Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Co po "Batmanach" Nolana

Zaczęty przez EricDraven, 21 Marzec 2011, 17:51:11

franek

Dzięki Leon że mnie poprawiłeś.
Posted on: 12 Kwiecień  2011, 17:22:27

 
Cytat: DeltiX w 11 Kwiecień  2011, 21:32:32
Krótko - Może po filmach coś bardziej szalonego? Pokroju serialu. Ja z chęcią bym zobaczył coś nakręconego z takim rozmachem jak Kompania Braci ale o Batmanie.
Coś takiego miało powstać, ale odsunęli się z tego. Kto wie, może w przyszłości?


Show Must Go On!!!

Jadire

Ja z chęcią zobaczył bym jego wersje Batmana Przyszłości , jak dla mnie mogła by okazać się lepsza od DK
Każda ambicja ma swoją cenę. Jeśli pragniesz czyjejś śmierci, musisz być gotów podzielić jego los

lady_ozzy

Ja zawsze marzyłam o filmie/serialu o Mr. J... Od niespełnionego komika po księcia zbrodni.
Myślę, że byłby to ciekawy projekt, a odpowiednim reżyserem- Tim Burton... nie muszę mówić dlaczego...
<br /><br />[glow=red,2,300]Dom to organizm... żywiący się szaleństwem...<br />To labirynt, który śni...<br /><br />...a ja się zgubiłam...[/glow]

Mikoto

A ja najchętniej zobaczyłbym kolejnego Batmana w reżyserii Burtona ;). Powodów chyba nie muszę pisac. Już parokrotnie wspominałem, ze jego Returns to jeden z moich ulubionych filmów w ogóle.

A w ogóle wie ktoś czy są jakiekolwiek szanse, by po Nolanie znowu Burton wziął się za serie? Czy może nie byłby już zainteresowany tematem, bądź WB po Returns nie było by temu przychylne?

Leon Kennedy

Wątpię, aby Warner Bros w ogóle brało jego osobę pod uwagę i jakoś ciężko mi uwierzyć, aby On sam był tym zainteresowany. Chodź to mogłoby być ciekawe.

LelekPL

Burton na pewno nie wchodzi w grę, realistycznie patrząc. WB na pewno nie będzie wracało do historii sprzed 15 lat i sprzed zupełnie innych filmów Nolana. Teraz czeka nas ktoś świeży. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia kto ma szanse, ani kogo specjalnie bym chciał. Na pewno w grę nie będą wchodzić jacyś wielcy reżyserzy, Spielberg, Tarantino, Anderson, więc takie kandydatury można włożyć między bajki. Zapewne będzie to ktoś w miarę nowy, z jednym lub dwoma, małymi, ale uznanymi filmami, podobnie jak Nolan przed otrzymaniem BB. Ktoś taki jak Duncan Jones np.
I dobrze by się stało, bo kolejny Batman powinien być inny od Burtonów, Schumacherów i Nolanów. Poza tym, pozostaje też pytanie kto ten film miałby napisać. Najlepiej, żeby to też była osoba z wcześniejszą wizją tego filmu, a nie wynajęty pisarz przez WB do napisania scenariusza. Taki Goyer już to co miał do powiedzenia to powiedział. Najlepiej jakby to może znowu była kolaboracja, utalentowanego pisarza, i osoby która zna się na Batmanie, może Dini...

Rado

Moim zdaniem b?dzie to wygl?da? tak, ?e po Rises, Batmana na ekranach kin zobaczymy dopiero przy okazji filmu o Justice League. Nie s?dz? i nie spodziewam si? raczej by co? wcze?niej nakr?cili. Jaki? czas temu s?ysza?em, ?e kto? tam w Hollywood zastanawia si? nad adaptacj? DK Returns. By?bym jak najbardziej za tym projektem po nolanowskich filmach. A je?li nie, no to kilka lat czekamy i reboot serii. Tak jak to si? dzieje teraz np. ze Spidermanem. Mam nawet swojego cichego faworyta, który móg?by si? wcieli? w nast?pnego Batmana- Dominica Purcella. Mo?e nie jest on super wybitnym aktorem jak Bale, ale moim zdaniem wygl?d na Gacka i na Bruce'a Wayne'a ma zajebisty. Kwadratowa szcz?ka, potrafi zrobi? gro?n? min? i jest dobrze zbudowany...



LelekPL

Cytat: Rado w 02 Grudzień  2011, 15:51:28
Mo?e nie jest on super wybitnym aktorem jak Bale, ale moim zdaniem wygl?d na Gacka i na Bruce'a Wayne'a ma zajebisty. Kwadratowa szcz?ka, potrafi zrobi? gro?n? min? i jest dobrze zbudowany...

Tak?e szukamy ?wietnego aktora, czy kogo? kto jedynie wygl?da jak posta?? Bo jak dla mnie ta druga opcja z dobrym castingiem nie ma nic wspólnego. Zarówno Keaton, jak i Bale w ogóle nie wygl?dali jak komiksowy Batman, ale spisali si? bardzo dobrze i takich aktorów powinni?my szuka?. A Purcell wystarczy, ?e w swojej karierze zagra? najgorzej w historii Dracul? i by? jedn? z g?ównych przyczyn tego, ?e ?wietna filmowa seria Blade'a zgin??a po filmie z nim.

Wa?niejsi nadal pozostaj? re?yser i scenarzysta do wybrania. Potem mo?na zacz?? my?le? nad jakim? aktorem, bo jest mnóstwo utalentowanych aktorów w samym Hollywood, a praktycznie co roku, znajduje si? dwóch, trzech m?odych aktorów z Anglii czy Australii. Ja bym mo?e i z ch?ci? zobaczy? Karla Urbana w roli Batmana, ale wiem, ?e jest mnóstwo innych kandydatów i wielu ma równie wystarczaj?cy talent, wi?c i tak pewnie b?d? zadowolony z wyboru. Z re?yserem i scenarzyst?, a? takiej pewno?ci nigdy nie ma.

Rado

Pisa?em, ?e nie jest pokroju Bale'a, ale to nie znaczy ?e jest totalnym drewnem. Wydaje mi si?, ?e do roli Batmana ( do której nie trzeba wielkich umiej?tno?ci wg mnie) by si? nadawa?.

Swoje trzy grosze do upadku Blade'a wniós?, ale z tak kiepskim scenariuszem jaki by? w trójce to ci??ko co? wycisn?? i tak...

LelekPL

Ale zagra? tak tragicznie ju? nie musia? tej postaci. Nawet w Van Helsingu Dracula by? lepiej zagrany, a to, plus fakt, ?e ta posta? jest jedn? z najcz??ciej odgrywanych postaci w historii i mimo wszystko w Bladzie by?a przedstawiona absolutnie najgorzej, ju? powinno wiele mówi? o grze aktorskiej pana Purcella. I wed?ug mnie na Batmana to jest stanowczo za ma?o.
I wiem, ?e czepiam si? tego Blade'a teraz ca?y czas, ale skoro zna si? go g?ównie z tego i Prison Breaka to od razu wida?, ?e ma bardzo marne papiery... plus najm?odszy te? ju? nie jest, wi?c to co raczej w Hollywood mia? zwojowa? to zwojowa?

Maryjusz.

Tak apropo, to blade to jest jeden z tych filmów który pokazuje iż dobry scenarzysta nie musi być dobrym reżyserem.
Otóż reżyserem 3 części był gość który napisał scenariusz do blade 1 i 2.

Wydaje mi się że scenariusz 3 był dobry, ale brakowało reżysera 1 i 2.

Rado

Musiał Ci zajść za skórę tą rolą Draculi.

Zgadzam się, że w jego cv najbardziej znany jest Prison Brake, ale patrząc na jego filmografię to niby gra w kilku filmach rocznie. Co prawda nic mi te tytuły nie mówią, jednak gra systematycznie, do Batmana wystarczy. Keaton też nie miał mega kariery przed Batmanem, dopiero po, naprawdę zaczął grać. Był młodszy wtedy do tej roli niż Purcell teraz to prawda, ale do roli mrocznego rycerza, który już kilka lat działa w Gotham moim zdaniem by pasował. Bo po co znów origin robić?

LelekPL

Tylko, że Keaton miał dobrą rolę na swoim koncie przed Batmanem. Był wybijającym się aktorem po Soku z Żuka. Koniec końców, ja powiem tak, wolę mieć dobrego aktora, niż beznadziejnego który tylko w miarę wygląda jak jakaś postać. Podobnie sprawa się ma z Hardym i Jeepem Swensonem.

Johnny Napalm

Cytatwolę mieć dobrego aktora, niż beznadziejnego który tylko w miarę wygląda jak jakaś postać
Zgadzam się z tą wypowiedzią w pełni. Chociaż chciałbym takiego połączenia, w sumie na które są nienajwiększe szanse, żeby dobre aktorstwo było połączone z wyglądem aktora najbliższym Bruceowi. Chciałbym po prostu, żeby nowy film był bliski klimatowi z komiksów, ale takich w stylu Legends of the Dark Knight. To by było dobre. :P
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...

Rado

A ja nie, bo potem dostajesz czarnego Kingpina, albo Paula Gałkę w roli Curta Connorsa, bo oni "lepiej" na castingach wypadli...