Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

The Batman (2022) - ogólna dyskusja

Zaczęty przez Smoke, 17 Marzec 2017, 22:08:10

LelekPL

#315
Każdy filmowy Batman miał swojego Jokera. Z innych przykładów chyba tylko Beware the Batman i te czarno-białe kinowe seriale z lat 40-tych nie miały. Więc bardziej bym się zdziwił gdyby w Reevesowych Batmanach nie było Jokera, niż gdyby był. Ta postać stała się prawdziwym nemesis Batmana. Słusznie lub nie, tak twórcy to widzą. I jeśli Reeves ma pomysł na fabułę, który wymaga Jokera to nie doszukiwałbym się wymagań studia, które osobiście wątpię, aby chciało jeszcze bardziej namieszać widzom trzecim Jokerem na przestrzeni dekady. Z resztą pojawienie się tej postaci w filmie z Pattinsonem i tak technicznie byłoby pierwszym razem od 2008(!), gdy Joker pojawia się w filmie o Batmanie. Nie było go w TDKR, BvS, JL i nie będzie w pierwszym filmie Reevesa. Był w SS i oczywiście Jokerze, ale to nie filmy o Batmanie (ani niebatmanie :P ), więc jeśli nowy Joker pojawi się w latach dwudziestych XXI wieku to aż takiej tragedii w tym nie widzę.

Juby

Najwyraźniej widzisz szklankę w połowie pełną, a ja do połowy pustą. ;)

Jokerów (ale nie aktorów ich odgrywających) w seriach o Batmanie, które oglądałem, było już więcej niż Batmana! Serial / film z Adamem Westem - byli Batman i Joker. Seria 1989-1997 - też ma Batmana i Jokera. Trylogia Nolana - to samo. DCEU - też. I jest jeszcze ubiegłoroczny Joker Todda Phillipsa. A to oznacza, że Batman Matta Reevesa dopiero wyrówna ilość wystąpień Batmana z Jokerem na dużym ekranie.

Ja jestem zielonowłosym clownem już zwyczajnie zmęczony. Był głównym łotrem w Arkham Asylum - super. Okazał się głównym łotrem w Arkham City - też super, zwłaszcza że zapowiadało jego koniec. Ale nie. Origins - znowu Joker. AK - znowu Joker. Warner Bros. i DC nie potrafią odpuścić, doją z niego ile się da.

A przecież wielu innych łotrów ze świata Batmana bardziej zasługuje na kolejną szansę (Poison Ivy i Mr. Freeze w wersjach niekomediowych), lub nawet pierwszą (Clayface, Ratcatcher, Scarface, Mad Hatter, Hush, Court of Owls, Man-Bat...). Nowy Batman może dla mnie rozpocząć nie tylko trylogię, ale serię wielu filmów i w żadnym z nich nie potrzebuję, ani nawet nie chcę Jokera.

Funky

Joker w trzecim ostatnim filmie Reevsa, najpierw niech wyciśnie wszystko z postaci Riddlera którą uwielbiam. Szkoda że Edward nie doczekał się porządnego scenariusza w którym byłby pokazany jako diabelnie inteligentny psychopata. Jest co prawda Zagadka z Gotham ale to serial i nie do końca się przekonałem do takiego przedstawienia tej postaci.

Juby

Gdy 14 marca przerywano prace na planie, nie spodziewałem się, że przerwa w zdjęciach może potrwać aż tyle czasu. Jutro mijają cztery miesiące od wstrzymania prac w UK, a Kris Tapley (były pracowanik Variety) twierdzi, że Matt Reeves i Robert Pattinson wrócą do kręcenia Batmana dopiero we wrześniu. Ponadto w obawie przed covidem, zrezygnowano z pomysłu kręcenia w prawdziwych lokacjach (ekipa miała kręcić kolejne sceny w Liverpoolu), a Gotham powstanie w studiach w  Wielkiej Brytanii.

https://twitter.com/kristapley/status/1282677794443456513

Leon Kennedy

Szkoda. Im więcej kręcone w realu tym lepiej, ale jeśli trza to trza. Oby we wrześniu faktycznie ruszyli pełną parą bez żadnych przeszkód.

Juby

Akurat w przypadku Gotham kręcenie w studiu wychodziło na dobre. Najlepsze Gotham to te stworzone przez scenografów, u Burtona i w Batman Begins Nolana. Im więcej kręcono w realu, tym bardziej traciło swój charakter, a zamiast Gotham oglądaliśmy po prostu Chicago, Pittsburg, L.A., czy Nowy Jork.

Jeśli ruszą ze zdjęciami we wrześniu i skończą do lutego, to może uda im się wyrobić na październikową datę premiery.

Funky

Jest to bardzo frustrujące i ten czas powinni nam osłodzić wypuszczeniem oficjalnych fotek. A tutaj zupełna cisza >:( . Niech dadzą fanom coś co podtrzyma zainteresowanie tym filmem.

Juby

Spokojnie, do premiery jeszcze ponad 14 m-cy, więc i tak opublikowali na ten czas dużo (a mają nagrane tylko 1/4 filmu i nie wiadomo czy na pewno się wyrobią na 1 października przyszłego roku).

Film będzie mieć swój panel na DC Fandome 22 sierpnia, więc pewnie wtedy doczekamy się jakiegoś nowego materiału (o ile przed przerwaniem prac nagrali coś więcej niż sceny konwersacji na komisariacie, itp. bo scen z Catwoman czy Riddlerem w kostiumach zwyczajnie mogą jeszcze nie mieć). Ja będę zadowolony jak w końcu podadzą oficjalny tytuł (i nie będzie to "The Batman" ani nic z dwukropkiem i generycznym podtytułem) oraz jakieś logo filmu / teaser poster z nim.

Johnny Napalm

Przypuszczam, że pokazanie logo filmu zostawią sobie na przyszły rok. W sumie zawsze spora część zainteresowania i dyskusji fanów zawsze się koncentrowała na kwestii logotypu produkcji – a to za proste, zbyt oczywiste, nie postarali się, lub teraz to mi naprawdę zaimponowali.

THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

LelekPL

Wydaje mi się, że na tym etapie ten film już chyba zostanie przy tytule The Batman. A co na fandome pokażą? Pewnie jakiś krótki klip 15 sekundowy z kilkoma ujęciami, które mają i z logiem na końcu.

Ja jednak żałuję, że nie będą kręcili w Glasgow. Na pewno ciekawie prezentowałoby się jako Gotham.

Juby

"The Batman" byłoby takim brakiem wyobraźni ze strony Reevesa, że już za samo to film miałby u mnie -1 pkt. przy ocenie. :P

Nie lubię takiego powtarzania się (np. Shaft, Shaft i jego sequel Shaft, albo Halloween, jego remake Halloween i niedawny sequel oryginału pod tytułem Halloween, czy chociażby Predator i jego ostatni sequel The Predator o polskim tytule Predator). ::) Ale może być gorzej - jestem absolutnym antyfanem dwukropków i podtytułów. Mój ulubiony bohater miał pod tym względem dużo szczęścia, poza jednym wyjątkiem (BvS Snydera) nie trafił się twórca, który nazwałby swój film "Batman: coś tam", co zawsze wygląda mało estetycznie i mam wrażenie, że robi ze mnie i innych fanów idiotów. Nie wiemy, że to "Batman"? Czy gdyby drugi film o Kapitanie Ameryce nazywał się po prostu "The Winter Soldier" nie wiedziałbym, że to film o Kapitanie Ameryce? :P

A zdjęcia w Glasgow chyba zostały ukończone przed przerwą.

LelekPL

Tytuł filmu to bardzo dziwna rzecz do której się można przyczepić. Kogo to obchodzi? :P

Leon Kennedy

Mi to tam obojętne i może zostać już ten The Batman.

LelekPL

Dokładnie. Nawet jakby dodali dwukropek i jakiś standardowy tytuł np. The Batman: Insurgence, The Batman: Dawn of Knights albo The Batman 2: Gothic Boogaloo :P to na jakość filmu i tak by to nie wpłynęło.

Juby

#329
Chłopaki, ale ja z tym "-1 pkt. przy ocenie" żartowałem. ;) Wiadomo, że nie będzie miał on wpływu na jakość filmu, ale - z tym akurat nie żartowałem, nie lubię tego typu tytułów i już - na pewno długo będę lamentował jeśli zostawią The Batman, albo dodadzą jakiś podtytuł. Tak już mam. ;D