Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Batman/Detective Comics (DCnU 2011)

Zaczęty przez kelen, 07 Wrzesień 2011, 18:51:36

Rafalinda

świetna recenzja "Death of the Family", z którą się zgadzam.
https://www.youtube.com/watch?v=bQfJtIdkjRE

Polecam również jej filmiki na temat Gry o tron oraz innych komiksów. Dawno już  nikogo nie zasubskrybowałem ale jej się należy. Super zabawne i mega interesujące.

Rado

Dzisiaj dosz?a do mnie paczka z MvM, a w niej BATMAN #21. Przed chwil? sko?czy?em czyta?.

Spoiler
Generalnie bardzo mi si? podoba?o. Intryguj?ca i wci?gaj?ca lektura. Snyder pokazuje nam tak wiele na tak niewielu stronach. W zasadzie, mamy fabu?? z trzech ró?nych okresów czasowych Bruce'a i to jest ?wietne.

1. M?ody Bruce z ?yj?cymi jeszcze rodzicami - dobry motyw wypadów na miasto i fajna ko?cówka z jaskini?.

2. Starszy Bruce ju? po powrocie do Gotham, ale jeszcze przed na?o?eniem maski nietoperza - tutaj dzieje si? najwi?cej fabularnie. Fajne potyczki z gangiem i dialogi z Alfredem i wujkiem Kane'em (nazwisko chyba nieprzypadkowe). No i fajn? mia? czapk?.

3. A? w ko?cu ju? w stroju nietoperza - w mie?cie przypominaj?cym mi troch? krajobrazy z filmu "Jestem Legend?. Tego by?o najmniej, ale najbardziej mnie zaintrygowa?a w?a?nie ta cz???. Có? takiego uczyni? Red Hood z Gotham i czy to w ogóle by? on, a nie np. Riddler?
[Zamknij]

Wszystkie te w?tki ?wietnie si? zaz?biaj? i moim zdaniem kapitalnie si? to czyta. No i backup jest niez?y.

kelen

No, pierwszy rozdział jest świetny i rozumiem, czemu Snyder obawiał się z odbiorem. Z tego może powstać niesamowita historia, które kompletnie rujnuje "Rok Pierwszy".

Co do gangu Red Hooda, to strzelam, że przywódcą jest właśnie brat Marthy. Ale to taki dziki strzał.
I fajnie, że został wspomniany ojciec od Marthy i Philipa (tak się nazywał jej brat?), pojawił się też na chwile w "Return of the Bruce Wayne", ciekawe czy właśnie z tego skorzystał Snyder.

LelekPL

Cytat: kelen w 20 Czerwiec  2013, 22:06:11
No, pierwszy rozdział jest świetny i rozumiem, czemu Snyder obawiał się z odbiorem. Z tego może powstać niesamowita historia, które kompletnie rujnuje "Rok Pierwszy".

W jakim sensie rujnuje? Pod względem jakości może być wiele lepszy (bo tak to zrozumiałem, a ciężko mi uwierzyć), czy po prostu kłóci się z tym co było w komiksie Millera? Bo z tego co słyszałem to Year One nadal jest częścią oficjalnej linii wydarzeń w New 52.

kelen

#184
Chodzi mi o kanoniczno?? historii, a z tego co widz? na internecie, mnóstwo fanów si? o to boi.
Ju? sporo rzeczy si? nie zgadza, z powrotem Wayne'a do Gotham na czele. Zobaczymy co b?dzie dalej.

EDIT

Teraz jak przeczyta?em streszczenie na BatCave, zauwa?y?em jedn? rzecz, o której wcze?niej nie my?la?em.

Spoiler
Thomas naprawia Lincolna, heh :D
[Zamknij]

Rado

Batman #22

Spoiler
Ech, czemu nie by?o kontynuacji w?tku zniszczonego Gotham? Liczy?em na cho?by ze trzy strony, tak jak ostatnio. W poprzednim numerze Snyder umiej?tnie wplót? ten w?tek w g?ówn? fabu?? i diabelnie mnie tym zaciekawi?. No nic, mo?e w nast?pnym numerze.

A tak generalnie, to drugi numer Zero Year te? bardzo dobry. Te przebieranki Bruce'a s? genialne. Któ? by pomy?la?, ?e potrafi przebra? si? za Pingwina, heh. Master of disguise jak w mord? strzeli?. Nawet Joker to doceni?. Pardon, Red Hood doceni?. A w?a?nie, odno?nie to?samo?ci przywódcy gangu, to du?o przemawia w?a?nie za klaunem. Czy?by Snyder nie wymy?li? sobie jakiego? szokuj?cego twista i poszed? po prostej linii z to?samo?ci? Red hooda? Nie chce mi si? w to wierzy?, a takie wskazówki jak kwiatek przy garniturze czy ogólny "zabawowy" tryb bycia mog? by? tylko zmy?k?. Ja bym w sumie chcia?, ?eby to by? Joker, a nie znowu jaki? zagubiony cz?onek rodziny Wayne'ów. Jeszcze co do tych "jokerowych" wskazówek, to Red Hood w tym numerze zwraca si? do Bruce'a "you are a piece of work". A tak w?asnie król zbrodni zwraca? si? do Nietoperza ju? niejednokrotnie.
[Zamknij]

Backup równie? ?wietny. Szczególnie ostatnia strona.

pingoo42

A o co chodzi z tym ca?ym Emperor Penguin'em ?
Moja s?aba znajomo?? angielskiego nie pozwala mi zrozumie? o co chodzi z t? postaci?.  :(
"There's a war coming. A terrible war. There will be chaos, a rivers of blood in the street."

Bless

Nie chcę napisać głupot ale ten gość to był chyba taki przydupas Pingwina i że tak powiem wykorzystał on odpowiedni moment i zajął miejsce Pingwina w pół świadku gangsterskim :P

Rado

Boston Comic Con Panel ze Scottem Snyderem. Ja wyłączyłem kiedy zaczął gadać spoilery na temat trzeciego odcinka Zero Year, heh.

http://www.youtube.com/watch?v=78wqFiedbPQ&feature=share#

pingoo42

Cytat: Bless w 22 Lipiec  2013, 13:07:03
Nie chcę napisać głupot ale ten gość to był chyba taki przydupas Pingwina i że tak powiem wykorzystał on odpowiedni moment i zajął miejsce Pingwina w pół świadku gangsterskim :P

Ale siebie też musiał nazwać Pingwinem??  :)
Takie rzeczy to tylko w Gotham  ;)
"There's a war coming. A terrible war. There will be chaos, a rivers of blood in the street."

kelen

Snyder ponoć tam palnął spoilera o gangu Red Hooda więc ja tym bardziej nie oglądam, Rado.

Rado

Zamawiam trzeci numer Zero Year i patrz? sobie jak ?liczne s? alternatywne ok?adki do numerów dwadzie?cia dwa i dwadzie?cia trzy. Szczególnie podoba mi si? ta w wykonaniu Mikela Janina:



Variant Cover do numeru dwudziestego trzeciego autorstwa Gary'ego Franka równie? jest ?wietna i jak?e ró?ni?ca si? od wersji podstawowej. Ech, gdyby te alternatywne wersje by?y tylko troch? ta?sze. Wersje z "normaln?" ok?adk? kosztuj? ko?o pi?tnastu z?otych, natomiast te z alternatywn? a? pi??dziesi?t dziewi??. Jest ró?nica? Jest. Ta cena i tak jest jeszcze promocyjna, no bo bez promocji to variant kosztuje siedemdziesi?t trzy z?ote. Poza ok?adk? niczym to si? nie ró?ni od wersji podstawowej. Ani zawarto?ci?, ani obj?to?ci?. Tyle sobie licz? "tylko" za inny rysunek na ok?adce. Jak?e ?liczny rysunek, ale...

Pi??dziesi?t dziewi?? zeta to i tak jeszcze jest nic w porównaniu do alternatywnej ok?adki numeru czternastego BATMANA Snydera. S?owo "alternatywna" jest tu chyba i tak u?yte przeze mnie na wyrost, gdy? jest to po prostu ta sama ok?adka co w wersji podstawowej, tyle ?e w wersji czarno bia?ej. A kosztuje ona, uwaga, dwie?cie trzydzie?ci sze?? z?ote! I to jeszcze w cenie promocyjnej, bo bez niej to dwie?cie dziewi??dziesi?t pi??. Nie ogarniam tych wszystkich kalkulacji cenowych na stronie MvM, ale to mnie troch? zdziwi?o.

Nie widzia?em wcze?niej ró?nicy ok?adkowej tej re?yserskiej wersji Zero Year Snydera. Dodano, po prostu, jeden kadr ze ?rodka komiksu, ale i tak prezentuje si? to do?? dobrze. Wygl?da to tak:



Kelen kiedy? wspomina?, ?e zamierza kupi? Director's Cut, ale wnioskuje, ?e na razie sobie to odpu?ci?e?, bo nie podzieli?e? si? ?adnymi informacjami na temat co zawiera owa wersja.

kelen

Directur's Cut czeka na mnie w Poznaniu. Odbior? jak tm wróc? :P

Zdajesz sobie spraw?, dlaczego te alternatywne s? takie drogie, prawda? Na wszelki wypadek info dla innych, co nie wiedz?: je?li powiedzmy sobie jest wersja z inna ok?adk?, która ma oznaczenie 1:200 to trafia si? ona sprzedawcy, gdy zamówi 200 sztuk wersji podstawowej.

Rado

Tę unikalność i wiążącą się z nią wyższą ceną jeszcze bym zrozumiał w przypadku tych okładek, które się faktycznie różnią od oryginału. Ale tyle pieniędzy po prostu za wersję czarno białą, którą w zasadzie możesz bez problemu sobie sam zrobić, to już moim zdaniem skok na kasę. Tak jak skokiem na kasę jest reklamowanie na okładce powiązania z Zero Year drugiego numeru annuala BATMANA. Kupiłem i stwierdzam, że było to totalnie niepotrzebne. Nic tam nie ma wnoszącego do najnowszej fabuły Snydera, a nawet śmiem twierdzić, że nawiązanie, które tam jest zostało wrzucone na siłę. Nie rozumiem tego tym bardziej, że nowy annual jest moim zdaniem świetnym komiksem i wybroniłby się i bez tej reklamy Zero Year.

kelen

Ok, zatem wersja reżyserka pierwszego rozdziału "Zero Year" to cały komiks, razem z backupem w wersji szkicu. Mamy wstęp i posłowie Snydera, a między tym scenariusze do obu historii. Niektóre fragmenty scenariusza zostały usunięte, gdyż zdradzały szczegóły, które poznamy w niewydanych jeszcze zeszytach.