 letni brat uważa że B&R jest do bani, a sam ogląda różne pierdoły w telewizji.
O wszystkim decyduję moneta... , "czysta" strona nakazuję dobre uczynki, "zła" przedstawia cię jako mordercę...

Filer

Cytat: Harvey w 13 Luty  2009, 17:02:51
Nawet mój 5 letni brat uważa że B&R jest do bani
Wyrocznia przemówiła :).

Gieferg

CytatLepiej by było gdyby zamiast niego zrobili tego Tryiumphanta

Yeah, right, tyle że Triumphant to miał być sequel B&R. Więc jeśli już mówisz że lepiej by było gdyby go zrobili zamiast czegoś to jedynym pasującym do tego zdania filmem jest Begins, a naprawdę nie wydaje mi się, że lepiej by było jakbyśmy dostali tego całego triumphanta...
NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

Leon Kennedy

Patrząć przez pryzmat czasu nie jestem już tak bardzo zły na ten cały gniot i na Schumachera za jego zajebiscie egoistyczną wizję Gacka ;).

Altair


Mathes

#126
CytatCzas koi

?

Batman & Robin to przykład jak nie należy kręcić filmu o Batmanie. Denne dialogi, beznadziejne kostiumy, niepotrzebne kolory, Barbara jest siostrzenicą Alfreda, a nie córką Gordona, w sumie to opisując ten film, piszę o samych minusach. W sumie to tylko wady dobrze i precyzyjnie opisują ten film. Fabuła, to dno i wodorosty, chyba najlepiej rozwiniętym wątkiem pod względem fabularnym, jest jest jazda Batmobilem. Naprawdę beznadziejny film, i jest jeszcze gorszy od Batman Forever. 1/6

Ralf

Jako dzieciak bardzo lubiłem ten film razem z Batman Forever. Ogladałem Batmana (1966) i tam chociaż film już od początku miał być komedią oraz satyrą. Schumacher chciał zrealizować film Batman & Robin na styl serialu lat 60-tych. Tylko że ten kicz i satyra się już dawno przejadła. Nie lubię w filmie zdania:
Batman: Cześć Freeze ! Mam na imię Batman ! :/ oraz inne teksty.
ocena: 2/10

DCman

najlepszy byl zamrozony szczajacy pies hahaha!!! jedyne co mi sie podobalo to tylek Bat girl.Cala reszta to syf. Nie normalne sekwencje typu kiedy Freeze rzucil kolesiem aby stracic nim swojego lodowego blastera, tepi i bezmyslni majacy downa z przerzutami goscie z gangu Freeze'a, Bane przedstawiony jako tepy przypakowany mutant (a wystarczylo mu wyjac rure z tylu lba) sekwencje kiedy bohaterowie spadali trwaly godzine jakby to byl skok ze spadochronem, a spadli np z dachu budynku ktory musial miec chyba 30000000000 metrow, bat karta kredytowa tez szajs no i najgorsze kiedy Batman i robin ubierali sie w  swoje kostiumy i pokazywane bylo jak wciagaja gacie z lateksu na tylek. Schumacher jest chyba gejem albo dla gejow ten film krecil.
Wanna know why I use a knife?

Mel

On JEST gejem. Poważnie.


I masz racje...Kręcił to dla gejów, bo jest na "co" popatrzeć.

DCman

no to sie wstrzelilem z tym pedalowaniem :P szefowie Warnera byli wtedy chyba na chorobowym albo Schumacher ktoregos poderwal ze dali mu ten film zrobic, makabra...
Wanna know why I use a knife?

Mel

W latach 90 występowało tzw. przesilenie gejowskie. Coraz więcej homoseksualistów wychodziło z podziemia, powstały wszelakie fundacje (nawet nie wiem po co), imprezy, pomnożyły się parady, to i B&R świetnie trafił w ówczesnych good timesach.

A tak poza tym, to gówno prawda. Bossowie Warnera byli na chorobowym.

Kadaver

A wogóle to dlaczego Freeze był w grubym szlafroku?Czyżby mu było zimno?

kelen

CytatSchumacher chciał zrealizować
Raczej studio, ktore zauwazylo, ze im film bardziej przyjazny dzieciom = wiecej kasy.
Posted on: 20 Sierpień  2009, 14:31:36

 I tak poza tym, to dajcie facetowi spokoj, przeciez ladnie wszystkich przeprosil za ten film :)

Altair

I umie kręcić (polecam Numer 23).....Ale nie Batmana. :P nie każdy jest taki uber-fajny jak Nolan ;)