Forum BatCave

Inne => Inne filmy i seriale => Wątek zaczęty przez: Juby w 09 Styczeń 2017, 09:10:39

Tytuł: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Juby w 09 Styczeń 2017, 09:10:39
Niedawno napisałem swoją prognozę na największe hity roku 2017. Wśród nich nie zabrakło nadchodzącego filmu z Batmanem. Zapraszam do lektury.


Prognozowanie box office'u w większości przypadków jest jak wróżenie z fusów. Ale lubię to. :) Dlatego uznałem, że i w tym roku się pobawię, pisząc dalekosiężną prognozę dla potencjalnie największych hitów roku 2017. To oczywiście subiektywna analiza, w której staram się typować tylko dziesięć tytułów, które w tym sezonie zarobią najwięcej pieniędzy na całym świecie. Proszę nie pytać o nieobecność Pirates of the Carribean 5, Wonder Woman, The LEGO Batman Movie, Dunkirk, czy Cars 3 – były blisko, ale nie załapały się.
So here... we.. go!

10. War for the Planet of the Apes
Reboot Planety małp w 2011 roku okazał się jedną z najbardziej udanych decyzji studia 20th Century Fox od lat. Ich prequel okazał się niemałym sukcesem, a jego sequel w 2014 roku przypieczętował sukces tego wiekowego cyklu. Do kin zmierza trzecia część i nic nie wskazuje na to, aby świetnie zaanimowane małpy z Andym Serkisem na czele, miały się przed kimś zatrzymać.
Weekend otwarcia (w USA): $84 mln / Przychody z USA: $230 mln / Przychody z reszty świata: $560 mln

(http://www.batcave.com.pl/wordpress/wp-content/gallery/justice-league/4561320000.jpg)
9. Justice League
Tak, to ten film ma być dla DC tym, czym Avengers było dla Marvela. Tylko czy ktoś jeszcze pamięta co przyczyniło się na tak wielki sukces komiksowego hitu 2012 roku? Po pierwsze, fresh factor – nigdy przedtem nie było filmowego cross-overa o komiksowych superbohaterach, nie na taką skalę. Po drugie, umiejętne budowanie świata solowymi filmami, które zadowoliły fanów i przyciągnęły całą rzeszę nowych. Po trzecie, udana reklama, którą rozpoczęto wraz ze sceną po napisach pierwszego Iron Mana w maju 2008, na cztery lata(!) przed premierą Avengers. Po czwarte, film Jossa Whedona był sequelem aż czterech filmów (z czego trzy stały się kasowymi hitami), co było przedsięwzięciem bezprecedensowym. Po piąte, film był po prostu dobry, bo zachwycili się nim zarówno krytycy, jak i widzowie. Co przemawia za powtórzeniem takiego sukcesu przez Ligę sprawiedliwości? Ano absolutnie nic. 1. To będzie już któryś tam cross-over superhero. 2. Widzowie mają w dupie dołączenie do tego filmu Flasha, Aquamana i Cybroga, bo znają ich tylko z gościnnych występów w BvS, szerzej znają ich tylko zagorzali fani (a Batmana, Supermana i Wonder Woman widzieli już razem na ekranie).  3. Reklama filmu to póki co fan service po krytyce tonu poprzedniego filmu Zacka Snydera, a JL nie będzie sequelem czterech filmów tylko jednego – Batman v Superman, o którego krytyce słyszał chyba każdy i mało komu film się podobał. Do tego dochodzi jeszcze źle wyznaczona data premiery (między trzecim Thorem, a ósmymi Gwiezdnymi wojnami) i mamy potencjał na największe rozczarowanie finansowe roku (czyli powtórkę z BvS w 2016). Jedyne co może uratować ten film przed znaczącym spadkiem przychodów względem poprzednika to lepsza żywotność w kinach dzięki okresowi świątecznemu (mniejsze spadki w weekendy i w środku tygodnia) i jego jakość. Ale co tam wysmażył Zack Snyder z krzyczącymi mu do słuchawki włodarzami Warner Bros.? Zobaczymy w listopadzie.
Weekend otwarcia: $127 mln / Przychody z USA: $305 mln / Przychody z reszty świata: $515 mln

8. Spider-Man: Homecoming
Wielu musi spojrzeć prawdzie w oczy - Spider-Man, który jest jednym z trzech najpopularniejszych superbohaterów komiksowych na świecie – nie jest już tą samą marką co 10 lat temu. Był gigantem box office'u, bo trafił idealnie w swój czas. Nie chce mi się rozpisywać jakie czynniki przełożyły się na gargantuiczne sukcesy filmów Raimiego, ale reboot już 5 lat po trzecim Człowieku-Pająku, 10 lat po pierwszym origin story, był po prostu złym pomysłem. Na tyle złym, że gdy druga część okazała się najsłabszym dotąd filmem o Peterze Parkerze, studio Sony dało sobie z nim spokój. Teraz Spider-Man dołączył do zarabiającego krocie MCU, pominięto origin story, a pajączek już jest chwalony za swój krótki występ w trzecim Kapitanie Ameryce. Ale to dużo nie zmienia, bo dostajemy już trzecią(!) serię filmową o tej samej postaci na przestrzeni 15 lat! Za dużo, za mało innowacji, brakuje czegokolwiek, jakiegoś prostego czynnika, który spowodowałby, że Spider-Man powróci do pierwszej ligi, w której był w latach 2002-2007. Dlatego spodziewam się tylko nieznacznego wzrostu przychodów względem Niesamowitych Spider-Manów Marca Webba.
Weekend otwarcia: $109 mln / Przychody z USA: $290 mln / Przychody z reszty świata: $550 mln

7. Beauty and the Beast
Disney szykuje drugą... nie, zaraz, czwartą... ... ...kolejną aktorską wersję swoich klasycznych animacji, z którymi do tej pory odnosi same sukcesy. Tym razem pod młotek podeszła historia Pięknej i Bestii, w której grają gwiazdy Harry'ego Pottera i Hobbita, która ma być dokładną kopią musicalowego klasyka z 1991, i która oczywiście jest skazana na wielki sukces. Jakoś tego nie czuję, a trailer rozwiał moje wątpliwości odnośnie wybrania się na film do kina. Będzie wielki hit, ale nie miliardowy. Myślę, że gdzieś między Czarownicą Jolie, a ubiegłoroczną Księgą dżungli.
Weekend otwarcia: $91 mln / Przychody z USA: $310 mln / Przychody z reszty świata: $555 mln

6. Thor: Ragnarok
Pierwszy Thor był drugim po Iron Manie największym przebojem pierwszej fazy MCU. Drugi zarobił jeszcze więcej pieniędzy, ale zdecydowanie najbardziej rozczarował na tle reszty Phase II. Teraz Marvel chce wycisnąć z tej postaci maksimum. Po 4 latach nieobecności na ekranach, powraca kochany przez wszystkich Loki. Do Thora, który długo czeka na swój trzeci solowy występ, dołączyli Hulk i triumfujący niedawno w kinach Doktor Strange. W filmie mają pojawić się kosmiczne walki gladiatorów, a miedzy scenami akcji zobaczymy gwiazdorską obsadę. Jeżeli to wystarczy, by zrobić najlepszy film o Thorze, spodziewam się też najbardziej dochodowego. Węszę hit, może nie tak duży jak Civil War, ale sądzę, że Bóg piorunów jeszcze wielu zaskoczy w tym roku.
Weekend otwarcia: $136 mln / Przychody z USA: $335 mln / Przychody z reszty świata: $595 mln

(http://static.srcdn.com/wp-content/uploads/2016/12/transformers-last-knight-poster-optimus-prime.jpg)
5. Transformers: The Last Knight
Michael Bay powraca... ponownie... po raz kolejny... do walki Autobotów z Decepticonami. Eh.
Seria o Transformers stała się wielkim hitem box office'u kilka lat temu, ale już w 2011, przed spadkiem przychodów trzecią część uchroniła wówczas bardzo pomagające filmom po Avatarze, 3D, oraz premiera na prężnie rozwijającym się rynku Chińskim. Czwarta część, z nową obsadą, nie miała już nowych atutów, przez co odniosła spory spadek, zwłaszcza w USA – w tym miejscu pochwalę się, że moja prognoza dla Age of Extinction z kwietnia 2014 sprawdziła się w 100%! Kolejne kombinowanie z Optimusem i resztą ekipy na pewno zarobi jeszcze mniej, ale i tak okaże się jednym z większych blockbusterów roku, głównie za sprawą Chin.
Weekend otwarcia: $87 mln / Przychody z USA: $220 mln / Przychody z reszty świata: $805 mln

4. Despicable Me 3
Szczerze? Nie lubię tych bajek i nie pojmuje fenomenu pseudo śmiesznych minionków. Jednak muszę przyznać, że seria szybko stała się jedną z najsilniejszych pośród animacji, w której każdy kolejny film zarabiał coraz więcej. Jak dużo jest w stanie zarobić trzecia część o Nikczemnym Gru i jego żółtych tic tacach? Nie mam pojęcia. To czysty strzał, może przebić spin-off z 2015, może nie. W tym przypadku celuje z opaską na oczach.
Weekend otwarcia: $122 mln / Przychody z USA: $410 mln / Przychody z reszty świata: $715 mln

3. Guardians of the Galaxy Vol. 2
MCU kilka razy do roku rozbija bank i nie zanosi się na to aby w 2017 miało być inaczej. Strażnicy Galaktyki stali się zaskakującym hitem trzy lata temu. Nie tylko byli największym przebojem lata w USA, ale też trzecim najbardziej dochodowym filmem roku. Mało tego, są też najbardziej żywotnym w kinach filmem MCU i największym sukcesem uniwersum dla filmu, który nie był sequelem/crossoverem, a wielu widzów/krytyków i masa plebiscytów internetowych uznaje właśnie GotG za najlepszy film ze stajni Marvela. Po trzech latach (idealna pora na) sequel Strażników otworzy w USA sezon letni. Póki co, reklama daje radę i nie widzę powodu, dla którego GotG2 nie miałoby przebić wyniki poprzednika. Ba, może pójść śladem sequeli Shreka, Klątwy ,,Czarnej Perły" i Transformers, gdzie drugie części zarabiały dużo więcej, najwięcej ze wszystkich filmów cyklu. IMO faworyt na największy hit zbliżającego się lata.
Weekend otwarcia: $177 mln / Przychody z USA: $440 mln / Przychody z reszty świata: $700 mln

2. The Fate of the Furious (aka Fast & Furious 8)
Pewnie wielu zadaje sobie to pytanie: Czy coś jest w stanie powstrzymać ten rozpędzony, box office'owy pociąg? Myślę, że tak. Po czterech filmach, gdzie każdy kolejny zarabiał coraz więcej, seria chyba osiągnęła swój szczyt. Wściekła siódemka stała się szóstym najbardziej dochodowym filmem w historii kina zarabiając ponad $1,5 miliarda w 2015 roku. Wszystko to nie tylko za sprawą rosnącej popularności marki i coraz większej rzeszy fanów, ale też głośnym problemom podczas produkcji spowodowanych tragiczną śmiercią Paula Walkera, przywróceniu go do roli za pomocą efektów specjalnych, wydłużeniu oczekiwania na film o 9 miesięcy i mocnej reklamie, której wisienką na torcie był wielki hit "See You Again" Wiz Khalify i Charliego Putha. Ósma część jest już tylko sequelem siódmej, bez dodatkowych atutów. I choćby tym razem Vin Diesel i spółka mieli się ścigać z atomową łodzią podwodną po lodowatej Islandii (a będą), nie widzę szans aby ósma odsłona cyklu mogła zarobić jeszcze więcej pieniędzy.
Weekend otwarcia: $125 mln / Przychody z USA: $300 mln / Przychody z reszty świata: $980 mln

(http://media.melty.com/article-12735-ratio265_1020-f1122617/mark-hamill-luke-skywalker-star-wars-episode.jpg)
1. Star Wars: Episode VIII
Na początku 2016 roku, Star Wars: The Force Awakens dokonało czegoś historycznego – pobiło rezultat Avatara Jamesa Camerona sprzed 6 lat, stając się najbardziej dochodowym filmem na rynku wewnętrznym (bez uwzględnienia różnicy w cenach biletów) jako pierwszy ,,nieoryginalny" film w dziejach kina. Rok później pierwszy spin-off w świecie Star Wars sprawił, że studiu Disneya udało się coś, co nie udało się z kinowym uniwersum Marvela w 2013 – dwa lata z rzędu najbardziej dochodowym filmem roku były tytuły z tej samej franczyzy. Gwiezdne wojny to box office'owy tytan, takie są fakty, nie ulega to żadnej wątpliwości. Dlatego kolejny epizod głównej serii jest pewnym faworytem do zdobycia korony w roku 2017 (40-lecie oryginału!). Tylko jak duży będzie sukces tego filmu? To już nie powrót do świata w odległej galaktyce po ponad 10 latach przerwy, ani sequel kochanego filmu sprzed 32 lat z dawnymi bohaterami, jakim było Przebudzenie Mocy. To po prostu kolejny epizod i aż trzeci film tej samej marki na przestrzeni dwóch lat! Myślę, że to + lekki przesyt + brak czynnika nostalgii sprawi, że Epizod VIII zarobi mniej od poprzednika i dołączy do grona sequeli-wielkich hitów, które mimo wszystko pozostały w cieniu poprzedników, tj. The Empire Strikes Back, Attack of the Clones, Avengers: Age of Ultron.
Weekend otwarcia: $195 mln / Przychody z USA: $700 mln / Przychody z reszty świata: $1 005 mln


Ciekawe w ilu przypadkach się pomyliłem. Okaże się za niespełna rok. :)
Tytuł: Odp: Prognoza Box Office na 2017
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 09 Styczeń 2017, 09:36:32
Jeden film, którego nie doceniłeś to... Piękna i  Bestia.Ten film będzie w trójce lub w czwórce największych hitów roku. Weekend otwarcia będzie znacznie większy, spokojnie ponad 150, może nawet 200 milionów. Jeśli jakościowo będzie równie dobrze przyjęty co poprzednie filmy Disneya, to spokojnie też zarobi ponad miliard.

A Star Wars zarobi mniej niż napisałeś. W USA może zarobi nawet nieco więcej niż napisałeś, ale w reszcie świata te filmy radzą sobie niespecjalnie. SW to jednak Amerykański fenomen. W reszcie krajów zarabia tylko przez OLBRZYMIĄ promocję, a i tak poniżej oczekiwań. Jest garstka fanów, ale przeciętnego widza, Gwiezdne Wojny nie obchodzą jakoś specjalnie, w przeciwieństwie do USA. U nas przeciętni widzowie jeśli już idą na SW to nie ze względu na historię tych filmów, tylko ze względu na wszechobecną reklamę.
Tytuł: Odp: Prognoza Box Office na 2017
Wiadomość wysłana przez: Juby w 09 Styczeń 2017, 10:31:54
Okej, nie ma problemu.

A co do SW8, to po wynikach R1 też mam wrażenie, że przesadziłem. W prognozie wyniku z USA nic bym nie zmienił, ale w reszcie świata uciąłbym ze $150 mln.
Tytuł: Odp: Prognoza Box Office na 2017
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 09 Styczeń 2017, 11:09:47
Zrobione. We? tylko wklej akapit z Justice League jako now? wiadomo?? do sekcji Justice League jak chcesz.

Furious 8 te? chyba zarobi mniej. Trailer zosta? przyj?ty do?? ch?odno i raczej film nawet nie zbli?y si? do poprzedniej cz??ci.

Ma?py chyba te? a? tyle nie zarobi?, bo maj? ci??ki okres w którym wychodz?. Ale z drugiej strony, je?li chodzi o list? rezerwowych to ci??ko wskaza? kogo? innego. Wszyscy których wymieni?e? w swojej li?cie rezerwowych nie maj? szans na zbli?enie si? do pieni?dzy, które przewidzia?e? dla Ma?p. Ewentualnie LEGO Batman, ale zwiastuny by?y ma?o ?mieszne.

Jako czarne konie ja bym widzia? Konga albo Baywatch. Nie mo?na nie docenia? Dwayne'a Johnsona, plus marka Baywatch ma olbrzymi? popularno?? na ca?ym ?wiecie.

Aha, no i Coco. Wszystko zale?y od jako?ci, ale z racji, ?e to Pixar, warto go mie? na uwadze.

Post Merge: 10 Styczeń  2017, 12:00:32

Rogue One zawodzi w Chinach, i to maj?c do dyspozycji jedn? z najwi?kszych gwiazd chi?skiego kina, Donnie Yena.

A wi?c s?dz?, ?e Chi?czyków po prostu Gwiezdne Wojny specjalnie nie obchodz?. My?l?, ?e ?aden film z tej serii nie zarobi w Chinach wi?cej ni? Przebudzenie Mocy, na które cz??? Chi?czyków posz?a pewnie z czystej ciekawo?ci o co w tym hypie chodzi. Teraz jak ju? wiedz?, my?l?, ?e SW b?dzie sobie radzi?o tylko gorzej.
Tytuł: Odp: Prognoza Box Office na 2017
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 25 Grudzień 2017, 12:22:28
Wygląda na to, że miałem racje. Zwłaszcza co do Pięknej i Bestii, Gwiezdnych Wojen i Planety Małp. Co do Szybkich to miałem rację, że film będzie słabszy, ale nie doceniłem marki tej serii za granicami USA. Film był słaby, a widownia i tak go zjadła. Odbije się to jednak źle na kolejnej części.

Natomiast ego Vina Diesela urośnie to jeszcze bardziej niebotycznych rozmiarów jeśli nowe SW zarobi mniej niż jego film. Jest na to mała szansa, ale po spadkach oglądalności, ta szansa jest.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 29 Grudzień 2017, 12:54:22
To wrzucę moje zgadywanki na przyszły rok:
1. Avengers: Infinity War - $1.7 miliarda
2. The Incredibles 2 - $850 milionów
3. Black Panther - $800 milionów
4. Solo: A Star Wars Story - $800 milionów
5. Jurassic World: Fallen Kingdom - $800 milionów
6. Coś Chińskiego - $800 milionów :P
7. Deadpool 2 - $750 milionów
8. Fantastic Beasts: Crimes of Grindlewald - $700 milionów
9. Ralph Breaks the Internet - $700 milionów
10. Aquaman - $700 milionów

Rezerwa: Bumblebee - $650 milionów, Ant-Man and the Wasp - $600 milionów, The Nutcracker and the Four Realms - $500 milionów, Mission: Impossible 6 - $500 milionów, Ready Player One - $450 milionów, X-Men: Dark Phoenix - $450 milionów

Ogólnie to widzę tylko jednego pewniaka na miliard - Avengers. I to grubo ponad miliard.
Z serii, które też na niego liczą to Han Solo ma fatalny PR w tej chwili i zero marketingu (jeśli przeniosą go na grudzień, zarobi więcej, ale póki co w maju, na więcej go nie stać), a Jurassic World i jego trailery zostały fatalnie przyjęte. Więc te dwie serie zanotują spore spadki.

The Incredibles 2 to chyba największy film animowany w tym roku, ale też wychodzi o kilkaNAŚCIE lat za późno, żeby zdobyć miliard. Black Panther poradzi sobie bardzo dobrze, podobnie jak pozostałe filmy Marvela z tego roku (chociaż troszkę gorzej ze względu na rasizm w Chinach) A propos Chin, na bank znowu wyskoczą z własną produkcją o której nigdy nie słyszałem.

Myślałem, żeby dać Deadpoola 2 wyżej, ale nie wiem jak to będzie z jakością filmu, więc na razie tyle. Pozostałe filmy FOXA będą poniżej oczekiwań. Dark Phoenix będzie porażką, ale New Mutants na siebie spokojnie zarobi i będzie małym sukcesem.

Aquaman zarobi więcej niż Justice League bo to JEDYNY film DC w tym roku, więc fanboje przyjdą niestety tłumnie, ale na wyniki WW nie ma co liczyć. Aquaman jednak był zawodem co do oczekiwań w filmie JL. Dobry trailer jednak na pewno pomoże.

Harry Potter i Transformers nadal mają wystarczająco dużo fanów, żeby trochę zarobić. Sequel Ant-Mana chyba nikogo nie obchodzi, ale to Marvel więc i tak na siebie zarobi. Poza tym, pewnie będzie miał świetny trailer.

To by było chyba na tyle.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Jolly_Roger w 30 Grudzień 2017, 20:53:10
Ok, ale jaki wpływ na nasze życie, wybory co oglądać i ogólnie postrzeganie kina, ma pisanie ile dany film zarobił? Pytam serio, bo już kiedyś to o to pytałem, ale nie otrzymałem dobrej odpowiedzi. Trzeba by do tego dodać sprzedaż ołówków, plecaków i breloczków z logo bohatera, ale mnie jako człowieka mało zainteresowanego biznesem, wcale to nie interesuje.
Lelek nie odczytuj tego jako atak na ciebie, pytam ogólnie.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 30 Grudzień 2017, 21:56:15
Jeśli jesteś fanom filmów to ma znacznie większe znaczenie niż te wszystkie procenty i oceny na Rotten Tomatoes, Matecritic, imdb czy innych stronach. W niektórych wypadkach ma też większe znaczenie niż to czy tobie samemu film się podobał. Jak to? A no w prosty sposób: Sequel danego filmu nie powstanie, jeśli ten na siebie nie zarobi. Filmy w podobnym klimacie NIE POWSTANĄ, jeśli te filmy na siebie nie zarobią. Hollywood to show BUSINESS przede wszystkim. To jakie filmy powstają lub nie, dyktuje pieniądz.

Większości osób bardzo podobał się nowy Łowca Androidów, ale czy dostaniemy jego kontynuacje? Nie ma na to najmniejszych szans (przynajmniej nie przez kolejne 30 kilka lat).

Większości osób nie podobał się Batman v Superman, ale film na siebie zarobił więc robiono kontynuacje.

Ale czemu zajmować się wynikami wszystkich filmów, a nie tylko tymi, które na siebie nie zarobiły? A no bo, to ile film zarobił, i jakie wnioski mogą z tego wyniknąć jest bardzo skomplikowane. Weźmy Niesamowitego Spider-Mana 2. Film zarobił ponad 700 milionów dolarów, ale przez studio został przyjęty jako porażka. Czemu? Nie stracił przecież pieniędzy. No tak, ale też wiele nie zarobił, a jest to własność intelektualna, którą stać na ZNACZNIE więcej i nie tylko na zwrot kosztów produkcji, dystrybucji i marketingu.

Czemu jednak pisać o filmach, które zarobią najwięcej? No bo i tu jest kilka ciekawostek i zmian, które mogą wprowadzić. Jeśli nowy Jurassic World zarobi o połowę mniej niż część pierwsza, tak jak to ja prognozuję, studio jeszcze raz spojrzy na tą franczyzę i na pewno postanowi coś zmienić. Trevorrow zostanie wywalony jako scenarzysta, główne postacie się zmienią, itp, itd.

Także ma to olbrzymi znaczenie, jeśli chcemy wiedzieć co się stanie z naszymi ulubionymi seriami filmowymi. A także z naszymi ulubionymi gatunkami. Po OLBRZYMIM sukcesie "To" możesz być pewien, że stanie się jedna z dwóch rzeczy: studia będą kręcić więcej adaptacji Kinga lub kręcić więcej horrorów z charakterystycznym potworem.

Więc mówimy tu o przyszłości kina.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Funky w 30 Grudzień 2017, 23:15:10
Cytat: LelekPL w 30 Grudzień  2017, 21:56:15Większości osób bardzo podobał się nowy Łowca Androidów, ale czy dostaniemy jego kontynuacje? Nie ma na to najmniejszych szans (przynajmniej nie przez kolejne 30 kilka lat).

Ej nie strasz (mówisz serio o 30 latach czy to żart? :P) bo ja już się nastawiłem że sequel powstanie w ciągu pięciu lat. Tytuł jest w miarę znany, lepiej przygotują promocję, zmniejszą trochę budżet i jednak dostaniemy trójkę.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 30 Grudzień 2017, 23:32:34
heheheeheh Funky. NIE. MA. SZANS. 30 lat to jest optymistyczny wariant. Sequel powstanie tylko wtedy, ajk wszyscy zapomną jaką ABSOLUTNĄ PORAŻKĄ finansową był ten film. I to nie mówię Ci tylko ja, ale każdy analityk czy producent. Ten film nie powstanie.

Nikt, powtarzam NIKT w tej chwili na Łowcę Androidów nie wyda nawet centa. Ja tutaj w ogóle nie straszę, ani nie czarnowróżę. Takie są fakty.

Mówisz, żeby zmniejszyć trochę budżet? O ile? O 50 milionów? To i tak za mało, żeby film się sprzedał, skoro poprzednia część straciła prawie 100 milionów dolarów! O 100 milionów? Jak chcesz wtedy zrobić Łowcę Androidów? Ta seria słynie ze swojej warstwy wizualnej, a nie z fabuły. Bez pieniędzy jej nie stworzysz. Nie masz pieniędzy, nie masz świata. Nie masz świata, nie masz filmu.

Tytuł jest znany? Proszę Cię, Funky. Jest znany wśród fanów filmu... ale idź się zapytaj na ulicy co to jest Łowca Androidów i zobaczysz jak "znany" jest to tytuł. Pierwszy film był PORAŻKĄ finansową. Drugi film jest jeszcze większą, mimo, że otrzymał świetne recenzje. To ci powinno powiedzieć jak "popularny" jest ten tytuł.

Pogódź się już z tym teraz, że tego filmu nie zobaczysz. Ja to wiedziałem, zanim dwójka wyszła do kina. To będzie jednorazowy film, bo tak naprawdę nikt nie zna tej serii i nikogo ona nie obchodzi.

Ogólnie widownia wyraźnie odpowiada producentom, że filmy stricte o sztucznej inteligencji ich nie obchodzą od lat. Nie wiem po co je jeszcze robią. Blade Runner, Ex Machina, Ghost in the Shell i teraz w przyszłym roku Battle Angel, który też będzie potężną porażką. Gdybym ja był producentem, nigdy bym takiego filmu już więcej nie robił.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Funky w 30 Grudzień 2017, 23:59:41
Przed premierą miałem nadzieję że film zarobi na siebie spokojnie. Ludzie dostają sequel legendy (dobrze przyjęty przez krytyków) ze znakomitą obsadą i...po prostu jest na tyle dochodowy że może zrobią z tego trylogię (Batman Begins też nie zarobił kokosów w porównaniu do TDK i TDKR a dali szansę Nolanowi na kontynuację). A co do popularności to żaden ze mnie wielki fan kina ale nie znać Blade Runnera to analfabetyzm w temacie popkultury i twoja teoria o tym jak "znany" jest to tytuł jest dla mnie dużym zaskoczeniem. Nie wymagam żeby przeciętny widz kochał film noir, powieści hardboiled Chandlera, Hammetta czy komiksy z Batmanem. Ale nie znać tak kultowego filmu to jednak dla mnie duży szok i mam nadzieję że prawdą jest to co powiedział Ridley Scott że BR2049 nie zarobił z tego powodu że był zbyt długi a nie tego że dzisiejszy widz nie ma pojęcia o czymś tak kultowym ;)
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 31 Grudzień 2017, 00:29:59
Różnica między BB, a BR2049 jest taka, że Begins pieniędzy dla studia nie stracił. Może i nie zyskał, ale po B&R to i tak był sukces. Poza tym Batman to marka z potencjałem na więcej, a Blade Runner nie. Oryginał był totalną klapą! Sequel jeszcze większa.

Samo to, że piszesz na fanowskich stronach Batmana, w sekcji filmu, oznacza, że jesteś w wąskiej grupie miłośników kina. Może nie jesteś nim tak zafascynowany jak inni fani, ale jesteś z nim bardziej obeznany niż 90% społeczeństwa. Ja sam mam jakieś 40 znajomych na filmwebie. Znajomych na facebooku 400. 360 z moich znajomych jestem pewien, że nie ma pojęcia co to jest Blade Runner. A nawet Ci co są na filmwebie, nie byłbym pewien co do nich.

Jeśli chcesz sprawdzić moją tezę, idź jutro na ulicę, zapytaj się dwudziestu różnych przypadkowych ludzi, żeby powiedzieli Ci cokolwiek o Łowcy Androidów. Cokolwiek. Nawet to kto jest głównym aktorem. Nie pytaj się czy znają, bo ludzie nawet jak nie znają, to powiedzą, że znają. Nie dawaj im żadnych podpowiedzi, po prostu samo pytanie o jakieś informacje związane z BR i przekonasz się, czy to takie "niespotykane" nie znać Łowcy Androidów. Jeśli jedna lub dwie osoby udzielą Ci odpowiedzi to będzie dobrze.

A i tak jej udzieli tylko dlatego, ze nowy film już wyszedł i jakąś obecność marketingową miał. Może jedna osoba skojarzy Ryana Goslinga. Ale przed pojawieniem się BR2049, 99% społeczeństwa nie miała pojęcia co to jest. Na pewno część słyszała gdzieś tytuł i podświadomie go może kojarzy jak im się go powie, ale sam film nie istnieje w ich świadomości w żaden inny sposób.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Funky w 31 Grudzień 2017, 03:37:52
Jak człowiek ma swój ulubiony film w dodatku kultowy i ze znanym aktorem ("Haaarison Fooord" Bruno) to później się dziwi że ktoś o nim nie słyszał ;).
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 31 Grudzień 2017, 10:20:40
Wszyscy żyjemy w swoich bańkach, zamkniętych grupach i wydaje nam się, że są one odzwierciedleniem całego społeczeństwa. Kiedy tak jednak nie jest. Ja mam to szczęście, że jestem też nauczycielem i codziennie mam innych dorosłych uczniów, czyli sporą grupę testową. I szokujące jest jak mało filmów Ci ludzie oglądają, znają i kojarzą. Jak BARDZO mało osób widziało Gwiezdne Wojny, a co dopiero Blade Runnera.

Są pewne klasyki, które widzieli chyba wszyscy, ale filmy sci-fi do nich nie należą. Wyjątki to jedynie Jurassic Park, Terminator (ale tylko Camerona), Avatar i... Seksmisja. Te są w Polsce bardziej znane niż Gwiezdne Wojny.

Z tych co wszyscy kojarzą to Titanic jest numerem jeden. No nie ma osoby, co go nie widziała.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Jolly_Roger w 31 Grudzień 2017, 11:58:56
Na szczęście mówimy jedynie o przyszłości kina amerykańskiego rozrywkowego. Czyli w sumie rozważamy marketing biznesu kinowego w danej kategorii. Przykre jest, że cokolwiek by nie zrobili producenci - zmiany reżyserów w połowie produkcji, wycięcie scen, które były w trailerze, wypuszczanie najpierw filmu kinowego, a potem wydłużonej, zazwyczaj lepszej wersji na płytach, trzymanie się najbezpieczniejszej drogi tworzenia kosztem scenariusza i sensu historii - ludzie i tak chodzą do kin i nie przeszkadza im to. Wyobraźcie sobie, że idziecie do restauracji i jest sytuacja: dostajecie spaghetti, ale w połowie zrobione przez innego kucharza, bez mięsa, które można dokupić osobno, zupełnie inne niż na obrazku w menu i niedosolone i niedoprawione, bo bezpieczniej dla smaku.
Najważniejsze, że nie ma przymusu chodzenia do kina na kontynuacje gównianych filmów, które mają duże zyski :) Jak dla mnie co najmniej połowa superbohaterskich.

Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 31 Grudzień 2017, 12:22:43
Cytat: Jolly_Roger w 31 Grudzień  2017, 11:58:56
Na szczęście mówimy jedynie o przyszłości kina amerykańskiego rozrywkowego.
Nie, nie tylko rozrywkowego. Mówimy o przyszłości kina ogólnie. Kino rozrywkowe zarabia studiom pieniądze na robienie innych, mniejszych filmów. Jeśli te większe przestaną zarabiać, to nie będzie pieniędzy na te średnio-budżetowe.

Filmy niezależne będą zawsze, bo w większości nic nie kosztują, a ich dystrybucja może odbywać się na platformach streamingowych, gdzie ich oglądalność ma mniejsze znaczenie niż w kinie... przynajmniej na razie, kiedy te platformy konkurują o reputację i chcą stworzyć swoje własne marki. Na razie jakość ma równie wielkie znaczenie co oglądalność... ale w pewnym momencie przestanie, i te platformy zaczną być równie, jak nie bardziej wybiórcze co studia filmowe, bo będą miały znacznie dokładniejsze i natychmiastowe statystyki odnośnie tego co jest opłacalne, a co nie.

Mówimy tu też o wcale nie tak powolnej śmierci filmów średnio-budżetowych. Jeśli takie filmy jak Nice Guys czy Ex Machina będą padały, nie będzie na nie pieniędzy. Z resztą już to widzisz. Kina są podzielone na same "hity" i produkcje lokalne lub niskobudżetowe dramaty czy komedie których nikt nie ogląda. Póki co horrory radzą sobie dość dobrze na średnich budżetach, ale innych gatunków już nie ma.

Jeśli chodzi o filmy z innych krajów, to oczywiście sprawy mają się nieco inaczej. Tamte filmy są robione za znacznie mniejsze pieniądze i ich celem finansowym jest na ogół jedynie lokalny rynek. Ale i one ucierpią, jeśli ludzie będą chodzili do kina co raz rzadziej.

No i ostatecznie problem mają kina. Jeśli studia będą nadal robiły tylko drogie produkcje superhero, bilety będą szły w górę. Jeśli bilety będą szły w górę, a film będą co raz bardziej schematyczne i takie same, co raz mniej osób będzie chodzić. Kiedyś ta bańka pęknie i ludzie podziękują za tak duże ceny.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Juby w 17 Czerwiec 2018, 09:19:57
Totalnie zaniedbałem temat.

Jakiś czas temu otworzyłem bloga o tematyce box office. Na nim znajdziecie moją prognozę bieżącego sezonu letniego w kinach. Na razie z prognozami idzie mi dość nieźle (tylko klapy Solo nie doceniłem).

Zapraszam:
http://historieboxoffice.blox.pl/2018/04/Prognoza-dziesieciu-najwiekszych-hitow-prawie.html (http://historieboxoffice.blox.pl/2018/04/Prognoza-dziesieciu-najwiekszych-hitow-prawie.html)
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 09 Styczeń 2019, 09:57:20
Cytat: LelekPL w 29 Grudzień  2017, 12:54:22
To wrzucę moje zgadywanki na przyszły rok:
1. Avengers: Infinity War - $1.7 miliarda
2. The Incredibles 2 - $850 milionów
3. Black Panther - $800 milionów
4. Solo: A Star Wars Story - $800 milionów
5. Jurassic World: Fallen Kingdom - $800 milionów
6. Coś Chińskiego - $800 milionów :P
7. Deadpool 2 - $750 milionów
8. Fantastic Beasts: Crimes of Grindlewald - $700 milionów
9. Ralph Breaks the Internet - $700 milionów
10. Aquaman - $700 milionów

Rok temu niespecjalnie mi się udało przewidzieć pierwszą 10. Zdecydowanie nie spodziewałem się tak wysokich wyników. A z 10 filmów trafiłem 7. Pogrubiłem te, których nie trafiłem, i tak, "coś Chińskiego" nie dostało się na listę, chociaż Operation Red Sea było blisko, na 13 pozycji! Więc nie jest źle ale to były praktycznie same pewniaki i Aquaman. Największym szokiem dla mnie było chyba to ile zarobił Black Panther, Venom i Bohemian Rhapsody. No i jak mało zarobił Solo.

Jeśli chodzi o ten rok to moje przewidywania wyglądają następująco:
1. Avengers Endgame 2 mld
2. Król Lew 1,3 mld
3. Frozen 2 1,2 mld
4. Star Wars Ep IX 1 mld
5. Spider-Man Far From Home 900 mln
6. Toy Story 4 900 mln
7. Captain Marvel 800 mln
8. Aladdin 800 mln
9. Wolf Warrior III 800 mln
10. Shazam 800 mln

Wydaje mi się, że mogę znowu zaniżać, ale i tym razem jest tu jednak sporo pewniaków. Jestem dość pewien kolejności pierwszej 5, natomiast jeśli chodzi o pozycje 6-10 to tak naprawdę mogą się całkowicie pomieszać. Wszystkim daję równe szanse.

Największą niespodzianką jest jednak dla mnie Star Wars. Jak bardzo niechęć fanów do TLJ odbije się na epizodzie IX? Według mnie mocno, ale na pewno nie aż tak jak na Solo, który po prostu wyszedł za szybko po chłodno odebranym poprzedniku. Poza tym JJ wraca, a fani raczej w większości byli zadowoleni z TFA. Poza tym jest to największa przerwa pomiędzy filmami od Star Wars od czasów TFA.

Jeśli chodzi o jakieś czarne konie to na pewno jest kilka kandydatów.
- Na pewno druga część "To" powinno zarobić sporo.
- Jak również Godzilla 2, której zwiastuny przekonały wiele osób w sieci (mnie niespecjalnie).
- Może Joker nas wszystkich zaskoczy. Według mnie jednak będzie dobrze przyjęty przez krytykę, ale nie zarobi za dużo (trochę jak Logan tylko mniej).
- Hobbs & Shaw powinni zbliżyć się do 800 milinów jeśli marka Szybkich i wściekłych będzie wyraźnie promowana w marketingu.
- Inny film Johnsona, Jumanji 3, też powinien zbliżyć się do pierwszej dziesiątki ale raczej nie zarobi tyle co poprzednik, która wychodził na fali nostalgii po pierwszej części i śmierci Robina Williamsa. Poza tym mieli dobry pomysł i nie wiem czy uda im się go powtórzyć.
- Podejrzewam, że Once Upon a Time in Hollywood będzie największym kasowym hitem Tarantino w karierze. Brad Pitt + DiCaprio + kontrowersyjny temat + możliwy powrót do formy po dość średniej Nienawistnej 8.
- Może jeszcze Dumbo, kolejny film Disneya będzie sukcesem (według mnie za wcześnie ruszyli z marketingiem, teraz jego zwiastuny są praktycznie zapomniane).
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 20 Luty 2019, 08:59:48
Wydaje się, że nowy film science fiction z Chin będzie w Top 10 tego roku. The Wandering Earth może zarobić mnóstwo kasy. Jak ktoś nie widział zwiastunu to proszę bardzo...


Wygląda... totalnie idiotycznie. Tzn, efekty i skala są imponujące, ale pomysł fabularny jest niesamowicie głupi i absurdalny. Przypomina to poziom Geostorm albo 2012 :P Nic nie przebija kolesia strzelającego do Jowisza z minidziałka :D
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Juby w 29 Marzec 2019, 12:05:02
'Avengers: Endgame' China Release Set On April 24; $800M+ WW Opening In Sight? (https://deadline.com/2019/03/avengers-endgame-china-release-date-worldwide-opening-record-1202584521/)

(https://pbs.twimg.com/media/D2zQfRbUcAAKsQO.jpg)

Chińska premiera Endgame oficjalnie 24 kwietnia! Wcześniej, bo już 18.04, uroczysta premiera w Szanghaju z braśmi Russo i gwiazdami filmu. Marketing ruszył mocno z kopyta, dziś pojawił się nowy banner i 6 characters posters wyłącznie dla Chin. Wygląda na to, że Disney rusza po +$250 mln otwarcia nie tylko w USA podczas premierowego weekendu.

Zaczynam się zastanawiać jakie film ma szanse na miliard w 6 dni. Z dotychczas opublikowanych dat premier, tylko Argentyna i jakiś kraj, o którym nikt nie słyszał :P nie mają premiery w kwietniu. W dniach 24-28.04 może paść $800-900 milionów, a 29.04 Avengers rozpoczną podbój Rosji. To będzie 6 historycznych dni dla box office.

Przypominam, że do tej pory rekord najszybszego miliarda trzyma Infinity War (11 dni).

Tutaj te brzydkie plakaty:
https://twitter.com/SeanBonau/status/1111513793480347648/photo/1
https://twitter.com/SeanBonau/status/1111513999722627072/photo/1
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Juby w 12 Kwiecień 2019, 09:03:07
Po gigantycznej przedsprzedaży Avengers i rozczarowującym (mam wrażenie nie tylko dla mnie) zwiastunie Króla Lwa, wydaje mi się, że Endgame ze sporą przewagą wygra w tym roku box office'owy wyścig o tron. Moje wstępne prognozy dla obu filmów.

AVENGERS: ENDGAME
Opening weekend: $285 mln (ponad $900 mln na całym świecie w pierwsze 5 dni, $1 miliard przekroczy w 6-7 dni)
Domestic: $715 mln
Overseas: $1,485 mld (w tym $410 mln z Chin)
Worldwide: $2,2 mld

THE LION KING (2019)
Opening weekend: $201-210 mln
Domestic: $610-640 mln
Overseas: $840-910 mln
Worldwide: $1,45-1,55 mld

Walka o podium rozstrzygnie się między Krainą Lodu 2, a Gwiezdnymi wojnami. Na ten moment wydaje mi się, że Elsa i Olaf będą mocniejsi, bo po mieszanym przyjęciu The Last Jedi i klapie Solo: A Star Wars Story (wg Deadline film był 4 największą klapą ubiegłego roku z blisko $77 mln straty (https://deadline.com/2019/04/box-office-bombs-2018-solo-a-star-wars-story-mortal-engines-wrinkle-in-time-robin-hood-nutcracker-1202591271/)), Epizod IX powinien zanotować spory spadek względem poprzedniej części. Na piątym miejscu może skończyć Kapitan Marvel, która już zarobiła $1,04 mld i pewnie dociągnie do $1,1 mld. Poza tym, szanse na miliard mają również Toy Story 4 oraz Spider-Man Far From Home. Spin-off Szybkich i wściekłych o Hobbsie i Shawle też może zaskoczyć, co w sumie byłoby mile widziane, bo inaczej Top6 tego roku wypełnią same filmy Disneya. :P
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Night_Wing [usunięty] w 13 Kwiecień 2019, 11:07:22
Cytat: Juby w 12 Kwiecień  2019, 09:03:07Po gigantycznej przedsprzedaży Avengers i rozczarowującym (mam wrażenie nie tylko dla mnie) zwiastunie Króla Lwa, wydaje mi się, że Endgame ze sporą przewagą wygra w tym roku box office'owy wyścig o tron. Moje wstępne prognozy dla obu filmów.

AVENGERS: ENDGAME
Opening weekend: $285 mln (ponad $900 mln na całym świecie w pierwsze 5 dni, $1 miliard przekroczy w 6-7 dni)
Domestic: $715 mln
Overseas: $1,485 mld (w tym $410 mln z Chin)
Worldwide: $2,2 mld


Kevin Feige stworzył MCU, które nie jest tylko jakimś tam porządnym "Kinowym Uniwersum Marvela" adaptującym komiksowe rzeczywistości w taki sposób, że wielu z fanów w ogóle zaczęło utożsamiać się dzięki nim z kulturą komiksu, zapoznając się zawzięcie z poszczególnymi historiami obrazkowymi. MCU stało się żyłą złota. To ponadczasowy byt obdarzony midasowym dotykiem, zamieniającym wszystko czego ,,dotknie", stworzy, w jaki sposób coś zaprezentuje, w górę złota; ot, perpetuum mobile przestawione na tworzenie ,,filmodolarów", w nawiązaniu do petrodolarów rzecz jasna.

2,5 miliarda dolarów, tak wysoki wg. mnie będzie światowy Box Office dla "Avengers: Endgame" po zamknięciu całkowitej emisji filmu. Dla "Spider-Man: Far From Home" przewiduję 1,2 mld dolarów; film będzie na fali niebotycznej popularności "Endgame", więc spodziewajmy się porządnego przypływu gotówki dla "Disney/Marvel Studios". Nadal nie rozumiem, i chyba nigdy nie zrozumiem fenomenów "Tytanika" i "Avatara" - ich ogromnych sukcesów na polu gigantycznych zysków w Box Office.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Juby w 18 Kwiecień 2019, 09:20:09
$2,5 mld worldwide oznaczałoby większy wzrost przychodów względem poprzedniej części, niż zaliczył dotychczasowy rekordzista (sposród serii, w których ostatnie części wychodziły rok po roku), czyli Powrót króla względem Dwóch wież (+21,4%). Nie wiem, czy hajp jest wystarczający, a przyjęcie Avengers równie mocne, co Władcy Pierścieni 16-17 lat temu. Żeby osiągnąć taki wynik, Endgame musiałoby mocno eksplodowac w Chinach i zarobić tam ponad $600 mln, jak ich rodzime produkcje. Przypomnę, że Infinity War zarobiło w Chinach $360 mln, a najbardziej dochodowe Hollywoodzkie filmy (7 i 8 części Szybkich i wściekłych) $391-393 mln.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 19 Kwiecień 2019, 14:32:27
CytatShazam 800 mln

LelekPL ten wynik jest bez szans, połowa tej kwoty już tak i w sumie dziwne przy tak dobrych recenzjach. Dwójka zarobi więcej.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 19 Kwiecień 2019, 17:05:44
No nie ma kompletnie żadnych szans. Trochę mbie poniosło po tak dobrych wybikach Aquamana i fakcie, że Shazam to też jedyny film DC w tym roku (nie licząc Jokera). To jest chyba potwierdzenie, że Aquamanowi baaaaardzo pomógł termin i zerowa konkurencja w styczniu. Z drugiej strony Shazam! Jakiejś wielkiej konkurencji też nie miał i niewypał finansowy. Może ludzie bardziej wyczekuwali Endgame i skupiali się na teoriach o tym filmie.

Co do dwójki to szybko bym się jej nie spodziewał... A jeśli jej szybko nie zrobią to aktorzy im szybko wyrosną z ról. Raczej obstawiałbym Black Adama teraz, niż Shazama 2
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 19 Kwiecień 2019, 17:11:41
Z tego co czytałem to już powoli rozmawiają nad kontynuacją. A czy to niewypał finansowy? Oczywiście nie. Budżet to tylko 100 milionów x 2 czyli produkcja już się zwróciła, bo na ten moment jest 278 baniek i do tych 400 chyba dojdzie. Czyli Warner nic nie stracił, a jeszcze zarobił tyle, że nie tyle ile pewnie sądzili. Tak czy siak Shazam to raczej mało znana postać i to też miało wpływ na zarobioną kasę. Dwójka powstanie na pewno i oby z Black Adamem. W ogóle osobny film z nim bym olał.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 19 Kwiecień 2019, 20:56:45
100 milionów kosztowała sama produkcja. Marketing i dystrybucja jeszcze raz tyle, albo więcej. Więc te 350-400 i tak musi zarobić, żeby się zwrócić. Pewnie mu się to uda, ale studia nie chcą filmów które się po prostu zwracają. Więc sequel nie jest pewien. Oni zawsze mówią, żw już myślą o kontynuacji, ale pieniądze to wszystko potem weryfikują. Fantastic Four też miało mieć sequel :P

Shazama! ratują bardzo dobre opinie i to jedyne daje nadzieję na sequel, bo pieniądze niestety nie.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 20 Kwiecień 2019, 00:13:07
Czyli co 100 baniek + jeszcze praktycznie 250/300 i dopiero na zero? No chyba trochę przesadzasz. Budżet x maksymalnie 3 i wtedy mówimy o zysku. A wątpię, aby marketing tyle pochłonął. Taki Ant - Man miał budżet 130, a zarobił trochę ponad 500 baniek. Więc tak patrząc to ledwo, ale coś tam zarobili i kontynuacja powstała, dziwne to... A taki pierwszy Thor i Ameryka w takim razie nic nie zarobili, a następne części jak powszechnie wiadomo doczekały się realizacji.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 20 Kwiecień 2019, 08:48:30
Takie są realia. Shazam koniec końców kosztował jakieś 200 milionów jeśli nie więcej. Różne filmy zachowują inny procent z zysków z kina. Niektóre tylko połowę, niektóre 2/3. To wszystko jest zależne od rynku (większy procent otrzymują z zysków ze Stanów, a najmniejszy z Chin) i od samego producenta (Disney wymaga zwrotu większych zysków niż inne studia, mniejsze filmy na ogół mają gorsze umowy z kinami).

Jeśli będziemy konserwatywni to przy całkoiwtym budżecie 200 mln (budżet + marketing), Shazam musi zarobić 400 mln, żeby po odjęciu około połowy tej sumy, która zostaje dla kin, się zwrócić. Tylko zwrócić!

I tak Ant-Man ledwo zarobił, Batman Begins stracił, itd, itp.

Czemu te filmy otrzymały sequele? Bo filmy mają okazję zarobić też w inny sposób (i nie, nie mam tu na myśli rynku DVD, który obecnie dla studia jest praktycznie kompletnie nieistotny), ale na prawach telewizyjno/streamingowych i głównie na zabawkach i gadżetach. Drugi aspekt to ich jakość. Jeśli film uzyskał jakiś zysk dzięki zabawkom, a fani przyjęli go bardzo ciepło to studio na ogół zaryzykuje sequel.

Ale myśleć, że Shazam już się zwrócił przy wynikach około 280 milionów to nieporozumienie :P
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Juby w 20 Kwiecień 2019, 14:38:47
Cytat: LelekPL w 20 Kwiecień  2019, 08:48:30I tak Ant-Man ledwo zarobił, Batman Begins stracił, itd, itp.

Bzdura i bzdura. :)

Jest tak, jak napisał Lelek, wszystko zależy od tego jaki % z przychodów trafia do studia z danego rynku. Zazwyczaj jest to około 50-55% z Domestic (czyli USA + Kanada), 1/3, lub 40% z rynków zagranicznych i jakieś 25% z Chin. Zyski filmu zależą również od tego, za ile sprzedano prawa do dystrybucji i upowszechniania filmu na sporo przed jego kinową premierą. Deadline prowadzi swoje (nieoficjalne i niekoniecznie pokrywające się z prawdą) wyliczenia, ile zarabiały największe hity co roku.

Tak więc, Ant-Man nie "ledwo zarobił", tylko na czysto zarobił (wg wyliczeń Deadline (https://deadline.com/2016/03/ant-man-profit-box-office-2015-marvel-paul-rudd-1201723544/)) $103,9 mln jeszcze przed wyjściem filmu na rynku video i bez sprzedaży figurek, itp. Batman Begins też zarobił na sequel, bo 14 lat temu o wiele mniej pieniędzy wydawano na reklamę filmów (internety były jeszcze w powijakach). Z USA+Kanady na konto Warnera wpłynęło jakieś $112,9 mln (licząc sposobem, który opisałem powyżej) i może nawet $66,8 mln z reszty świata. Daje nam to dochód na poziomie $179,7 mln + pewnie kilkadziesiąt / może ze sto milionów ze sprzedaży praw do dystrybucji. Budżet całkowity BB wyniósł $194,4 mln.

W kwestii Shazama! - kampanię reklamową miał dość skromną, powiedziałbym. Budżet produkcji na pewno już im się zwrócił, jeśli nie zaszaleli z kosztami marketingowymi, myślę, że +$300 mln zagwarantuje temu tytułowi zysk.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 20 Kwiecień 2019, 15:31:41
CytatW kwestii Shazama! - kampanię reklamową miał dość skromną, powiedziałbym. Budżet produkcji na pewno już im się zwrócił, jeśli nie zaszaleli z kosztami marketingowymi, myślę, że +$300 mln zagwarantuje temu tytułowi zysk.

O tuż to. Kampania była chyba najskromniejsza z całego DCEU, jak i budżet i sama postać zdecydowanie najmniej znana! Wątpię, a by w takim razie Warner wydał na niego, aż tyle kasy, aby jakikolwiek zyskał zaczynał się od ponad 400 milionów. Maks 300 i już idzie czysty zysk.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 20 Kwiecień 2019, 16:29:18
Shazam miał bardzo dużą kampanię marketingową. Nie wiem, gdzie Leon przespałeś jego promocję, ale film był właściwie wszędzie. Mnóstwo trailerów, teaserów, a nawet superbowl spot, wystąpienia telewizyjne i internetowe, bannery. Jedyne co mogło go wyróżnić od innych filmów to wielkie światowe premiery, które były dość skromne. Ale sama kampania była głośna i dość udana. Dlatego wycena całości którą podałem (200 mln) to i tak była konserwatywna liczba.

Czemu ten film nie zarabia pozostaje dla mnie enigmą. Normalnie bym powiedział, że to wynik zniechęcenia DCEU, ale był przecież Aquaman... Więc nic już nie rozumiem, a ten film jest od niego z jakieś 100x lepszy.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Leon Kennedy w 20 Kwiecień 2019, 17:04:08
No może masz rację i miałem tylko takie wrażenie odnośnie tej kampanii. Wiesz, Shazam zarobił by mnóstwo kasy jeśli by podmienić znaczek na MCU. A czemu mało zarabia? Nie znam odpowiedzi na to pytanie. Może faktycznie jeszcze ludzie nie są tak przekonani do tego Universum? Chodź Aquaman temu trochę przeczy.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Juby w 20 Kwiecień 2019, 20:25:21
Dla mnie reklama Shazama! była dość skromna, przez miesiące jechali w zasadzie na jednym trailerze (czy w końcu wyszedł jakiś drugi kinowy?), posterów też było mało, wywiadów w talk showach też nie za wiele.

A, że "nie zarabia" to przesadne stwierdzenie. To mało znana postać, która w przeciwieństwie do Aquamana nie jest znana już widzom z BvS i JL, a aktor go odgrywający nie jest tak popularny jak Momoa. Myślę, że film radzi sobie dobrze, skończy z +$140 mln w USA i $400 mln worldwide. Przy takim budżecie produkcji, to na pewno będzie sukces. Może zarobiłby więcej, gdyby ludzie z Warnera bardziej zaznaczyli w nim obecność Supermana z DCEU i inaczej dobrali datę premiery (był dokładnie między Captain Marvel i Avengers: Endgame, więc cały hajp spadł na produkcje Marvela).
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Juby w 30 Kwiecień 2019, 07:08:22
Kilka zdań na temat otwarcia Endgame na moim blogu.

$357M "Avengers: Endgame" w weekend otwarcia! Czy to rekord wszech czasów? (http://historieboxoffice.blox.pl/2019/04/357M-Avengers-Endgame-w-weekend-otwarcia-Czy-to.html)

W kwestii wyniku końcowego, obstawiałbym na razie szerokie widełki:
Domestic:   $820 mln - $1,07 mld
Worldwide:  $2,6-3,1 mld

Przebicie najbardziej dochodowych filmów, zarówno Domestic, Overseas, jak i Worldwide, pozostaje kwestią otwartą.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Juby w 31 Grudzień 2019, 10:58:23
Ostatni dzień roku. Chyba nadejszła wikopomna chwila na doroczne wróżenie z fusów, czyli moją prognozę box office na 2020 rok. : ) A ten zapowiada się wyjątkowo ciekawie, bo Disney - obecny Pan i Władca Hollywood - nie ma tak wielu mocnych premier, w sumie żadne studio nie ma nawet jednego pewniaka na przekroczenie miliarda (ostatni taki przypadek miał miejsce w 2007 roku), a w USA nie ma nawet jednego pewniaka na przekroczenie $400 milionów (ostatni raz zdarzyło się tak w 2011, wcześniej w 2007).

Poniżej moja prognoza na Top10 przyszłego roku.

(https://ssl-gfx.filmweb.pl/po/21/01/602101/7908132.6.jpg) (https://ssl-gfx.filmweb.pl/po/00/66/740066/7891270.6.jpg) (https://ssl-gfx.filmweb.pl/po/77/78/757778/7909492.6.jpg) (https://ssl-gfx.filmweb.pl/po/09/86/120986/7907529.6.jpg)
(https://ssl-gfx.filmweb.pl/po/24/98/792498/7889935.6.jpg) (https://ssl-gfx.filmweb.pl/po/66/50/836650/7904192.6.jpg) (https://ssl-gfx.filmweb.pl/po/16/53/831653/7908534.6.jpg) (https://ssl-gfx.filmweb.pl/po/04/13/680413/7704236.6.jpg)

10. Top Gun: Maverick - $700 milionów  [domestic: $205 mln / overseas: $495 mln]

Długo wyczekiwana kontynuacja jednego z największych hitów lat 80-tych. Na podobną sprzedaż biletów (zwłaszcza w USA) nie ma co liczyć, ale odbiór zapowiedzi i plakatów jest bardzo pozytywny, a Tom Cruise ma świetną passę, więc - być może jest to prognoza życzeniowa, bo bardzo czekam na ten film - spodziewam się podobnych wyników do ostatnich trzech części Mission: Impossible.

9. Eternals - $720 mln [domestic: $260 mln / overseas: $460 mln]

Dwudziesty piąty(!) film kinowego uniwersum Marvela. Drugi tzw. "czwartej fazy" i pierwszy od dość dawna z nowowprowadzonymi bohaterami. Wielka niewiadoma, ale marka MCU jest obecnie najmocniejszą na świecie, więc nie zdziwi mnie spory hit, zwłaszcza że MCU ma już kilka sukcesów z premierą w okresie jesiennym (Thory 2 i 3, Strange).

8. "Coś chińskiego"(?) - $750 mln [dom: $5 mln / os: $5 mln / Chiny: $740 mln]

W tym roku dwa chińskie hity otarły się o Top10 największych przebojów, z przychodami rzędu $700 milionów każdy. Ubiegły rok zapowiada się na tyle skromniej w wykonaniu Hollywoodzkich hitów, że nie zaskoczy mnie jakiś "chińczyk" w Top10, tak jak miało to miejsce w 2017, kiedy Wolf Warrior 2 załapał się na siódmą pozycję z przychodami powyżej $800 milionów. Być może typuję tę niespodziankę nawet zbyt skropnie. . .

7. Soul - $780 mln [domestic: $290 mln / overseas: $490 mln]

Jedna z dwóch przyszłorocznych animacji studia Pixar. To kolejna prognoza "życzeniowa", bo mocno czekam na ten tytuł, ale nie sądzę abym przesadzał. Ostatnie dwie animacje Pixara zarobiły ponad 2 miliardy dolarów z samych kin (Iniemamocni i TS4), a wcześniejsza-nie-sequel, czyli Coco skończyła z przychodami rzędu $800 milionów. Będzie hit, jestem tego pewny.

6. Minions: The Rise of Gru - $825 mln [domestic: $210 mln / overseas: $615 mln]

Nie lubię minionków, nie bawią mnie te bajki. Ostatni film tego uniwersum zanotował spory spadek względem spin-offa z 2015 roku, a także względem poprzedniej części z 2013, więc liczę na to, że tak jak to było z Epoką lodowcową, dzieciakom w końcu się znudzą żółte tic taci i najnowsza ich odsłona zaliczy kolejny spory spadek względem poprzedników. :)

5. No Time to Die - $850 mln [domestic: $220 mln / overseas: $630 mln]

Czyli Bond nr. 25, na którego fani czekali tyle, że w między czasie zdążyło wyjść pięć filmowych Gwiezdnych wojen! ;D To powinno pomóc filmowi przyciągnąć sporo widzów, zwłaszcza w USA. Do tej pory najmniej popularne części z Craigem zarobiłyby przy dziejszych cenach biletów około ~$215 milionów, więc myślę, że ostatni występ tego aktora (czyżby?) może zgarnąć trochę więcej. Poza USA - klasycznie - nieco ponad 72% całej carobionej przez film sumy.

4. Black Widow - $900 mln [domestic: $310 mln / overseas: $590 mln]

Pierwszy pewny hit przyszłego lata oraz otwarcie nowej fazy MCU to wielka niewiadoma. Nie sądzę, aby Wdowa była postacią popularniejszą, czy też bardziej lubianą od Thora, Hulka, lub Spider-Mana, ale Marvel jest obecnie na tyle mocny, a blisko roczna przerwa od ostatniego filmu MCU na tyle pomocna, że nie zdziwi mnie nawet kolejny miliard z rzędu dla tej franczyzy.

3. Wonder Woman 1984 - $1,015 mld [domestic: $445 mln / overseas: $570 mln]

Pierwsza Wonder Woman stała się prawdopodobnie największym do tej pory sukcesem kasowym DC Universe. Druga ma dwa wyjścia - albo zaliczyć nieduży spadek, jak miało to miejsce z drugim Spider-Manem Raimiego, albo zarobić jeszcze trochę więcej, jak miało to miejsce w przypadku drugiej części Strażników Galaktyki. Filmy superhero są na takiej fali, że stawiam na to drugie. Aquaman i Joker pokazały potencjał drzemiący w filmach o bohaterach DC, WW84 jest IMO pewniakiem na tytuł najbardziej dochodowego filmu w USA z przychodami rzędu minimum $380 mln (a może nawet podskoczy do rezultatu TDKR), a poza ameryką też powinna zanotować spory wzrost przychodów, kończąc przyszłoroczną rywalizację na podium z zarobkiem powyżej miliarda dolarów.

2. Mulan - $1,025 mld [domestic: $175 mln / overseas: $850 mln ~ $350 mln z Chin]

Trzy tegoroczne "live-action remake'i" Disneya zarobiły ponad $3 miliardy na całym świecie. Mulan nie wydaje mi się być równie popularną animacją, co Król Lew, Aladyn, Dumbo, Księga dżungli, czy Piękna i bestia, ale na pewno będzie ogromnym hitem w Chinach - drugim największym rynku filmowym na świecie. Nie zdziwi mnie więc kolejny sukces tego studia i kolejny miliard na jego koncie, z ogromnymi przychodami poza Ameryką.

1. Fast & Furious 9 - $1,08 mld [domestic: $200 mln / overseas: $880 mln]

Szybcy i wściekli zaliczyli swój szczyt w 2015 roku i już tego nie powtórzą. Część ósma odnotowała znaczące spadki względem poprzednika (w USA sprzedano na nią więcej biletów jedynie od części 2-4), a tegoroczny spin-off o Hobbsie i tym drugim łysym nie podbił serc widzów. F&F9 na pewno zaliczy kolejny spadek względem poprzedniej części, dlatego aż trudno mi uwierzyć, że to ten film typuję na hit roku. No ale, taki to właśnie będzie rok. W USA spodziewam się wyniku w okolicach $200 mln (nie wiem czy nad, czy pod tą granicą), a poza Ameryką podobnego procentowo spadku, co w przypadku części ósmej względem siódmej. mimo wszystko, jest to IMO najpewniejszy kandydat do przekroczenia miliarda w przyszłym roku.


No i tak to mniej więcej wygląda. Zapowiada się tak nieprzewidywalny sezon, że nie zdziwi mnie zupełnie inna dziesiątka z zaskakującym liderem. Przy swoim Top10 rozważałem jeszcze Tenet Nolana, ale chyba Chris największe sukcesy ma już za sobą, a skromne zapowiedzi nie przekonały mnie, że będzie to hit na +$700 milionów (co innego wynik w USA, tam może być grubo); a także sequel Venoma z Tomem Hardym, ale myślę że podobnie do drugich Wojowniczych żółwi Ninja, czy tegorocznego To: Rozdział 2, sequel zaliczy potężny spadek względem ubiegłorocznego hitu i wyląduje poniżej $600 mln worldwide.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 06 Styczeń 2020, 19:00:37
Cytat: LelekPL w 09 Styczeń  2019, 09:57:201. Avengers Endgame 2 mld
2. Król Lew 1,3 mld
3. Frozen 2 1,2 mld
4. Star Wars Ep IX 1 mld
5. Spider-Man Far From Home 900 mln
6. Toy Story 4 900 mln
7. Captain Marvel 800 mln
8. Aladdin 800 mln
9. Wolf Warrior III 800 mln
10. Shazam 800 mln
Rok temu pozamiatałem całe zawody! Jak już Star Wars uzbiera wszystko pewnie trafię całą pierwszą piątkę w odpowiedniej kolejności. Poza tym trafiłem również całą pierwszą 8, przeceniłem Shazama i nie doceniłem Jokera, a Wolf Warrior nie wyszedł jednak w zeszłym roku, za to "coś chińskiego" było na miejscu 11 i 12, więc w sumie też blisko.

W tym roku się jeszcze nie zastanawiałem, więc jeszcze nie podam swoich zgadywanek, tym bardziej, że ten rok będzie wyjątkowo trudny. Nie ma Star Wars, nie ma jakiegoś wielkiego filmu Marvela, a Szybcy i wściekli będą pierwszy raz od 10 lat bez Dwayne'a Johnsona. Ten rok powinien należeć do kobiet. Jestem prawie pewien, że filmem numer jeden będzie:
MULAN!
Ale co po tym i w jakiej kolejności to nie wiem. Na pewno Wonder Woman i Black Widow będą bardzo wysoko. Poza tym dwa filmy Pixara, Eternals i Venom 2.

Nowy Bond i Książe w Nowym Jorku też sporo zarobią, ale nie widzę w nich miliarda. Godzilla kontra Kong będzie dobrze jak dobije do poprzedniego filmu Konga. Top Gun powinien sporo zarobić w USA, ale poza raczej średnio.

To takie przemyślenia na szybko, bo dokładniej to na tę chwilę naprawdę nie wiem. Za trudno.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Juby w 06 Styczeń 2020, 20:20:40
Gratsy, nieźle wytypowałeś.

A moją powyższą prognozę wpleciono w artykuły na bozg.pl, jako konwersację z Markiem Pilarskim, założycielem strony. :)
http://boxoffice-bozg.pl/swiatowy-box-office-2020-prognozujemy-najwieksze-przeboje-nowego-roku/
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 30 Kwiecień 2020, 10:26:40
Drugi etap odmrażania kraju wchodzi w życie 4 maja. Dwa tygodnie po pierwszym. Jeśli podobnie następować po sobie będą kolejne etapy to kina powinny zostać otwarte gdzieś na początku/w połowie czerwca. Nie mam pojęcia co mieliby teraz puszczać :P może jakieś klasyki, ale pytanie do Was czy poszlibyście do kina?

Według obostrzeń publiczne zgromadzenia nie będą mogły przekraczać 50 osób i domyślam się, że sale kinowe będą podlegały pod ten regulamin. Czy w dużej sali, takiej z około 250-300 miejsc do siedzenia, moglibyście usiąść i obejrzeć film obecnie?

Jeśli tak, to jakie filmy byście chcieli zobaczyć zanim pojawią się jakieś nowości (najbliższy duży film to póki co Tenet w połowie lipca)? Gdyby puścili coś czego nigdy nie widziałem w kinie jak Łowce androidów, Lawrence'a, oryginalne Star Wars, 2001, Przeminęło z wiatrem, Oz albo Psychoze to pewnie bardzo by mnie korciło. Ale wątpię, żebym poszedł. Pewnie zrobiłbym sobie seans danego filmu puszczony w domu i udawałbym, że jestem w kinie ;)

Cytat: LelekPL w 06 Styczeń  2020, 19:00:37W tym roku się jeszcze nie zastanawiałem, więc jeszcze nie podam swoich zgadywanek, tym bardziej, że ten rok będzie wyjątkowo trudny. Nie ma Star Wars, nie ma jakiegoś wielkiego filmu Marvela, a Szybcy i wściekli będą pierwszy raz od 10 lat bez Dwayne'a Johnsona. Ten rok powinien należeć do kobiet. Jestem prawie pewien, że filmem numer jeden będzie:
MULAN!
Ale co po tym i w jakiej kolejności to nie wiem. Na pewno Wonder Woman i Black Widow będą bardzo wysoko. Poza tym dwa filmy Pixara, Eternals i Venom 2.

Nowy Bond i Książe w Nowym Jorku też sporo zarobią, ale nie widzę w nich miliarda. Godzilla kontra Kong będzie dobrze jak dobije do poprzedniego filmu Konga. Top Gun powinien sporo zarobić w USA, ale poza raczej średnio.

To takie przemyślenia na szybko, bo dokładniej to na tę chwilę naprawdę nie wiem. Za trudno.
Oj MIchale Ze Stycznia... nawet nie wiedziałeś jak "trudno" będzie określić tegoroczny box office :P
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Rado w 30 Kwiecień 2020, 10:42:44
Zależy jaka będzie sytuacja. Kuszące byłoby iść na jakiś klasyk. Zawsze mi tego w dzisiejszych kinach brakowało, żeby puszczali ponownie jakieś Alieny czy coś. Ciężko się określić, ale niepotrzebnie nie będę ryzykował.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Juby w 30 Kwiecień 2020, 10:43:25
Nie planuję chodzić do kina, czy to na klasyki, czy nowe tytuły, dopóki ja i moja ukochana nie będziemy się czuli wystarczająco bezpiecznie. Mam nadzieję, że nastąpi to szybciej niż później.

Jedno jest pewne, to będzie zdecydowanie najgorszy i najbardziej nieprzewidywalny rok dla kinowego box office od 25-lat!

Tutaj - mam nadzieję wiarygodne - info, kiedy możemy się spodziewać kolejnych premier na dużym ekranie. Trzymam kciuki, aby sytuacja się ustabilizowała i żeby tak zostało. Nie chcę czekac na nowego Nolana jeszcze dłużej.
AMC nie otworzy swoich kin przed premierą filmów ,,Tenet" i ,,Mulan" (http://filmozercy.com/wpis/amc-nie-otworzy-swoich-kin-przed-premiera-filmow-tenet-i-mulan)

Podobno Universal za wprowadzenie Trolli 2 od razu na vod ma teraz na pieńku z PGA i amerykańskimi sieciówkami, które odmawiają wyświetlania ich filmów. Będzie ostro jeśli przez to box office Szybkich i wściekłych poleci na łeb na szyję w przyszłym roku.
Tytuł: Odp: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 30 Kwiecień 2020, 14:51:17
Ogólnie Tenet jest przez kina wyczekiwany niczym mesjasz :P Jednak nawet i on obostrzeń w wielu krajach nie zmieni.

Podejrzewam, że jako pierwszy film, i to tak wyczekiwany, nawet przy połowie czy 1/4 sali, zarobi sporo. Po prostu nie będzi miał konkurencji. Gorzej będzie tydzień później, jak wyjdzie Mulan i spadki będą znaczące, bo będą dzielili sale między sobą.

Tak czy siak te dwa filmy powinny jeszcze na tym wyjść dobrze. Tym bardziej jeśli chińskie kina będą otwarte przed otwarciem Mulan. Jednak ogólnie, przez cały ten rok, studia muszą sobie zdawać sprawę, że filmy nie zarobią tyle ile powinny. Jak będzie już więcej konkurencji, po prostu nie będzie nawet miejsc gdzie tych ludzi posadzić i pewnie sporo filmów zaplanowanych na Październik, Listopad czy Grudzień pozmienia swoje daty, żeby nieliczni mogli przetrwać.

Podejrzewam, że do czasu Szybkich i wściekłych sytuacja pomiędzy AMC, Regal i Universal zostanie złagodzona. Universal zachował się nieprofesjonalnie, ale takie są czasy teraz. Myślę, że będzie można im wybaczyć... tym bardziej, że nie wiem ile te kina spodziewały się zarobić na Trollach :P
Tytuł: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Juby w 15 Luty 2021, 10:46:31
http://boxoffice-bozg.pl/avengers-endgame-pokonane-przez-chinska-komedie-jest-nowy-rekord-otwarcia/

Kto by pomyślał, że kosmiczne rekordy Endgame padną tak szybko, w dodatku nie w USA i w czasie pandemii..? :o
Tytuł: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 15 Luty 2021, 11:42:12
WTF!? Wygląda na to, że kina chińskie już na stałe przeskoczą dochody tych z USA, nawet po pandemii. Jednak nadal nie przełoży się to na ich popularność w reszcie świata... biorąc pod uwagę ich jakość. Tutaj USA jest znacząco przed chińczykami z wielu powodów.
Tytuł: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Juby w 15 Luty 2021, 11:45:16
To Chiny, więc nawet nie wiemy na ile "prawdziwy" jest to wynik (pamiętacie jakie dane podawali o zakażeniach covdi-19?), ale od lat wszystko zmierzało w tym kierunku, w takim że to Chiny będą dominującym rynkiem kinowym na świecie. Z tym, że ich filmy są bardzo zakorzenione w ich kulturze, sukcesy osiągają głównie w swoim kraju, bo dla widzów z reszty świata są mało przystępne (o "jakości" się nie wypowiadam, bo ich nie oglądam ;D).
Tytuł: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: LelekPL w 15 Luty 2021, 14:43:48
Nie chodzi tylko o zakorzenienie w kulturze, ale też o barierę językową (dla większości krajów angielski to drugi język, którym nieźle operuje znaczna część społeczeństwa, a Ci co nie i tak są do niego przyzwyczajeni w kinie) bo dubbing nadal dla wielu jest mało atrakcyjną opcją. Nieznajomość zachodu z tamtejszymi aktorami przez co marketing jest trudny, to samo jeśli chodzi o ich własne IP. Znaczącą cenzurę i nie oszukujmy się JAKOŚĆ. Ich wysokobudżetowe produkcje są bardzo przeciętnej jakości, przynajmniej z tego co ja widziałem. Nie chodzi oczywiście o efekty, które już stoją na bardzo wysokim poziomie, ale fabularnie są bardzo przeciętni. Jest kilka wyjątków jak ich filmy historyczne, które potrafią być nawet i genialne, ale też trzeba się liczyć z tym, że jest tam sporo propagandy w porównaniu do większości amerykańskich produkcji na ten temat (nie licząc "bohaterskich" gniotów jak American Snipera czy Lone Survivor).
Tytuł: Prognozy Box Office
Wiadomość wysłana przez: Johnny Napalm w 17 Luty 2021, 07:44:54
Cytat: Juby w 15 Luty  2021, 11:45:16To Chiny, więc nawet nie wiemy na ile "prawdziwy" jest to wynik (pamiętacie jakie dane podawali o zakażeniach covdi-19?)
Czyli co, jest jeszcze lepiej?  ;)  Heh, z kina azjatyckiego znam tylko kilka horrorów/thrillerów japońskich, cały jeden koreański film obyczajowy, ale z chińskich – to jakby się zastanowić to oglądałem naprawdę ich sporo – od komedii, przez filmy akcji – wiadomka, w tym są najlepsi, do naprawdę mocnych filmów historycznych. Do tej pory robi na mnie wrażenie Men Behind the Sun, stary film, do którego nie ma co wracać, bo był i dla mnie za mocny.

Pewnie będzie z chińską kinematografią jak z ich elektroniką, czyli nagłe skokowe przejście do wysokiej jakości, ale i tak sporo tandety pozostanie do wyboru. W sumie dobrze, bo dobra jest konkurencja.