Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Joker wedlug Nolana

Zaczęty przez (A)nonim, 09 Kwiecień 2008, 13:39:07

(A)nonim

To wedlug was jaka Joker ma ideologie bo na razie mnie rozbawiliscie, w dodatku piszac o czyms o czym nie macie pojecia.

Jakby co nie dzialaja mi polskie znaki.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Grim Knight

Joker Nolanowy jest anarchistą, mój drogi. Tak, wiem, boli mnie to cholernie i gryzie sie z tą ukochaną komiksową postacią, ale taka jest prawda.

Byc moze faktycznie nie mam zadnego pojecia o tym i po premierze bede go wychwalal pod niebiosa.
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

(A)nonim

CytatJoker Nolanowy jest anarchistą, mój drogi.
Z której strony?  ::)
Joker jest anarchiczny (chociaz dobrego slowa w jezyku polskim wlaściwie nie ma, plus bardziej pasuje termin nihilistyczny), a nie anarchistyczny. Czyli nie ma ideologii.
Najpierw poznaj termin, a potem sie wypowiadaj.
CytatTak, wiem, boli mnie to cholernie i gryzie sie z tą ukochaną komiksową postacią, ale taka jest prawda.
Totalna rozwalka i brak zasad wedlug ciebie nie pasują do Jokera?
Móglbym sie ewentualnie zgodzic ze Joker jest anarcho-indywidualistą, ale tez nie do ko?ca.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Grim Knight

Joker reprezentuje sobą jednak coś wiecej niz "totalną rozwalke". W komiksach on robi to ze stylem i teatralnością, ze stylem i swoistym szykiem.

Nihilizm nie oznacza wcale braku ideologii, a definicje znam bardzo dobrze, dziekuje za troske.
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

(A)nonim

CytatJoker reprezentuje sobą jednak coś wiecej niz "totalną rozwalke". W komiksach on robi to ze stylem i teatralnością, ze stylem i swoistym szykiem.
A w filmie nie? Malowanie sie dla przestraszenia wrogów, chodzenie w fioletowym wdzianku i kolorowych skarpetkach, napad na bank w którym bandyci sami siebie kasują, czy sądząc po ujawnionych zdjeciach przebranie sie za ze?ską pielegniarke to brak stylu i teatralności? No chyba ze u ciebie slowa styl i teatralnośc są bardzo ograniczone...
CytatNihilizm nie oznacza wcale braku ideologii, a definicje znam bardzo dobrze, dziekuje za troske.
No nie chodzilo mi tu tyle o nihilizm (który jakby sie uprzec moze byc wziety za ideologie), a bardziej nihilistyczne podejście do świata, czyli coś w stylu "mam na wszystko w*jebane", tylko on jeszcze dodaje "bo bardzo dobrze sie bawie". Juz rozumiem czemu Bale opisując Jokera uzyl slowa "cpun", on cpa adrenaline i mocne wrazenia, zyje krótko, ale w pelni i umiera baaardzo mlodo, do tego jest nieumyty, bo sie tym nie przejmuje za to wazny jest dla niego zielony kolor wlosów i fioletowy garnitur. Styl i teatralnośc w pelni.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Grim Knight

Tak tez mozna. Jednakowoz nie nazwalbym takiej postawy "nihilizmem", poniewaz Joker kocha zycie i dobrą zabawe, której mu ono dostarcza, jak sam zauwazyleś. Nie pasuje mi jednak fakt, ze Joker nie dba o swoją powierzchownośc- powoduje to swoisty konflikt z rzeczoną "teatralnością", osobowością showmana.
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

(A)nonim

#6
CytatJednakowoz nie nazwalbym takiej postawy "nihilizmem", poniewaz Joker kocha zycie i dobrą zabawe, której mu ono dostarcza, jak sam zauwazyleś.
Ja bym tak nie powiedzial. Jokera nie obchodzi jego zycie tylko wlaśnie dobra zabawa/gra (przez niego rozumiana w dosyc dziwny sposób), to wystepuje zarówno w TDK (chociazby prolog, maly wlos brakowalo a zostal by zastrzelony i sie tym nie przejąl) jak i w komiksie (TDKR, poświecil zycie dla "zabawy", Devil's Advocate jakoś specjalnie nie przejąl sie tym ze idzie na krzeslo, ale wkurzylo go ze przypisywano mu nie jego numer, itp.). Zresztą wiekszośc rzeczy jakie Joker robi, czy to w filmach, czy komiksach jest skrajnie niebezpieczna dla jego zycia, tylko on tego nie zauwaza, bo ma "wazniejsze sprawy". On chce przezyc tylko dlatego zeby sie bawic, ale jeśli lepszy zart zapewni mu jego śmierc (znowu TDKR) czemu nie? Innymi slowy Joker to osoba która nie ma nic do stracenia i przez to pojmuje świat w zupelnie inny sposób.
CytatNie pasuje mi jednak fakt, ze Joker nie dba o swoją powierzchownośc- powoduje to swoisty konflikt z rzeczoną "teatralnością", osobowością showmana.
Nie wiem o co Ci dokladnie tutaj chodzi, zgaduje ze o brak wdzieku i schludności, o ile o schludnośc sie zgodze, to nie o wdziek, jak juz napisalem Joker w pelni dba wlaśnie o teatralnośc, dlatego ten dziwnie przez niego rozumiany "wdziek" jest taki wazny i to nie koliduje z osobowością showmana/artysty. Popatrz na turpizm on emanuje brzydotą, śmiercią, brudem jako czymś pieknym, a jak dla mnie Joker od zawsze mial w sobie coś z turpisty, chociazby śmiejąc sie ze zwlok.
Zresztą jak juz punk rock byl  przywolany to moge podac przyklady showmanów
http://www.youtube.com/watch?v=Eer9UoqN_9E

http://www.youtube.com/watch?v=j0GraZT3YaQ

Czy juz drastyczny GG Allin (którego zresztą tez zycie nie obchodzilo)
http://www.youtube.com/watch?feature=related&v=IbDa3L9yk90

Tym bardziej ze punk rock to na prawde szerokie pojecie.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Grim Knight

Jednak Joker chce byc w centrum uwagi, do czego bynajmniej nie dązą nihiliści- jemu zawsze zalezy na skupieniu światel reflektorów. Oczywiście, nie mozna nazwac go anarchistą (u Nolana) sensu stricte, jednak to określenie wydaje mi sie trafniejsze w stosunku do wizji Chrisa.
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

(A)nonim

CytatJednak Joker chce byc w centrum uwagi, do czego bynajmniej nie dązą nihiliści- jemu zawsze zalezy na skupieniu światel reflektorów.
Ale jedno nie wyklucza drugiego, Joker nie jest nihilistą tylko dziala w nihilistyczny/anarchiczny sposób, chce byc w światlach reflektorów przez totalne zniszczenie. Ale on nie chce zmieniac świata on chce sie tylko dobrze bawic. A jak chce byc w światlach reflektorów (nawet jezeli nikt zywy go nie bedzie oglądal) to tym bardziej jest showmanem.
I jak juz o inspiracjach mówiliśmy to we?my jako przyklad Alexa z "Mechanicznej Pomara?czy" koleś który popelnia okropne rzeczy, ale ma swój styl zarówno w ubiorze, jezyku (nadsat), mowie (czesto akcentowanej tak by brzmiala jak dzentelme?ska) i do tego slucha muzyki klasycznej wyobrazając sobie straszne rzeczy.
Albo juz takie moje skojarzenie Bill Rze?nik z "Gangów Nowego Jorku", idealny przyklad świetego lotra mówi pieknymi slowami zeby za chwile wpleśc wulgarne slowo, albo kogoś zabic.
CytatOczywiście, nie mozna nazwac go anarchistą (u Nolana) sensu stricte, jednak to określenie wydaje mi sie trafniejsze w stosunku do wizji Chrisa.
To ze tak spytam o anarchiste w jakim sensie Ci chodzi?
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.


(A)nonim

No raczej ściema, ten film juz jest sklejony, wiec wątpie zeby teraz w nim mieszali i zeby Nolan sie na to zgodzil. A jak komuś sie kojarzy to niech SPADA i zacznie odrózniac film od rzeczywistości!
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Q

Nie bedzie zadnej cenzury wystepu Ledgera. Nolan pokaze taki jaki film jak zamierzal i WB jest tego samego zdania.
What was the point of all those push-ups if you can't even lift a bloody log?

Si vis pacem, para bellum (If you want peace, prepare for war)

Grim Knight

Wlaśnie o takiego, jakiego powiedzialeś, Q. Joker stosuje anarchistyczne metody, ale nie dla idei Ordnung, a fazy ją poprzedzającej, czyli Verwirrung. Dlatego nie mozna nazywac go anarchistą sensu stricte, poniewaz, chociaz przypomina nieco stylem i dzialaniami owych przeciwników wladzy, nie dązy do zadnego celu. On nie chce budowac, a tylko niszczyc i dobrze sie bawic, jak sam zauwazyleś. Ubolewam jedynie, ze najprawdopodobniej Nolan nie uczyni z niego niezapomnianego Mistrza Przedstawienia, jakim byl w TASie czy innych serialach spólki Dini/Timm.
"Okrutny ?wiat... Nabi?e? bro?. U?pi?e? go, dziurawi?c skro?. To nie jest zemsta, bracie od ko?yski. To moja praca- zabójcy. Artysty."

Leon Kennedy

Bez gatki, ta scena moze byc genialna i ja ją chce zobaczyc w kinie! Zresztą zgadzam sie, ze malo jest prawdopodobne, aby Nolan zgodzil sie na jakieś zmiany.

Maxie Zeus

Racja! Teraz, po nakreceniu filmu, usuwanie jakiejkolwiek ze scen mogloby wprowadzic lekki chaos w filmie i w glowie widza!