Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

The Dark Knight Rises - kto kolejnym wrogiem?

Zaczęty przez kelen, 06 Sierpień 2008, 19:04:45

(A)nonim

Ale w Batmanie mniej więcej o to chodzi że nigdy do końca nie zatriumfuje. Wojna trwa!
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

LelekPL

No o to chodzi, najlepiej niech trwa, ale z Batmanem. Może i nigdy nie zatryumfuje, ale też nigdy nie polegnie, nigdy się nie podda. To jest wspaniałe w tej postaci

(A)nonim

Tak ale śmierć mogłaby się nieźle sprawdzić w tej pseudo-realistycznej stylistyce.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

LelekPL

Cytat: (A)nonim w 19 Sierpień  2010, 19:55:32
Tak ale śmierć mogłaby się nieźle sprawdzić w tej pseudo-realistycznej stylistyce.

Agree to disagree

Mr.G

Batman to zbyt dramatyczna posta?, by móg? umrze? - dla niego ?mier? by?aby zbyt dobr? perspektyw?. Z ch?ci? zobacz? jego upadek, totalne odrzucenie przez spo?ecze?stwo itd, ale nie ?mier?. No i zgadzam si? z nieco powy?szym, triumf do Mrocznego Rycerza nie pasuje.

Co do kontynuacji, dane wygrzebane przez AJ zach?caj? do kolejnych przemy?le?. Bruce mo?e by? napakowany, w ko?cu w komiksach prezentowa? si? jak kulturysta, a w filmie i tak narzuci na siebie zbroj?, przez któr? w praktyce muskulatura nie b?dzie specjalnie widoczna.
Wierz?, ?e Pan Nolan z ka?dego przeciwnika jest w stanie zrobi? charyzmatyczn? przenikaj?c? w pe?ni do ?wiadomo?ci widza posta?, ale zgodz? si? z wi?kszo?ci? co do Riddlera, zw?aszcza, ?e Pan Nolan na pewno w tej roli umie?ci?by kogo? odpowiedniego, a nie jakiego? Deepa, którego wielu ludzi bardzo chce jako Nygm? zobaczy?. Co do jednego nie mog? si? jednak zgodzi? - Bane... Mo?e i jest to superkonkretna posta?, mo?e roz?o?y? kiedy? Bruce'a na ?opatki, ale za choler? nie widz? go w inteligentnym filmie, w historii ubiegaj?cej si? o miano epickiej.
Jedno jest jednak pewne - zobaczymy now? panienk?, w ko?cu jaka? musi by?, a osobi?cie w urealnionej wersji Pana Nolana najlepiej widzia?bym Catwoman. Wierz?, ?e zosta?aby ?wietnie ukazana w wersji twardej kobiety po trudnych prze?yciach w trudnym Gotham... Poza tym, zupe?nie od siebie, bardzo by?bym ciekaw wizji Nolanów na Poison Ivy... rany, marz? o tym by w ko?cu ujrze? w dobrym wykonaniu t? kwintesencj? kobieco?ci.

Riko

Może teraz ja coś się wypowiem :)
Na wstepie pragne zaznaczyc, że Joker w nowym filmie jest potrzebny zwlaszcza, dlatego ze warto by nawiazac do niego w nowej czesci filmu. Nie raz marzylem o Jokerze granym przez Johnnego Deppa. Ma umiejetnosci a przeciez charakteryzacje zrobi sie w dzisiejszym swiecie bez problemu. Co do Riddlera to faktycznie swietny wybor. Mrocznosc filmu Nolana i postać Riddlera idealnie pasuja do siebie. Chciałbym rowniez zobaczyc Catwoman, oraz Pingwina.

BD96

Rozumiem Riko że "opcjonalnie", czy może chciałbyś w sequelu TDK zobaczyć na raz Jokera, Riddlera, Pingwina, i Catwoman? :o.
Życie czasami daje nam mocnego kopa w tyłek. Najważniejsze żeby wstać i iść dalej.
Ja nie potrafię... Ale zawsze mam kogoś kto mnie podnosi!

Batman - The Blackest Knight!

Riko

Skoro ma to być ostatnia czesc to dlaczego nie? :) Zreszta Nolan moglby chociaz o tych postaciach wspomniec. Skoro ma to byc ostatnia czesc to moze od razu dac kilka wrogow. Albo chociaz wspomniec gdzies o tych przeciwnikach Batmana.

BD96

Jeśli już do wspomnieć, jakieś nawiązanie i koniec. Myślę że osadzenie kilku przeciwników może powtórzyć zabieg z TDK i zmniejszyć rolę Batmana, a liczę że będzie odwrotnie i ten film skupi się na Batmanie w większej części.
Życie czasami daje nam mocnego kopa w tyłek. Najważniejsze żeby wstać i iść dalej.
Ja nie potrafię... Ale zawsze mam kogoś kto mnie podnosi!

Batman - The Blackest Knight!

Riko

Ja to i tak jestem przekonania, że prawdziwego Batmana przedstawi nam inny rezyser dopiero za kilka lat. Oby skupil sie juz na klimacie rodem z komiksu. Chodz i tak dziekuje Nolanowi za to, ze ukazal mi Batmana na nasze czasy i mozliwosci. Jestem ciekawy jak przedstawil by samego Pingwina. Mysle, ze nie pojawi sie zaden przeciwnik, ktory powstalby tak jak chociaz by Poison Ivy. Poprostu skupi sie na Riddlerze i tych ktorzy faktycznie w dzisiejszym swiecie mogli by sie "narodzic".

LelekPL

Jeśli chcesz takiego Batmana jak w komiksie to pewnie Zack Snyder byłby w stanie go ukazać, ale wątpię aby to wyszło na dobre filmowej adaptacji Batmana. Umówmy się, film i komiks to dwie różne techniki opowiadania historii. To co sprawdza się w komiksie, nie musi sprawdzić się równie dobrze w kinie. Przykładem niech będzie Watchmen czy 300. Oba były niezłymi filmami, ale stracili wiele na porównaniu z materiałem źródłowym. Sin City wydaję się być najlepszym tego typu filmem, wierną adaptacją komiksu, ale taki Batman w kinie raczej by się nie sprawdził, bardziej przypominałby kreskówkę, a niżeli poważny film psychologiczny, czym często są komiksy o Gacku.

Riko

Dla mnie idealnym rezyserem bylby Peter Jackson. Dlaczego? Bo jego Wladca Pierscieni ukazuje swiat ktorym potrafia zyc zwykli ludzie. Tacy reżyserzy sa potrzebni, ktorzy potrafia stworzyc swiat jakim bedzie zyl widz. Ktory swiat z papieru przeniesie do naszego zycia codziennego.

BD96

To co mówi AJ jest po części prawdą, bowiem ja osobiście sobie nie wyobrażam ażeby ktoś taki jak Clayface wystąpił w filmie o Batmanie... po prostu to byłoby trochę, no nie wiem głupie? z takiego typu przeciwników mógłbym jeszcze przełknąć Killer Croca który przecież ma chorą skórę co jeszcze można przełknąć, jednak na ekranie wolałbym oglądać takich łotrów jak Joker, Two Face, Black Mask, Deathshot, Catwoman, Riddler, Mad Hatter, Bane, i tak dalej...
Życie czasami daje nam mocnego kopa w tyłek. Najważniejsze żeby wstać i iść dalej.
Ja nie potrafię... Ale zawsze mam kogoś kto mnie podnosi!

Batman - The Blackest Knight!

LelekPL

btw. w sumie wklejaj?c ten tekst mia?em bardziej na my?li zwrócenie na pod?wiadome wskazówki Bale'a odno?nie potencjalnej fabu?y kolejnego filmu - czyli jeszcze raz kr?cenie w Azji, powrót Narrows, odcinanie si? od wojny gangów - a nie odgrzewanie starych kotletów typu "kogo to ja bym chcia? zobaczy? w filmie" bo by?o to obgadane na ?mier?...

Bale potwierdzi?, ?e scenariusz jest w fazie ko?cowej, tak?e spodziewa?bym si? nied?ugo oficjalnego potwierdzenia paru postaci, wtedy to plotki ucichn? i mo?na b?dzie rzeczywi?cie porozmawia? o s?uszno?ci wyborów. Film zaczynaj? kr?ci? w przysz?ym roku na wiosn?, tak?e do ko?ca tego roku spodziewa?bym si? og?oszenia przynajmniej g?ównego wroga, je?li nie nazwisk aktorów.

Riko

Oby Twoje przewidywania sie sprawdzily. Wydaje mi sie, ze to wlasnie Riddler bedzie przeciwnikiem numer jeden. Albo po prostu wroci Two face i nawiaze wspolprace z Riddlerem jak to mialo juz miejsce w filmie. Chociaz watpie aby Nolan chcial ukazywac cos co mialo juz miejsce.