Wiadomości

Nie zapominajcie  o rozszyfrowaniu przez Keatona zabójczej mieszanki Smilex-u 

Najlepszym rozwiązaniem było by gdyby sam Nolan odpowiedział na tą nurtującą nas kwestie - zginął czy przeżył, chociaż z drugiej strony, każdy interpretuje to na swój sposób i to tez jest jakieś rozwiązanie.

No nie wiem, Nolan jednak bawi się snami nawet w Batmanie. Chociażby wyśniony przez Bruca Ras i jego podsumowanie dokonań Batmana.

Racja, tyle że Bruce się z niego budzi, a w sytuacji Alfreda nie widzimy tego

Mi si? wydaje, ?e zako?czenie nie jest dwuznaczne.  Bruce prze?y? - chocia? wi?kszo?? wola?aby, aby zgin??- o czym ?wiadcz? te wszystkie dowody na ko?cu, a teoria, ?e Blake odnowi? reflektor jest dosy? naci?gana, tak samo jak rzekome zwidy Alfreda co do Bruce'a  i Seliny-to nie Incepcja

Co do zako?czenia to tylko tyle: Batman zgin??, Bruce prze?y?.

Nic doda?, nic uj??.

Przed seansem unika?em wszelkich spoilerów itp., w zasadzie o fabule wiedzia?em tyle co nic.  4 lata wyczekiwania na epickie zako?czenie genialnej sagi o Batmanie...pierwsze wra?enie ? WOW ! To by?o co? wielkiego, Nolan znów pokaza? klas?. Jednak, gdy cz?owiek zacznie analizowa? film po kolei pojawia si? kilka mniej lub bardziej ra??cych kwestii,  my?l?, ?e nale?a?oby obejrze? jeszcze raz film na spokojnie, aby dokona?  w pe?ni rzetelnej oceny...jak ka?dy tutaj mia?em swoje osobiste wymagania  i wyobra?enie idealnego zako?czenia tej serii...

Krótko i bez zb?dnego rozpisywania si?.
Na plus:
- fabu?a filmu (mimo b??dów logicznych)
- pierwsze starcie Batmana z Banem (i pierwsze ciary na skórze), a brak muzyki by? tu strza?em w dziesi?tk?  i odwa?nym posuni?ciem
- oczywi?cie Bane (cho? my?la?em, ?e jego g?os b?dzie ciut ni?szy, ale i tak przypad? mi do gustu)
- du?o "smaczków" dla fanów i odwo?a? komiksowych
- szczegó?y takie jak: s?d obywateli Gotham i s?dzia Crane ; ognisty znak nietoperza na wie?owcu, pokazanie, ?e Bruce Wayne jest geniuszem w scenie, gdy Fox mówi, ?e tylko on jest  w stanie zainstalowa? autopilota do Nietoperza.
-ujawnienie si? Tali kompletnie mnie zaskoczy?o
-posta? Blake'a i Catwomen,
-ca?e zako?czenie (przez chwil? naprawd? da?em si? nabra?, ?e Bruce zgin??),
-dramaturgia

Na minus:
- 0(!) krwi ! ...kto mi poka?e krew W TDKR temu stawiam flach? (jest tylko pokazana scena jak Wayne budzi si? w wi?zieniu ze s?cz?cym si? strupem na czole) nie wiem czym kieruje si? Nolan, ?e przez taki  szczegó? film robi si? po prostu sztuczny, to jest naprawd? irytuj?ce, gdy dwóch osi?ków ok?ada si? pi??ciami jak szaleni, a nawet warga czy nos nie s? rozbite, by?o te? kilka scen gdy kto? zostaje zastrzelony, a na ciele równie? brak krwi, co to ma by? pytam si? ? Nie dra?ni was to ? Bo mnie cholernie....
- do tak ?wietnej fabu?y zabrak?o mi troch? bardziej mrocznego klimatu...np wi?ksz? groz? mo?na by?o odczu? ogl?daj?c Jokera w TDK...
- na wyszkolonych najemników z broni? automatyczn? biegn? zast?py policjantów z pistoletami (scena jak z filmu "Wróg u bram", gdy ca?e zast?py czerwonoarmistów biegn?c ?lepo na oddzia?y Wermachtu k?ad?y si? jak snopki siana pod ich ogniem, a tu ci wyszkoleni mordercy z odleg?o?ci 50-20 metrów strzelaj? policjantom pod nogi ? (no dobra, kilku pada przez pomy?k? zapewne,  bo si? potkn?li -.-).  Z takiego szturmu nie powinien wyj?? ?ywo ?aden policjant...
- tak jak wi?kszo?? tu wypowiadaj?cych si? - ?mier? Bane, szkoda, ?e tak ma?o efektowna, taka d?u?sza walka Batman-Catwomen vs Bane mog?a by? o wiele ciekawsza, Nolan móg? tu troch? da? ponie?? si? fantazji, szkoda bo potencja? by? ogromny.

Podsumowuj?c 8,5/10 - film bardzo dobry, d?ugo zapadnie w mojej pami?ci, doskona?e zwie?czenie ca?ej trylogii, chocia? BB i TDK oceniam wy?ej.

P.S I na koniec taka ciekawostka z innego punktu widzenia
Moja dziewczyna po seansie stwierdzi?a, ?e Bane to posta? smutna i tragiczna,  bo by? bez reszty oddany i zakochany w Tali i to wszystko robi? dla niej, a nawet na ko?cu biedny ?ezk? uroni?.

Bruce stojący o lasce ? hmm pewnie to po walce ...  Ogólnie to na tej fotce wygląda niewiele młodziej od Alfreda 

Pomyślcie, jak piękny byłby świat z TDKR i kategorią wiekową R...

Dokładnie, marzy mi się taki Batman:) Szkoda , że to nierealne...bo przecież dzieciarnia musi napełniać kieszenie

bodyguard w banku dostaje SERIĘ pocisków (nabojów, które dziurawią ciało), pada na ziemię i nie ma ANI GRAMA KRWI. Może koleś był duchem?
Joker dostaje wycisk od Batmana - zero krwi. Joker dostaje w ostatnich scenach kolcami z rękawicy Batmana w twarz - zero krwi.

Te sceny również mnie bolą z tego powodu, a do pełnego ich geniuszu brakowało zaledwie  tych kilku czerwonych kropli, ten nienaturalny brak krwi od razu rzucił mi się w oczy. Nie mówię o jakiś hektolitrach, ale niewielka nawet jej ilość by wystarczyła.
I zgadzam się w pełni z tym co pisze Vincent  - takie coś jest sztuczne  i tyle.

Widzę, że jestem tu jedyną osobą, której przeszkadza brak krwi i seksualnych scen w filmach Chrisa

To teraz jest nas dwóch Chociaż mi chodzi bardziej o brak krwi, seksualne sceny nie są dla mnie tak ważne w Batmanie i mogę bez nich przeżyć.

Jakoś żaden film Nolana moim zdaniem nie ucierpiał na to, że ma niższą kategorię wiekową.

Ucierpiał, ucierpiał i to nawet nie wiesz jak bardzo.

Rzadko  tu zaglądam broniąc się  przez przypadkowymi i niechcianymi spoilerami, ale nowy plakat wymaga komentarza: słabizna i żart - kiepski żart  ..."dzieło" wykonane jak już ktoś tu  zauważył w kilka minut, mój chrześniak dwu letni wykazuje więcej inwencji twórczej w swoim działaniu niż ci graficy.
Ogólnie ta kampania promocyjna porównując z tym co działo się przed TDK jest jakaś marna.

Ja powiedziałem, że prologu poza kinem IMAX (do którego się nie wybieram) nie oglądam i pochwale się tym, że nie widziałem pierwszej sceny filmu dopiero za 8 miesięcy, kiedy zobaczę ją w trakcie filmu.

Trwam w tym samym postanowieniu co Ty i życzę sobie i Tobie (chociaż chyba Tobie nie jest to potrzebne) aby się to udało

Teraz mamy przebicie się jasnego symbolu nietoperza, przez ciemną strukturę (asfalt?) co wydaje mi się symbolizuje powstanie, odrodzenie, bądź pop prostu zwycięstwo jasności nad ciemnością (ale pewnie szukam dupereli w zwykłej grafice ).

A mi się wydaje znów, że to "pęknięte/złamane" logo nie symbolizuje powstania/odrodzenia, a wręcz zupełnie coś odwrotnego...już pierwsze skojarzenie po jego zobaczeniu to "zniszczenie" czy coś w tym rodzaju, ciężko się doszukać czegoś optymistycznego w nim. Chociaż może szukam dupereli w zwykłej grafice

Prolog jest oficjalnym materiałem, więc mimo tego, że uważam za bezsensowne oglądanie 6 minut filmu, aby go dokończyć 8 miesięcy później to i tak mógłbym go obejrzeć... Ale tylko gdybym poszedł do kina IMAX. Nie mam zamiaru oglądać takiej kinówki jaka była przy prologu do TDK.

Mam podobne zdanie, nie wiem jeszcze czy go obejrzę...ciekawość jest ogromna, ale chcę być mile zaskoczony w kinie, m.in z tego powodu prawie w ogóle nie zaglądam na forum, aby przez przypadek nie dowiedzieć się za dużo. Tyle tu spoilerów (dobrze, że większość ukrytych), że wydaje mi się, iż co niektórzy znają już cały film wraz z zakończeniem  Trochę się wam dziwię, ale spoko - jak kto woli. 

Wiem, ze nie ma co oceniać póki się nie zobaczy filmu, ale ja również wolę oglądać Batmana w nocy, gacek jest mroczny (powinien taki być przynajmniej) a do mroku pasuje noc A dzień to mi do Bonda pasuje albo Supermana...

Myślę, że nie czytasz spoilerów notorycznie wrzucanych przez Q I słusznie, nie psuj sobie zabawy...

A więc już wiadomo ? Spoko, to nie mówcie  Staram się nie czytać żadnych spoilerów,  bo tak jak napisałeś lepiej sobie zabawy nie psuć, w przypadku TDK przed pójściem do kina znałem praktycznie przebieg całego filmu...   po raz drugi tego błędu nie chcę popełnić. Wolę się zaskoczyć mile(lub niemile) w kinie.

Zastanawia mnie po co tam są aż 3 tumblery, produkcja masowa  ?

Problem w tym,?e to nie jest kobieta kot,ta posta? na zdj?ciu nie ma nic wspólnego z jej komiksowym pierwowzorem
dla mnie,jak na razie to pora?ka + kurduplowaty Bane - ten ca?y realizm Nolana staje si? chyba powa?n? przeszkod?.

W?a?ciwie to dopiero ca?okszta?t b?dzie mo?na oceni? po obejrzeniu filmu, no ale jest troch? racji w tym co piszesz... Inna sprawa to ciekawe czy na twarzy Batmana/Bane'a pojawi si? chocia? odrobina krwi, albo znów jedynymi oznakami walki  b?d? grymas bólu na twarzy, sapanie i zataczanie si? .... (nie mówi?  o siniakach na plecach i ranie po psie )

Może zbyt wcześnie, aby dokonywając jakiś ocen na podstawie tylko jednej fotki, ale jakoś mam co do niej mieszane uczucia    ... hmm, a może po prostu te dziwne gogle będzie zakładała tylko do jazdy BatPodem, żeby jej muchy w oczy nie wpadały ?