Wasze ulubione/oglądane seriale.

[JaRo II]

 Ostatnio ogl?da?em "Nieustraszonego", kultowy serial akcji z Davidem Hassselhoffem. Pomys? serialu jest naprawd? dobry i oryginalny, ciekawe postaci... jednak?e z odcinka na odcinek serial zacz?? mnie coraz bardziej przynudza?. Intrygi by?y zbyt pospolite, Nieustraszonemu brakowa?o naprawd? godnych przeciwników, poza Garthem Knightem i KARREM nie pojawi? si? w tym serialu ?aden godny zapami?tania przeciwnik. Troch? denerwowa?o mnie te? to, ?e ka?dy odcinek ko?czy? si? szcz??liwie, wr?cz "cukierkowato", humor prezentowany w nim te? nie by? najwy?szych lotów. Ogó?em serial jest solidny, ale ma swoje wady. Gdyby by? mroczniejszy, powa?niejszy by?by na pewno du?o lepszy. Serial liczy 4 sezony, o których po krótce:

Sezon I.
Bardzo dobry pilot serialu- poznajemy dosy? skomplikowan? histori? g?ównego bohatera Michaela Knighta. Genialna scena poznania Michaela z KITTEM. Sezon w miar? dobry, ale z odcinka na odcinek wyra?nie zaczyna brakowa? oryginalnych pomys?ów na ci?gni?cie fabu?y- intrygi s? zbyt proste; napad na bank, porwanie itp.

Sezon II.
Lepszy od pierwszego. Bonnie partnerka Michaela o przeci?tnej urodzie zostaje zast?piona przez April (du?o ?adniejsz?) poza tym to tu pojawia si? najwa?niejszy wróg Michaela- Garth Knight w odcinkach "Goliat". Obok czwartej serii w?a?nie drug? uwa?am za najlepsz?.

Sezon III.
April odchodzi, zast?puje j? ponownie Bonnie... poza tym nic nadzwyczajnego si? w tym sezonie nie dzieje. Zwyk?e intrygi... najs?abszy sezon, zero ciekawych pomys?ów.

Sezon IV.

Drugi sezon lubi? najbardziej, ale czwarty jest tu? za nim. Wprowadzono du?o zmian- KITT otrzyma? dodatkowe funkcje tzw. tryb szybkiego po?cigu i pojawia si? bardzo ciekawa posta? RC- czarnoskóry, m?odociany partner Michaela. Zako?czenie smutne (co mo?e zdziwi?, tym bardziej, ?e serial mia? pogodn? otoczk?).

Podsumowuj?c mimo swych wad (nu??ca akcja, pogodne, momentami wr?cz Disney'owskie zagrania) serial ma swój urok i klimat lat '80. Warto si? z nim zapozna?, tworzony by? przez Glena Larsona twórc? kultowych seriali lat '80 ( Dru?yna A, Magnum*, Policjanci z Miami, Airwolf) poza tym w?a?nie w tym serialu mo?emy ogl?da? Davida Hasselhoffa- m?odego, przystojnego, co? znacz?cego w showbiznesie. Bardzo lubi? tego aktora i ?al si? robi, gdy si? patrzy na jego upadek (alkohol, beznadziejne filmy, tragiczne teledyski do przeci?tnych piosenek), nie sk?ami?, je?li powiem, ?e ten serial to jego najwi?ksze osi?gni?cie (niech si? schowa "S?oneczny patrol"). Wszystkie inne próby reinkarnacji tego serialu uwa?am za totalne nieporozumienia, i mimo i? wersja oryginalna nie jest czym? nadzwyczajnym, to jak wida? trudno zrobi? lepsz? wersj? od tej.

Moja ocena dla ca?o?ci serialu:  6/ 12.

* "Magnum" uwa?am za najlepszy serial akcji z tamtych lat.

[BD96]

Ok, do tytułów które oglądam/oglądałem należą:
(Kolejność całkowicie przypadkowa!)

Zagraniczne:

- Dr. House
- Chuck
- CSI: Miami/Nowy York
- Smallville
- Detektyw Monk
- Scrubs i ogólnie większość tytułów z Comedy Central
- Świat według Bundych

Polskie:

- W11 - wydział śledczy/Detektywi
- Sędzia Anna Maria Wesołowska/Sąd rodzinny
- Na wspólnej
- Daleko od Noszy
- Synowie
- Rodzina Zastępcza
- Świat według Kiepskich
- Miodowe Lata
- I kto tu rządzi?
- Pierwsza miłość
- Brzydula

Nie, nie jestem gejem .

[Funky]

Moim ulubionym serialem jest zdecydowanie "Święty" z Rogerem Moorem. Szczególnie uwielbiam biało-czarną serię która jest bardziej poważna od kolorowej. A tytułowy "Święty" czyli Simon Templar to typ bohatera jakiego uwielbiam a więc szarmancki dżentelmen w eleganckim garniturze Niestety minusem tego serialu jest to że zdecydowanie większość lokalizacji było nagrywane w studiu. Sam Moore w swojej biografii pisał że w tamtych czasach serial TV posiadał dość małe środki i niestety dzisiaj to wali po oczach. Oczywiście to nie zmienia faktu że serial miał tą wspaniałą staroświecką atmosferę. Nie wiem jak to wytłumaczyć ale poprostu dzisiejsze seriale są dla mnie jakieś takie nijakie w porównaniu do klasycznego "Świętego".

Gdzieś półtora roku temu dowiedziałem się że ma powstać nowy serial o przygodach Templara. Najpierw w główną postać miał wcielić się James Purefoy potem jednak nic z tego nie wyszło i wybrano Dougraya Scotta. I jest to dla mnie dobry wybór aktor jest dość przystojny do roli Simona. Mam nadzieję że nie zmieniona pozostanie elegancja "Świętego" a więc garnitur obowiązkowy!

[Roy_v_beck]

No nie, ale początkowe odcinki takie właśnie przeciętne bardzo były. Serial naprawdę z sezonu na sezon miał coraz lepszą fabułę, lepsze zwroty akcji i ogólnie ciekawszą intrygę. Mam sporo odcinków, bo wychodziły z rok temu w kioskach, no i widać tam, te wcześniejsze jak ten z "zmutowaną mrówką" to jakaś żenada, albo "bezkrwawa rewolucja" również przeciętne, na całe szczęście kolejne są o wiele lepsze.
Ale i tak oczywiście ten serial to obok "Rewolwer i Melonik" to najlepsza seria z tamtego okresu, którą do dzisiaj dobrze się ogląda.

Edit: jeszcze odnośnie tego kręcenia w studiu, to właśnie mankament pierwszych sezonów. Później już wraz z postępem technologii wychodzono na zewnątrz i stąd też właśnie kolejne sezony były coraz ciekawsze. Oczywiście jak np. był odcinek w Wenecji, to jazdę gondolą zrobiono efektami specjalnymi, co w dzisiejszych czasach naprawdę komicznie wygląda.

[Funky]

W kolorowej serii było za dużo głupkowatego humoru. Odcinki czarno-białej serii były klasycznymi kryminałami. Które ja uwielbiam w przeciwieństwie do bardziej luźnych kolorowych odcinków (chociaż tam nie brakuje perełek) A wracając do biało-czarnych odcinków to szczególnie jeden uwielbiam. Mam na myśli "Strzałę Boga" akcja dzieje się na Karaibach gdzie panuje duszna atmosfera i całość przypomina mi powieść Agaty Christie.

[Anarky]

JaRo II ogólnie z całością podsumowania serialu Knight Rider się zgadzam, Goliat i K.A.R.R. to jedyni przeciwnicy zapadający w pamięci i wyróżniający się. Co do oceny poszczególnych sezonów to bym osobiście dyskutował, ale jednak zapomniałeś o jednej istotnej rzeczy. A mianowicie o nowym serialu Knight Rider, jaka jest twoja opinia o nim ?

http://www.youtube.com/watch?v=1R5hjouuTBI

Osobiście dorzucam serial raczej pewnie przez większość z was niekojarzony, dość stara produkcja z 1969 roku. Emitowana jednak chyba kiedyś bodaj na TVP1 lub TVP2. Chodzi oczywiście o czysty kryminał Randall and Hopkirk Deceased / Randall i duch Hopkirka.

http://www.youtube.com/watch?v=LwIFxRTAh5c

[JaRo II]

 Nowa wersja "Nieustraszonego" zupełnie nie przypadła mi do gustu, nie wypowiedziałem się wyżej o tym serialu, bo nie oglądałem wszystkich odcinków. Nie ten klimat, intrygi tak samo prostackie jak w oryginale... zupełnie mnie nie wciągnął, może kiedyś go oglądnę w całości. A tak w ogóle to słyszałem, że ponoć David występował w nim gościnnie, nie wiem czy to prawda.

Co do "Świętego", serial ma swój urok, klimacik i bardzo dobrą pierwszoplanową postać, ale dwie rzeczy bardzo mnie w tym serialu drażnią, otóż:
- poza Simonem (i gościnnie pojawiającym się co jakiś czas inspektorem) nie ma w tym serialu żadnych pobocznych postaci,
- intrygi są zbyt pospolite i po prostu nudne (porwania, napady na banki itp).
Mimo wszystko ten serial ma w sobie to coś, a moje ulubione odcinki to ten z gigantyczną mrówką (zawsze lubiłem stare B- klasowe historyjki o monster movies) ten o potworze z Loch Ness (jak wyżej) i ten, w którym Święty walczył z Człowiekiem- Pozytywką (przeciwnik warty zapamiętania, poza tym odcinek jakby wzorowany na komiksie).
Wolę kolorową wersję Świętego przez wymienione właśnie przeze mnie wyżej odcinki (wszystkie trzy działy się za czasów wersji kolorowej).

[Funky]

Mnie te? dra?ni to ?e w tym serialu nie by?o pobocznych postaci. Szczególnie nie by?o ?adnego g?ównego wroga co sprawia ?e serial traci na tym. Brakowa?o te? porz?dnych psycholi (chocia? wyj?tkiem jest posta? z odcinka ''?lepa sprawiedliwo??'' oraz wymieniony przez JaRo ''cz?owiek pozytywka'') Ale mimo wszelkich minusów jest to mój ulubiony serial. No i mam nadziej? ?e nowa produkcja z Dougrayem Scottem b?dzie tak samo dobra jak ''?wi?ty'' z lat 60.

[TheBeatles]

Dziś odkryłem zacząłem oglądać wspaniały serial jeden z najlepszych jakie oglądałem otóż Glee. Zrobiłem sobie ranking i Glee How i met your mother i Lost to najlepsze seriale jakie oglądałem. Potem jest Dr House Mentalist Lie to me i X-Files

[batek_88]

Ostatnio oglądam 
Jak poznałem waszą matkę (zarąbisty serial)
On, Ona i dzieciaki
Dwóch i pół
Jim wie lepiej
i Top Gear (chociaż nie wiem czy zaliczyc go można do seriali)

[Funky]

Na stronie http://blog.saint.org/ ogłoszono że do roli "Świętego" w nowym serialu o przygodach Simona Templara powrocił James Purfefoy. Ciesze się że będzie ten serial ale jednak Dougray Scott wydawał mi się przystojniejszym aktorem do tej roli. Purfefoy wydaje mi się jakiś taki zwykły, chociaż może jak będzie w odpowiednim garniturze (smokingu) i z odpowiednią fryzurą to może będzie wyglądać jak Simon Templar. No i najważniejsza sprawa mam nadzieję że serial będzie mieć poważną fabułę bez żadnch głupot. I tylko Simon powinnien być wyluzowanym dżentelmenem

[LelekPL]

to ja dorzucę jeszcze takie, których byłem wielkim fanem za dzieciaka lub do niedawna, ale zapomniałem o nich wspomnieć ostatnio:
Policjanci z Miami
Janosik
Północ-Południe (tylko odcinki z Swayzem)
Robin z Sherwood
Z Archiwum X
Na wariackich papierach
Trzecia planeta od słońca
Różowe lata 70-te
Boston Public
Jezioro Marzeń
Buffy
Ally McBeal
Kasia i Tomek

Od tamtego czasu doszły jeszcze takie seriale jak:
The Office - wersja brytyjska i amerykańska
Parks and Recreations
Luther - super serial brytyjski, znakomicie zagrany

widziałem też cały The Walking Dead, ale średnio mi się podobał po fenomenalnym pierwszym odcinku
i trochę Falling Skies, który jest dość solidny, momentami piekielnie dobry, ale potem robimy się standardowy i przewidywalny

[ashelos]

Z moich ulubionych to:
-Uk?ady
-?wiat wed?ug Bundych
-Wszystkie TAS'y
-Dragon Ball
-Liga Sprawiedliwych
-Batman Przysz?o?ci
-Detektyw Monk
-South Park
-Family Guy
-?wiat wed?ug Ludwiczka
-Scooby Doo: Gdzie jeste??
-Samuraj Jack

[franek]

Detektyw Monk, Doktor House, Tajemnice Smallville, Medicopter 117, Batman TAS, Spider-man TNAS/MTV, Strażnik Teksasu, Drużyna A. To moje ulubione.

[Guyver87pl]

Ja z kolei jestem nieuleczalnym fanem staroci, cho? od czasu do czasu zdarza mi si? obejrze?, co? bardziej wspó?czesnego. Poni?ej przyk?ady kilku seriali "starych, ale jarych", plus kilka nowszych, cho? mniej znanych:

Twilight Zone/Strefa Mroku

Oryginalne intro: http://youtu.be/dMcHaoXsLzQ

Wersja z lat 80-tych: http://youtu.be/fsRa5LIg8Kk

Wersja z 2002 roku: http://youtu.be/KFWFmtTLzc8

Dawno, dawno temu, a konkretnie w 1959 roku, aktor, scenarzysta i producent Rod Sterling wpad? na pomys? króciutkiej antologii w klimatach horroru/fantasy/science fiction z?o?onej z 20-30 minutowych odcinków. Pomys? chwyci? i wkrótce "Twilight Zone" sta?o si? jednym z najcz??ciej ogl?danych seriali w USA, a "króciutka antologia" rozros?a si? do ponad 150 odcinków. Powodem sukcesu dzie?a Sterlinga by? niew?tpliwie niesamowity klimat serii, znakomite i bardzo pomys?owe efekty specjalne (Oczywi?cie jak na tamte czasy i telewizyjny bud?et), znakomite scenariusze, oraz klasyczne dla tej serii zaskakuj?ce zako?czenia poszczególnych odcinków. Wk?adu "Twilight Zone" a ameryka?sk? kultur? popularn? nie da si? jednoznacznie oceni?, jednak nie mo?na zaprzeczy?, ?e by? on ogromny. Scenariusze poszczególnych odcinków s? bez ko?ca przerabiane i od?wie?ane (Przyk?adowo z inspiracji "It's a Good Life" powsta?y mi?dzy innymi odcinek "Simpsonów", "Johny'ego Bravo", czy "Justice League"), a sam serial wypromowa? wielu znanych dzi? aktorów, np. Roberta Redforda, Petera Falka (Bardziej znanego, jako Porucznik Columbo), czy Bruce'a Willisa. Moim zdaniem najlepsza by?a oryginalna wersja, prowadzona przez Sterlinga, ale nale?y doceni? te? wysi?ki zespo?ów, próbuj?cych od?wie?y? pomys?, ju? po ?mierci twórcy serii.


The Outer Limits/Po tamtej stronie

Intro: http://youtu.be/8CtjhWhw2I8

Wersja z remake'a: http://youtu.be/KDs2p_Gig5s

Próba pokonania opisanego wy?ej "Twilight Zone", w wykonaniu stacji ABC. Podobnie jak jej duchowy poprzednik/konkurent, seria "The Outer Limits" by?a antologi? fantasy/science fiction, jednak?e w tym wypadku koncentrowano si? bardziej na tym drugim. Ta odwa?na próba pobicia legendarnego dzie?a Roda Sterlinga zako?czy?a si? fiaskiem, po dwóch latach na antenie i 49 odcinkach, jednak wiele osób uwa?a, ?e by?a ona znacznie oryginalniejsza i dojrzalsza ni? "Twilight Zone" (Stephen King nazwa? "Outer Limits" najlepszym serialem tego typu, jaki kiedykolwiek wy?wietlono w telewizji). Tak, czy inaczej w 1965 roku zdj?to serial z anteny i zgin?? on w pomroce dziejów... a? do 1995 roku, gdy stacjia Showtime (Znana na przyk?ad z serii "Dexter", "Californication", czy "Siostra Jackie") stworzy?a jej remake, który z miejsca sta? si? hitem. Tym razem jednak bardziej poleca?bym now? seri?, ni? orygina?, z racji nie tylko lepszych efektów, ale i (co zaskakuj?ce) klimatu.


Gargoyles

Intro: http://youtu.be/ygrEVnrg3Ic

Moim zdaniem jedyna seria z lat 90-tych, która mog?aby si? zmierzy? z "Batman - TAS", oraz dowód na to, ?e jeszcze nie tak dawno Disney by? w stanie robi? co? wi?cej, ni? odcina? kupony od kolejnych fimów z Hannah Montan?. Fabu?a jest dosy? prosta, cho? intryguj?ca: Tytu?owe Gargulce, to rasa wojowniczych, skrzydlatych humanoidów, obdarzonych ogromn? si?? i odporno?ci?, jednak dotkni?tych kl?tw?, która sprawia, ?e w ?wietle s?o?ca zmieniaj? si? one w kamie?. W 992 roku, jedno z ich plemion zawiera pakt, z mieszka?cami pewnego szkockiego zamku, w zamian za ochron? podczas dnia, broni?c ich przed nocnymi najazdami brutalnych wikingów. Jednak?e na skutek zdrady zamek zostaje zdobyty, a wi?kszo?? Gargulców zostaje zamordowana, w czasie dnia, gdy s? oni ca?kiem bezbronni. Ci z nich, którzy przetrwali zostaj? dotkni?ci kl?tw?, mówi?c?, ?e pozostan? zmienieni w kamie? do momentu, a? "zamek wzniesie si? ponad chmury". Tysi?c lat pó?niej, ekscentryczny multimilioner Dawid Xanatos, zafascynowany legend? o "potworach" strzeg?cych zamku, przenosi go na szczyt swojego wie?owca, w Nowym Jorku, tym samym dope?niaj?c warunki zdj?cia kl?twy. Teraz ostatni przedstawiciele wymar?ego gatunku b?d? musieli odnale?? si? w nowym, niebezpiecznym ?wiecie... Podobnie jak w przypadku "Batmana" mamy tu mroczny, "doros?y" klimat, wielow?tkow? fabu?? i niejednoznacznych bohaterów, oraz sporo akcji i walk. Seria jest na tyle ciekawa, ?e maj?c 12-13 lat ogl?da?em j? na RTL-u, nie rozumiej?c ani s?owa po niemiecku, a mimo to emocjonuj?c si? losami bohaterów... "Gargoyles" z tego co mi wiadomo nigdy nie emitowano w Polsce (Chyba, ?e co? si? zmieni?o, przez ostatnie 4-5 lat), a wersj? DVD wydano w niezbyt wysokim nak?adznie, jednak zapewniam, ?e warto po?wi?ci? nieco czasu na poszukiwania.


Brimstone/Pot?pieniec

Intro: http://youtu.be/fKJR8BEJsaU

Bardzo niedoceniony serial w klimatach urban fantasy, wy?wietlany w latach 1998-1999. Bohaterem serii jest eks-policjant z Nowego Jorku, Ezekiel "Zeke" Stone. W 1983 roku jego ?ona zostaje brutalnie zgwa?cona, wi?c nasz bohater w ramach zemsty brutalnie morduje sprawc?, jednak jaki? czas pó?niej sam ginie i trafia do piek?a. Pi?tna?cie lat pó?niej z piek?a ucieka 113 pot?pionych i ukrywa si? na Ziemi. Poniewa? moc Szatana jest znacznie ograniczona w naszym ?wiecie, Stone otrzymuje od niego pewn? ciekaw? propozycj?: Je?li naszemu bohaterowi uda si? odes?a? uciekinierów do piek?a, odpokutuje on pope?nione morderstwo i otrzyma szans? na powrót do ?ycia. Tyle, ?e zarówno sam Stone, jak i jego przeciwnicy nie s? ju? lud?mi i dosy? trudno ich zabi?... Ciekawa fabu?a, niejednoznaczny bohater, znakomity klimat i znakomite aktorstwo (Na pierwszy plan wybija si? zdecydowanie John Glover brawurowo odgrywaj?cy Szatana) nie powstrzyma?y jednak szefostwa telewizji Fox, od przerwania emisji, gdy okaza?o si?, ?e seria nie ma zak?adanej ogl?dalno?ci i zako?czy?a si? po 13 odcinkach... Mimo wszystko warto po?wi?ci? mu chwilk?.


The Collector/Cyrograf

Intro: http://youtu.be/jYI8g_dypqo

Kanadyjska seria oparta na dosy? podobnym pomy?le, co opisany wy?ej "Brimstone". Bohaterem serii jest XIV-wieczny mnich o imieniu Morgan, który wbrew zakonnym ?lubom zakochuje si? w kobiecie o imieniu Katrina i porzuca s?u?b? Bogu, aby z ni? by?. Jednak, gdy podczas epidemii d?umy, jego ukochana zaczyna chorowa?, nasz bohater uznaje, ?e to kara za jego grzech i ?arliwie modli si? o jej uzdrowienie. Bóg nie odpowiada, jednak zamiast niego pojawia si? Diabe?, proponuj?c eks-mnichowi ciekaw? ofert?: W zamian za uzdrowienie Katriny i dziesi?? lat spokojnego ?ycia u jej boku, Morgan zostanie nie?miertelnym "windykatorem" na us?ugach Szatana i b?dzie si? zajmowa? odbieraniem dusz jego pozosta?ym "klientom". 600 lat pó?niej, Morgan zm?czony i wypalony swoj? prac? zawiera now? umow? ze swoim "pracodawc?": Je?li w ci?gu ostatnich 48 godzin, przed uko?czeniem umowy uda mu si? ocali? dusz? klienta, ten nie zostanie wys?any do piek?a. Tyle, ?e to wcale nie takie proste: Jedynie sam pot?piony mo?e odkupi? swoje winy, ale ?eby to zrobi? musi zda? sobie spraw? z w?asnych grzechów, a  Diabe? nie by?by sob?, gdyby nie uczyni? ich prywatnej gry bardziej "interesuj?c?"... Niez?y klimat, ciekawy bohater i genialne relacje mi?dzy Morganem i jego pracodawc?. W serii tej, Diabe? to pod?y, z?o?liwy i okrutny sukinsyn, dr?cz?cy swoich klientów dla rozrywki, ale z drugiej strony niektóre z jego zachowa? s? ca?kiem zabawne. Polecam, chocia?by dla niego (Lub jej, bo w ka?dym odcinku gra go/j? inny aktor/aktorka). Niestety, tak jak w przypadku "Brimstone" ogl?dalno?? w ko?cu spad?a na tyle, ?e serial anulowano po trzecim sezonie, cho? od czasu do czasu pojawiaj? si? pog?oski o nowej serii, maj?cej zako?czy? wszystkie w?tki.