Iron Man 2

[Juby]

Iron Man 2



Film jest niewiele gorszy od Iron Mana z 2008 roku. Aktorsko, efektami, g?ównym przeciwnikiem (?wietny Rourke), akcj?, oraz poczuciem humoru dorównuje, a czsami przewy?sza pierwsz? cz??? (wbrew temu co mówi? niektóre recenzje). Rola Dona Cheadle (jako War Machine) jest lepsza od tej z poprzedniego filmu. W ogóle to wszystkie nowe postacie wypadaj? bardzo dobrze (Scarlett i jej boskie cia?o - czemu takiej kobiety nie ma w nowych Batmanach ), oraz fajnie, ?e w sequelu wyst?puje a? tyle osób z cz??ci pierwszej.

Niestety w filmie czego? zabrak?o. Wydaje mi si?, ?e jest ju? zbyt kolorowo i efekciarsko, a za ma?o w?o?ono w fabu?? filmu, przez co du?o on traci do pierwszego Iron Mana (akcje s? dobre, ale ju? za bardzo "bajeczkowate", a ko?cowy pojedynek nawet do pi?t nie dorównuje temu z jedynki). Uciek?a gdzie? ta ?wie?o??. W dodatku pierwszy film by? o superbohaterze, ale gdyby nie scena po napisach dobrze sprzeda?by si? jako zwyk?y film sci-fi (nie na podstawie komiksu), a w dwójce dzi?ki SHIELD i WM dostajemy 100% komiksu na ekranie (no i jeszcze ta budowa nowego pierwiastka).

Nie twierdze, ?e to s? jakie? wielkie minusy filmu, ale przez to jest on jeszcze mniej powa?ny od poprzednika (je?li tak dalej pójdzie, to trójka b?dzie filmem dla dzieci jak Fantastyczna czwórka). Mimo to jest to nadal dobry film (jedna z lepszych adaptacji komiksów Marvela) i czekam z niecierpliwo?ci? na The Avengers, oraz trzeci? i ostatni? cz??? przygód Iron Mana.

Recenzja: Juby   

Ocena: 7/10

[kelen]

Hmm, spoiler dotyczący gościnnego występu pewnej postaci w filmie...

Spoiler

Jak wiadomo, po napisach zostaje nam pokazany młot Thora. Aktor grający tą postać gdzieś niby mówił o występie w IM2. Cwani fani wyłapali prawdopodobną scenę: http://www.comicbookmovie.com/fansites/BrentSprecher/news/?a=15305 . Tak jak w opisie - zastopujcie na 1:18. Wygląda ciekawie. Aż przypomina mi się niby-cameo Punishera w SM2

[Zamknij]

[Altair]

Było jakieś cameo Punishera w SM2? Jeszcze o tym nie słyszałem

[kelen]

Ono nie jest potwierdzone, ale kilka rzeczy może na to wskazywać. Przyjrzyjcie się tej scenie:

http://www.youtube.com/watch?v=qpBbhhMkG_A

nie mam tej sceny w dobrej jakości, więc jak ktoś może to mógłby zweryfikować tą jedną postać w czarnym płaszczu, która wygląda jak Thomas Jane. Na dodatek, jest to jedyna osoba, która obraca się za Mary

[Leon Kennedy]

No nie wiem... Może to i on, ale pewności nie ma. Zreszta wkrótce pewnie ktoś to potwierdzi, ale ciekawe, ze to dopiero po takim czasie wyciekło... A film skupiający się na Spiderku i Punisherze to by mogło być coś

[Altair]

Ale Punishera ekranizowało to samo studio co SM? Bo jak nie to wątpię w to, aby to był on

[Juby]

Tak Punisher i SM to ta sama korporacja Columbia/Sony. Że też wcześniej tego nie zauważyłem, muszę sprawdzić na DVD w lepszej jakości, czy to na pewno Tom Jane.

[Altair]

A w napisach końcowych go nie wymienią?
BTW. Przypomina mi się to niby cameo Brada Pitta w Sherlocku Holmesie

[Leon Kennedy]

A w napisach końcowych go nie wymienią?

Za latwo by bylo

[LelekPL]

Z Janem w SM to było tak, że owszem to było celowe i to jest Punisher, ale to nie był Jane... tylko jego kaskader (czy tam sobowtór). Przynajmniej takie newsy pamiętam z tamtych lat

[Gieferg]

Ogląda się to fajnie, ale będe musiał obejrzeć jeszcze raz by sobie wyrobić ostateczną opinię. Póki co, film podobał mi się jednak mniej niż częśc pierwsza. Na pewno rozczarowują sceny akcji, spodziewałem się, że będzie lepiej niż w jedynce a nie jest, No i najlepszą jak dla mnie sceną akcji jest

Spoiler

moment w którym Scarlett rozrzuca po kątach kilku ochroniarzy, natomiast ze scen akcji z udziałem samego Iron Mana najlepiej wypada starcie na torze wyścigowym

[Zamknij]

. Dodatkowo bardzo rozczarowuje finałowa konfrontacja

Spoiler

najpierw strzelanie bez ładu i składu do pozbawionych charakteru dronów, a jak już wyskakuje Vanko to załatwiają go w 20 sekund.

[Zamknij]

Niektórzy czepiali się, że w jedynce jest słaby pojedynek finałowy (dla mnie nie był), ale przy walce z dwójki urasta do rangi epickiej bitwy. No i w środkowej częsci filmu mamy dośc długi przestój w którym akcji nie ma zupełnie.

Sytuację ratuje sam Downey, którego ogląda się tak samo dobrze jak ostatnio, zmiana aktora grającego Rhodeya nie daje się jakoś bardzo we znaki, Scarlett niespecjalnie się popisuje jest jakaś taka mdła (ale cóż, taka postać - w sensie tak napisana), za to na plus rola Samuela Jacksona, no i Gwyneth.

Zabrakło mi muzyki Djawadiego którą bardzo polubiłem w pierwszym Iron Manie bo to co ją zastąpiło było zupełnie bez charakteru i poza 2-3 momentami żadnej muzyki z tego filmu nie pamiętam, no i liczyłem na zdecydowanie więcej AC/DC niż dwa kawałki.

Szkoda że wycięto scenę ze zwiastuna z całowaniem hełmu i wyrzucaniem go z samolotu, bez niej wejście Iron Mana na początku już nie jest takie fajne.

7/10

[Altair]

Tak, scena bez hełmu to dno... A fajnie się zapowiadała. Tak to taka mdła jest...

[Leon Kennedy]

Na film wybieram się dzisiaj jak dobrze pójdzie, a teraz mały przedsmak tego, a raczej kogo możemy ujrzeć w trójeczce: http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=65439

[Mihcim]

Też na film ide dzisiaj z dziewczyną ; )
Ciekawe ile piosenek AC/DC będzie w filmie

[Leon Kennedy]

Już po seansie, a dokładniej to dwa dni temu. Od pełnej oceny się wstrzymuję, bo film widział bez polskich liter... Więc nie wszystko skumałem. Po mimo tego jestem wstanie stwierdzić, że pierwsza część była lepsza, zabawniejsza, z większą ilością akcji, z lepszym końcowym pojedynkiem ( ta z dwójki woła wręcz o pomstę do nieba ) , scenariuszem... Szkoda, bo Iron Man zasługuje na godną kontynuacje, a w tej jak Juby zaznaczył po prostu czegoś zabrakło. W tej chwili oceniam ten filma na 6/10.