Forum BatCave

Niby jeszcze nie wyszedl, a wiec temat nieoficjalny. :P
Co sądzicie? Czy po niezlym Beginsie duet Zimmer i Howard poprawil sie? Czy moze pogorszyl?

Myśle, ze jest dobrze. A nawet bardzo. Mialem chyba zbyt wygórowane wymagania, spodziewalem sie nie wiadomo czego i choc nieco sie zawiodlem, Zimmer i Howard i tak odwalili kawal dobrej roboty.

Świetnym utworem jest Why so serious, początek przypomina coś w rodzaju alarmu, syreny. Motyw ten przewija sie przez calą plyte. Syrena zmienia sie potem w mocne gitarowo-elektroniczne brzmienia, naprawde dobry efekt. Przypomina to troche motyw, który przewijal sie podczas genialnej strzelaniny w ,,Heat". Moze nie jest to przypadkiem - Why so serious slyszymy przeciez w scenie napadu na bank przez Jokera i jego ludzi, który byl wzorowany na tym, z dziela Manna.

Kolejnym kawalkiem wartym uznania jest I'm not a hero. To w nim wlaśnie slyszymy po raz pierwszy temat Batmana zapowiadany przez Zimmera. Nie tego do ko?ca sie spodziewalem. Myślalem o bardziej epickim i pompatycznym motywie, czymś na miare motywu Elfmana, tylko w wydaniu Zimmera. Zamiast tego dostajemy bardziej spokojny utwór, mroczny, nieco refleksyjnym. Juz to kiedyś pisalem - to jakby zaglebienie sie w umysl Nietoperza. Slucham tego utworu i wyobrazam sobie Mrocznego Rycerza siedzącego gdzieś na wysokim budynku z powiewającą peleryną. Az wylewa sie z niego klimat.
Zdecydowanie najlepszy fragment soundtracku.

Ostatnim z tych najlepszych utworów jest Harvey Two-Face. Muzyka wyra?nie napisana przez Newtona Howarda. Temat na początku spokojny, lagodny i bardzo przyjemny, potem nabiera rozpedu, zaczyna przypominac muzyke z filmów gangsterskich, w ko?cu rozbrzmiewa stary i dobry fragment z BB. W skrócie: kawalek rozpisany jest jak postac - od bohatera, do zloczy?cy. Super.

I na koniec - muzyka akcji, czyli pomieszanie nowości, ze starością.
Like a dog chasing cars - juz sam tytul podpowiada, w którym momencie bedzie gral, prawda? Jest poprawnie i fajnie, szczególnie podoba mi sie ten smyczkowy, szybki motyw.
And I thought my jokes were bad - I znowu świetny motyw smyczkowy, tym razem bardziej agresywny. I znowu niezly. ;)

Pozostale utwory - ot, nie zachwycily mnie, w przeciwie?stwie do reszty, chociaz zle nie przeciez nie są. Warto wspomniec, ze da sie wychwycic kawalki z ,,Beginsa" - oprócz oczywistego Vespertillo, zauwazylem Molossusa, Myotisa i jeszcze jeden, którego nazwy nie pamietam.

Zobaczymy jak sie bedzie przedstawiac muzyka w filmie. :)

Ja powstrzymam sie z glosowaniem (calego soundtracku nie sluchalem) ale mialem okazje wysluchac fragmentów. I o wiele lepiej prezentuje sie to od ''Batman Begins'', w ucho wpadl mi kawalek ''I`m not Hero''. Najbardziej wyczekuje na nowy theme Batmana oraz utwór ''Why So Serious'', i tutaj pytanie do Huntersky`ego czy w wyzej wspomnianym utworze mamy jakieś "Jokereowe" brzmienia?. Bo chcialbym aby glówny villian tak jak Bats mial swoją rozpoznawalną nute ;)

Why So Serious

Jak juz wcześniej Huntersky zauwazyl początek przywodzi na myśl syrene, która wraz z sekundami narasta, mnozy sie w akcie nadciągającej akcji, aby w ko?cu wejśc w chaotyczną i niepokojącą linie melodyczną. Pod koniec utworu pojawia sie krótka sekwencja zagluszonego i nieco roztrojonego pianina, a potem to juz typowo Zimmerowski chwyt smyczkowy wraz z mocnym tembrem basu. Utwór zaskakuje silnymi sekwencjami, które powodują metlik w glowie, a nagle odskoki w motywach nie pozwalają na tak szybkie zapamietanie utworu.
Jak dla mnie nie?le sie nadaje na motyw przewodni Nolanowego Jokera. Nierówna i trudna do przewidzenia linia melodyczna ilustruje istote enigmatyczną, nieobliczalną oraz pozbawioną rozsądku...Zdolną do wszystkiego w kazdym momencie tak jak rozproszone sekwencje w tym utworze.

I'm not hero

Przez krótką chwile slyszymy pozostalośc Why so serious, potem nastepuje niezwykle niskie i melodyjne brzemienie,które pobudza nas do kolejnej dawki nowych motywów. Nie wiem czy to taki przypadek, ale w tym utworze mozna doslyszec sekwencje smyczkową ludząco podobną do Descent into Mystery Elfmana, która jednak w I'm am not hero bardziej przypomina lot chmary nietoperzy.
Ogólnie jest to jedna z lepszych kompozycji w tym soundtracku. Pojawiają sie w niej motywy mające szanse zostac tymi "epickimi".

Harvey Two-Face

Kolejny świetny kawalek. Spokojniejszy, powoli rozkrecający sie. Ko?cówka utworu najbardziej zapadla mi w pamiec...Glośny i niosący nadzieje tembr skrzypiec.
Zgadzam sie z Hunterskym. Coś pieknego.

Aggressive expansion

Zaczyna sie agresywnie, aby potem nieco ciszej i powoli rozkrecic mistyczne brzmienia do kolejnego wybuchu, który okazal sie byc świetnym kawalkiem akcji.

Always a catch
Znana juz nam z Why so serious syrena. Potem to juz nieco zmodyfikowany Nycteris.

Blood on my hands
Utwór poprowadzony przez waltornie.Jedna z spokojniejszych kompozycji, ale i tak nic rewelacyjnego.

A Little Push
Wracamy do ogólnego chaosu z pierwszego utworu. Wszechobecna depresja w polączeniu z narastającym niepokojem daje niesamowity efekt. Niezwykle klimatyczny kawalek.

Like a dog chasing Cars
Czas na dawke akcji z ukazaniem poteznych ikon postaci. Tutaj motywy przewodnie naplywają z kazdą nutą, a utwór zamyka nagla sekwencja z Why so serious.

I am The Batman
Te zdanie slyszymy w kazdym filmie...Sam track nie jest szczególnie zachwycający. Dlugie d?wieki lączą sie w leniwej, ale za to klimatycznej melodii.

And I thought my jokes were bad
Jeden z nieregularnych i agresywniejszych kawalków, który nie odstepuje ukladem od Like a dog chasing Cars.
Mimo wszystko rozkreca nieco po smetnym I am The Batman

Agent of chaos
Początek to miks Antrozous, Lasiurus, Tadarita, a ko?cówka to nie?le poprowadzony nowy motyw, który nawet mocno mi sie spodobal.
Szkoda tylko, ze nie zostal lepiej rozkrecony.

Itroduce a little anarchy
Dobry, szybki kawalek jak And I thought my jokes were bad czy Like a dog chasing Cars. Tak szczerze, to nie wiele sie róznią od siebie te trzy kompozycje.

Watch the world burn.
Mimo tytulu, utwór zaskakuje nas niezwyklym i chorym spokojem. Rytm to groteska Walca Śmierci, a smetne sekwencje smyczkowe przywodzą na myśl oglądany za pancerną szybą plonący ponad niebo krajobraz. Wszystko przebiega w tak nieludzkim spokoju, a motywy niosące ze sobą cie? rozpaczy tworzą obraz cierpiących istot w plomieniach...Które widzimy, ale nie mozemy uslyszec.
Moze i melodia jest spokojna, ale za to najbardziej klimatyczna w calym soundtracku.

The Dark Knight
Dluga i udana mieszanka poprzednich utworów, którą mozna nazwac za najlepszy motyw Mrocznego Rycerza, a w szczególności kawalek od 1/3 (tak od 6tej minuty, od 12 to poprostu mistrzostwo) tracka.

Calego nie sluchalem, zaglosowalem na Nie?le bo mnie nie zachwycil, chociaz jest lepiej niz w Begins, brakuje jednak czegoś. Dla porównania to co robil Elfman u Burtona to tutaj ciekawie określone Arcydzielo.

Ja tam soundtracku sie na slucham w czasie oglądania filmu i wtedy ocenie, bo teraz przeslucham i mi sie nie spodoba, a pó?niej w filmie bedzie tak świetnie zmontowany, ze bede chcial zmienic swoją ocene. Soundtrack do BB byl dobry, zobaczymy czy tutaj Zimmer sie jeszcze poprawil.

Jako ze ostatnio regularnie puszczam sobie Like a dog chasing Cars nie ukryje ze bardzo podoba mi sie ten kawalek. Reszta tak jak poprzednio pisalem średnio. Motyw Jokera mnie troche rozczarowuje silne wplywy industrialu, troche noise i tak jak powinno byc totalny chaos ale nie ma tutaj jakiegoś kopa, uderzenia.

Co tu duzo mówic, chyba najlepszy soundtrack ze wszystkich Batmanów (tak, podoba mi sie bardziej od Danny 'ego Elfmana). Świetnie wpasowuje sie w film, zresztą dla mnie juz przy BB muzyka byla znakomita. A teraz dodano nam jeszcze do niej wyborne kawalki. Glosuje na B. dobry. ;)

Takie utowry jak: I'm not a hero, Like a dog chasing cars czy Introduce a little anarchy stanowią trzon wspanialego OST. Wybitna muzyka.. czy przebija muzyke z Burtonowskich Batmanow.. ciezko teraz ocenic, poniewaz ocena moze nie byc obiektywna ze wzgledu na to, ze caly czas jestem oczarowany TDK.

Soundtrack jest dobry, świetnie wspólgra z filmem, ale podobnie jak ten z Begins raczej nie za dobry do sluchania poza filmem. Elfman i jego partytura do Batman Returns dalej królują jeśli chodzi o muzyke do Batmana.

A dla mnie wlaśnie soundtrack powinien dobrze grac w filmie. To czy sie go dobrze slucha oddzielnie, czy nie, malo mnie obchodzi. I mimo iz Elfman stworzyl coś niesamowitego, to mój ulubiony kompozytor Zimmer  go pobil. W filmie muzyka do TDK jest świetna (choc slyszalem troche lepszych od niego). Ale w ko?cu kazdy ma swój gust.

Cytat: GiefergSoundtrack jest dobry, świetnie wspólgra z filmem, ale podobnie jak ten z Begins raczej nie za dobry do sluchania poza filmem.

Agent of Chaos, Introduce a Little Anarchy, sam początek Aggresive Expansion i I'm Not a Hero jak najbardziej. :) Ja przy okazji sluchania mam przed oczami sceny z filmu. :)

CytatI mimo iz Elfman stworzyl coś niesamowitego, to mój ulubiony kompozytor Zimmer  go pobil.

Problem z Zimmerem jest taki, ze za bardzo kopiuje sam siebie, sluchalem sobie dzisiaj soundtracku z Króla Artura a chwilami mialem wrazenmie ze slysze fragmenty muzyki z TDK czy BB...

CytatTo czy sie go dobrze slucha oddzielnie, czy nie, malo mnie obchodzi.

Mnie obchodzi, dla mnie najlepsze soundtracki to te które dobrze sie spisują w filmie a oprócz tego moge ich z przyjemnościa posluchac oddzielnie jak chocby - Batman returns, Last of The Mohicans, Conan The Barbarian...

Ściezka jest bardzo dobra świetnie prezentuje sie w filmie a z przyjemnością slucham jej oddzielnie. Motyw przewodni Jokera "Why So Serious" jest rewelacyjny, najpierw syrena a pó?niej panuje choas niczym jak u Nolanowego Jokera. Najbardziej klimatyczny w tym utworze uwazam motyw fortepianowy jest bardzo klimatyczny, depresyjny idealny dla takiego psychopaty. Nowy theme Batmana bylby jeszcze lepszy gdyby rozbudowana charakterystyczną heroiczną nute, ale i tak jest bardzo dobrze. Przy okazji powiem ze równiez bardzo podoba mi sie soundtrack z "Batman Begins" nie jest to tak dynamiczne jak ściezki Elfmana do Batmanów Burtona ale jest to kawal świetnej muzyki gdzie idealnie polączono tradycyjną muzyke klasyczną z elektronicznym brzmieniem :)

Na youtubie jest cała druga płyta nowego wydania OST-a ze świetnym 'Buyer Beware' na czele. :) Ogólnie jest tam muzyka, która była w filmie, a nie było jej w soundtracku.

Na dzień dzisiejszy, najlepszą ścieżką jest dla mnie Agent of Chaos. Po prostu cudowny ;)

Dla mnie najlepsze piosenki to Agent of Chaos i Introuduce a little anarchy.

CytatIntrouduce a little anarchy.

Szczególnie te pierwsze 30 sekund ;)

No, a jak! ;D

Hmmm... dzisiaj sobie wysłuchałem po kolei całego suondtracka (oryginałek z empika ;)). I tak... były chyba 2 piosenki które trochę mnie nudziły, ale reszta to cudo. Najlepsza trójka to:

1. Agent of Chaos - świetny, jak dla mnie najlepszy kawałek. Na początku chaotyczne brzmienie, potem prawie taka sama muzyczka, po 2-3 minutach już napięcie zaczyna rosnąć, aż w końcu bum - ostra, klimatyczna muzyczka, która wprawiła mnie w otępienie. Potem, już do konca, był tylko smutek. Cudeńko. 10/10

2. A Dark Knight part 2 - zaznaczam, ze część druga. Pierwsza jest taka zbyt spokojna, no nie wiem. Ale własnie ta druga jest mroczna i baardzo klimatyczna. No nie wiem jak to określic słowami ;D Naprawdę polecam. 9/10

2. Introduce a Little Anarchy - kawałek już od samego początku chaotyczny, dynamiczny, szybki itp. ;) Sprawia, że przechodzą mnie ciarki na plecach :P 8/10 

Ale się rozpisałem ;p

Ja tylko żałuję że tak jak w przypadku BB nie ma edycji DVD TDK z soundtrackiem. Leniwy jestem, osobno muzyki kupować mi się nie chce :P

CytatDla mnie najlepsze piosenki

CytatI tak... były chyba 2 piosenki

Gdzie wy tam macie jakieś piosenki u licha?

No dobra, źle to ująłem. Po prostu: ścieżka dźwiękowa. :)

Mam pytanie: film BB, czyli DVD+soundtrack pojawiły się długo czy tak miesiac po premierze filmu? Bo wiecie, jak trochę sie czekało, to tak moze być w przypadku TDK.

Razem z resztą DVD

Powiem tak Soundtrack TDK jest po prostu s?aby, rozczarowa?a mnie. W?a?ciwie poza I'm Not a Hero nie przypad?o mi zbytnio do gustu. Brakuje mi utworu który od pierwszej minuty do ostatniej by mi si? spodoba?, wiele jest za to utworów w których tylko fragment pojedynczy jest godny uwagi. Brakuje czego? takiego jak utwór Molossus, z Batman Begins Soundtrack.