Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Wasze bat-kolekcje

Zaczęty przez MR.JACK, 23 Sierpień 2009, 20:58:30

Kujaw

W końcu dorwałem historię "Blind Justice". Co prawda wolałbym w tomie, ale nie powinienem wybrzydzać, gdyż i tak niełatwo dostać ten tytuł.



Trzeci zeszyt to wydanie jubileuszowe - 600. numer Detective Comics oraz 50-cio lecie Batmana. Jest w nim ciekawa rubryka pt. "Tribute: People of note pay homage to the Batman", czyli wypowiedzi kilku person o ich powiązaniach z Gackiem. Są tam wypowiedzi m.in. Alana Brennerta, Stana Lee, Adama Westa i Erica Van Lustbadera, oraz galeria niezłych grafik.

"Is it a bird? Is it a plane? NO! It's a flyin' pirate ship!"
~ Lagerstein "Dreaded Skies"

kelen

No, to gratuluje dorwania tej historii :) Sam chciałbym mieć też trejda, ale zeszytami też bym nie pogardził.

Johnny Napalm

#662
W sobotę wyruszyłem na miasto z misją zdobycia czegoś po czym spadną mi kapcie z nóg - zresztą sprzedawcom w sklepach z komiksami od razu jasno komunikowałem, że jest to wymóg bezwzględnie konieczny do wyłożenia przeze mnie kasiory na jakikolwiek album.
Cóż, mało jest na rynku komiksów, na których samą nazwę spadają rzeczywiście te kapcie. Jako, że nie było Gotham w świetle lamp gazowych - komiksu, którego od dawna poszukuje - skusiłem się na zakup Jokera Azzarello i Bermejo.
Szczerze mówiąc jestem mocno rozczarowany. Komiks kosztował nie licho a jest taki sobie. Chyba zbyt wiele oczekiwałem po tym tytule.  Jak tak dalej pójdzie, to chyba stracę ochotę na jakiegokolwiek Batmana - chociaż pewnie jeszcze wiele kaszalotów musiałbym kupić nim by to nastąpiło - bo szczerze, co nie wezmę się za jakiś tytuł, który "musiszmieć", to okazuje się niemal totalnym niewypałem.
Tutaj było podobnie, chociaż album ratowała warstwa graficzna, która jednak była dla mnie przerostem formy nad treścią. No i miejscami też można się było do niej przychrzanić. ;)
A sam komiks był dla zupełnie o niczym. Już wolałbym przeczytać coś chociażby o trudzie górniczym, a tu nic, o niczym to było. Że Joker jest szalony, zły i brzydki, to chyba wiem od dość dawna. Niczym mnie ów historia nie zaskoczyła.
Szczerze mówiąc, komiks od biedy można przeczytać, jeśli ktoś nie chcę tego czynić - nie powinien niczego żałować. Jedynie miejscami Lee Barmejo mógł się wyszaleć i miło było popatrzeć na niektóre jego kadry, jednak jak zaznaczyłem wcześniej, nie na wszystkie.
Jak dla mnie, kolejny przereklamowany album.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Nightrain

Cytat: Johnny Napalm w 18 Luty  2013, 10:38:41Szczerze mówiąc jestem mocno rozczarowany. Komiks kosztował nie licho a jest taki sobie. Chyba zbyt wiele oczekiwałem po tym tytule.
Ja go kupiłem wcześniej tylko ze względu na Jokera w Jokerze xD To, podobnie jak i Zabójczy Żart miały być moimi 1. komiksami... Tylko jakoś ten ZŻ się wyprzedał... I ja cały czas nie znam tej historii.
Tutaj było podobnie, chociaż album ratowała warstwa graficzna, która jednak była dla mnie przerostem formy nad treścią. No i miejscami też można się było do niej przychrzanić. ;)
Bleeee! Ten lineart to był zlepek prostych kresek jednakowej długości, a w połączeniu z takim malowidłowym wypełnieniem... Najgorsza była krew - ona była kolorowana w paincie i nijak to nie pasowało.
A sam komiks był dla zupełnie o niczym. Że Joker jest szalony, zły i brzydki, to chyba wiem od dość dawna. Niczym mnie ów historia nie zaskoczyła.
Właśnie! W całej tej historii brakowało jakiejś puenty, morału... Po prostu komiks bez zakończenia...
Jak na drugi komiks o Batmanie, który przeczytałem, to trzeba przyznać, że było beznadziejnie, ale możecie nadal hejtować Husha...

Valar Morghulis

Johnny Napalm

Skąd Nightrain wyczarowałeś te fragmenty tekstu, pisane wyboldowaną czcionką, będące rzekomo cytatem ze mnie?
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Rado


Nightrain

No bo taki ze mnie leniwy forumowicz, ?e zamiast ciacha? cyctat to wpisuj? w niego swoj? my?l i tylko jakim? sposobem j? zaznaczam. Taki fajny sposób zaczerpni?ty z pewnego forum, gdzie to by?o ''na porz?dku dziennym''.

Valar Morghulis

Johnny Napalm

Aaaacha. Wszystko jasne. :)
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

BlackBat

Mój najnowszy Gac-zakup, również dorwany w promocji na Multiversum :)





"Last time I moved this fast, Hitler was still alive"


kelen


Nightrain

Wygląda ciekawie :D

Btw, ktoś prócz mnie zamierza kupić Trybunał Sów?

Valar Morghulis

Johnny Napalm

 Hmm... Ja? No, raczej kupię ten tytuł, skoro w sumie będzie on kosztował tak samo co wydanie uesańskie, no a przecież trzeba wspierać polski rynek wydawniczy.  :D Taki ze mnie komiksowy patriota.
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Nagi Wonrz

Rezygnuję z dwóch tomów WKKM dla niego.

Rado

Mały uptade i u mnie.



Batman Conspiracy przywiózł mi kolega z Anglii, Holy Terror kupiłem jakiś czas temu na Allegro za około 30 złotych, a reszta, czyli Absolution, JLA new edition vol. 2 i Gotham Central book one zakupione klasycznie, czyli z MvM.

kelen

No cóż, na początku zdjęcie miało trafić do innego działu, ale znajduje się na nim Batman (za którego dziękuje bardzo BlackBat) zatem... here we go:



Tak w ogóle od ostatniego czasu doszła cała masa innych komiksów ale szczerze mówiąc nie chciało mi się cykać fotek.