Nasza kolekcja DvD

[Juby]

Oj tam za dużo się czepiasz. Czytalem raz na fw jak czepiałeś się odnowionych Krzyżaków bo w dwóch momentach dźwięk był źle wmontowany.

[Gieferg]

Szkoda że nawet nie wiesz o czym piszesz 

Nie w dwóch momentach tylko przez pierwsze 40 minut filmu jest rozjechane synchro audio/video co jest dość poważną wadą (ale może dla ciebie to nie problem). A dwa momenty to dałem jako przykład. Ale jasne, po co narzekać, łykajmy z uśmiechem każdy bubel (nie twierdzę, że TDK nim jest).

[Rado]

Żadna tam moja kolekcja, tylko się chciałem pochwalić, że ostatnio dostałem w prezencie DvD z sześcioma pierwszymi odcinkami Spidermana z 1967 roku. No więc, chwalę się:

[Juby]

To i ja się pochwalę. W maju (specjalnie ze względu na trylogię Nolana) kupiłem w końcu odtwarzacz blu-ray. Wówczas kupiłem swój pierwszy film na najnowszym nośniku, a w tym tygodniu kupiłem swój drugi film na BD. Oto one:




Wydania dwupłytowe, zremasterowane, pierwszy z ponad dwoma, drugi z ponad sześcioma godzinami dodatków specjalnych. Z obu zakupów jestem bardzo zadowolony, bo średnio kosztowały mnie 64 zł. Na ten rok w planach mam jeszcze zbiorcze wydanie trylogii Batmanów i najnowsze wydanie Terminatora, ale te zakupy będą zależne od mojego znalezienia pracy.

[Gieferg]

Też parę filmów w tym roku kupiłem, min. Batmany Burtona (2BD); a poza nimi jeszcze:












Trochę filmów na DVD idzie pod młotek, w tym Iron Man i Iron Man 2 (w idealnym stanie):

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=5078379

[LelekPL]

Faceci kupujący sobie Titanica na BR... Symbol nowych czasów

[franek]

Nie chcę byś uznał to za obelgę, ale jesteś pierwszym facetem jakiego znam (a znam baaaardzo wielu) któremu podoba się Titanic. O gustach się nie dyskutuje

[Juby]

Nie wiem do kogo pisałeś to franek (do jakiegoś faceta? Air Jordana, któremu film się nie podoba, czy może do mnie lub Gieferga? ) ale Titanic to fantastyczne kino widowiskowe, perfekcyjnie zrealizowane od strony technicznej, wierne wydarzeniom historycznym, i opowiadające poruszającą historię, które pod każdym względem przebija TDKR. Dla mnie bez wątpienia obowiązkowa pozycja na półce blu-ray.

[Rafalinda]

Franek to już znasz więcej takich facetów, gdyż ja też lubię Titanica, choć nie mam go w swojej kolekcji.

[Gieferg]

Jechanie po Titanicu żeby wyglądać na męskiego jest równie dobre jak chowanie się na przerwie za rogiem szkoły z papierochem by wyglądać na dorosłego  Jedno i drugie typowe dla tej samej grupy wiekowej.

[lady_ozzy]

Gieferg pi?knie to napisa?e? =) W 100% si? zgadzam...
Znam wielu facetów, którym 'Titanic' si? podoba?...

[franek]

Kurde mi się nie podoba, ale gdzie ja żyje???

[Gieferg]

Ostatnie filmowe nabytki.





I przy okazji wyprzedaż DVD: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=5078379

min. Spider-Man 2.1 (2dvd), Alien Quadrilogy (9dvd), Szczęki (2dvd), kilka filmów ze Stallone na DVD i blu-ray, Twierdza, G.I.Joe oraz Matrix.

[JaRo II]

 Mam pytanie do Gieferga.

Niedawno kupiłem sobie na dvd mój ulubiony film fantasy- "Legendę" z 1985 roku. Czas trwania filmu= 90 minut. Tymczasem wydanie tego filmu na blu ray jest dłuższe chyba o jakieś 30 minut. Zastanawiam się nad zakupem, ale jestem ciekaw czy ta dłuższa wersja z blu ray zawiera jakieś naprawdę dobre, klimatyczne sceny (np dokończenie wątku goblina) czy może jest to tylko przeciągnięcie dialogów między postaciami? Pytam Ciebie, bo widzę, że masz to wydanie w swojej kolekcji.

[Gieferg]

Mam nawet dwa wydania blu-ray tego filmu

Na blu-ray s? do wyboru dwie wersje, w zale?no?ci od wydania - w ameryka?skim Ultimate Edition jest ameryka?ska wersja kinowa z muzyk? Tangerine Dream oraz Director's Cut, a w wydaniu polskim (oraz angielskim, które jest takie samo i ma lektora i napisy PL) europejska wersja kinowa z muzyk? Goldsmitha oraz ten sam Director's Cut co w wersji ameryka?skiej (te? z muzyk? Goldsmitha). Wersja kinowa z lektorem i napisami PL, wersja re?yserska z napisami PL. Wydanie ameryka?skie ma do tego sporo dodatków, europejskie wydania dodatków nie maj?.

Doko?czenia w?tku goblina niestety nie ma w ?adnej wersji, podobnie jak i brakuj?cej sceny ta?ca, której brak rzuca si? w oczy bo Jack nagle nie wiadomo czemu jest zm?czony i spocony podczas rozmowy z Gumpem, a co jest? Tu masz porównanie wersji Dir Cut z t?, któr? u nas wydano na DVD:

http://www.movie-censorship.com/report.php?ID=5828765