Wielka Kolekcja Komiksów DC... W Polsce!

[Leon Kennedy]

Nikt jeszcze nie przeczytał? Moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Historia dość przyziemna, co dodaje jej tylko siły, większość ligi ma tu jednak swój moment, a Batman jest po prostu the best! "Czy ty miałeś w tym czasie jakieś oryginalne pomysły"? Rzuca Batman do Arrowa, albo rozmowa tego drugiego z Aquamanem jest przezabawna, to właśnie tego typu rozmowy są jedną z najlepszych rzeczy jakie spotkały ten komiks, brawo! Warto również co nieco z historii znać, chodź by śmierć Supermana, czy właśnie poprzedni wygląd Arthura...  Tajemniczy powrót Zielonego Łucznika jest ciągle trzymana w tajemnicy, a pojawienie się pewnej osoby na końcu tomu zwiastuje coś poważnego. Tak naprawdę widzę tylko jeden minus... rysunki. Rysunki sprawiają wrażenie oglądanego serialu animowanego, co do dość poważnej historii niezbyt pasuje i postacie czasem trochę dziwnie wyglądają. Tak czy siak komiks baardzo wart polecenia. Sam również nie przepadałem za Arrowem. Zmienił to mimo wszystko serial, zaś "Kołczan" to pierwszy solowy komiks z jego przygodami, który przeczytałem i chcę więcej. Kupuj nawet się nie zastanawiaj, tym bardziej, że już w środę drugi tom.

[8azyliszek]

Ja do jutra przeczytam ale boję się, czy przypadkiem dymki też nie są pomylone, jak podpisy okładek na końcu tomu. A Kelen obiecywał poprawę błędów. I znowu się nie udało.

[Leon Kennedy]

U mnie na szczęście wszystko w porządku. W sumie to nie bardzo mam się do czego przyczepić... Zwłaszcza, że problem zapaszku został jak obiecali rozwiązany.

[Johnny Napalm]

U mnie, póki co, nie było ani jednego przekręconego dymku. Rozumiem, Leon, że chodzi o drugi tom Kołczanu? Tego jeszcze nie mam, więc okaże się, czy trafię na felerny egzemplarz.

Zwłaszcza, że problem zapaszku został jak obiecali rozwiązany.

A tłumaczyli dlaczego tak waliło? Czy zmienili może drukarnie?

[Leon Kennedy]

Z tego co pamiętam była to wina kleju, który miał przy czwartym tomie zostać zmieniony i tak mowa o drugim tomie " Kołczanu " 

[dudi1212]

Czy ktoś z Was, kto zamawiał prenumeratę od numeru drugiego, otrzymał już paczkę z numerami 4 i 5?

Zamawiałem długo przed premierą, pierwsza przesyłka przyszła mi w pierwszym rzucie, odebrałem ją od razu, a na razie zero informacji o wysyłce drugiej paczki.

Na Gildii już kilka osób otrzymałem numery 4 i 5.

[Maragast]

Ja dostałem już przesyłkę.
"Batman i Syn" jest już o dwa rozdziały dłuższe niż poprzednie wydanie ale wciąż to nie całość.
Dobrze, ze jest skanlacja następnych rozdziałów.

[Leon Kennedy]

Dwa dodtakowe rozdziały i tak cieszą. Jutro synalek będzie już mój.

[Maragast]

Ja wiem czy cieszą. Tak pocichu myślałem sobie, że zostanie naprawiony błąd Egmontu i zostanie wydany cały tom, a nie znowu tylko kawałek.
W każdym razie nie wiem jak inni ale ja bardziej czuję się oszukany bo zapłaciłem za tom "Batman i Syn", a otrzymałem półprodukt - dostałem tylko połowę tomu "Batman i Syn". O co tu chodzi?

[Leon Kennedy]

Jest progres względem poprzedniego wydania i chociaż to cieszy, a że chciałoby się mieć pełne wydanie, wiadomo, ale co zrobić...

[Maragast]

Ciekawią mnie wasza wrażenia na temat tego newsa:

"W ramach Wielkiej Kolekcji Komiksów DC Comics dostępne będą też specjalne wydania. Pierwszym z nich będzie ,,Kryzys tożsamości", który trafi do sprzedaży 30 listopada. Za liczący 336 stron tom w twardej oprawie trzeba będzie zapłacić 119 zł."

Bo mnie on nieźle zdenerwował z dwóch powodów:
- pierwszy, który pewnie bulwersuje większość osób to cena.  W sumie nieźle polecieli w kulki z taką cenę, 119 zł za 336 stron komiksu, który już można kupić na rynku w dużo niższej cenie i lepszym wydaniu to rozbój w biały dzień. Jeszcze dla porównania można spojrzeć sobie na pierwszy tom "Wiecznego Batmana" - tam ponad 400 stron na lepszym papierze kosztowało poniżej 100zł. Coś czuje, że chyba nie sprzeda im się za dobrze ten specjal.
- drugą rzeczą jaka mnie wkurza to dobór komiksu całkowicie z dupy i bez sensu. Rozumiem jakby chcieli wydawać Kryzysy od początku i najpierw zabraliby się za "Kryzys na nieskończonych Ziemiach". Ale skoro zaczynają od środka to czemu do cholery wydają obecny już na rynku "Kryzys tożsamości" zamiast puścić na pierwszy ogień "Kryzys nieskończoności"? Nie miało by to więcej sensu?

Ech, szkoda słów...

[kelen]

"Kryzys Tożsamości" jedyne, co ma wspólnego z pozostałymi to słowo "Kryzys", więc w sumie to bez znaczenia. Ale jeśli rzeczywiście na pierwszy ogień miałby polecieć "Infinity Crisis", a w tej linii uwzględniono "Identity Crisis", to najlepiej by było puścić właśnie go przed "Infinity".

Choć najrozsądniej byłoby po prostu zacząć od pierwszego Kryzysu i tyle.

[8azyliszek]

Może ktoś wie, co to za eksperci przygotowują to Wydanie Specjalne, że tak drogo kosztuje? I po co całkowicie nowe tłumaczenie, skoro Egmont ma swoje, już gotowe, tylko raz używane? Cyrk się zrobił wokół tego Kryzysu tożsamości i ja już coraz mniej rozumiem tą decyzję Eaglemoss.

[Leon Kennedy]

Jak dobrze, że mam Egmontowe wydanie. A już dziś mój pierwszy solowy komiks o WW  Znacie?

[8azyliszek]

Zawsze mnie śmieszą takie pytania. No skąd mam go znać, jak dziś polska premiera? No wiem, że tobie chodzi o tych co czytali to w oryginale. Ale z ręką na sercu - ile w Polsce jest osób, które czyta WW po angielsku i zaznajomiło się z tamtą historią? Jednostki.

Jak kupiłeś komiks rano to ty Leon mógłbyś się podzielić wrażeniami.