Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Wasze ulubione/oglądane seriale.

Zaczęty przez Silent Dark, 24 Lipiec 2008, 14:45:13

Leon Kennedy

CytatNie ma się czym zachwycać.

Jeśli serial utrzyma swoje tempo ( jestem po trzech świetnych epizodach ), to będzie czym  ;). Zaś filmowa trylogia to już klasyka. Nawet jeśli ktoś ma inne zdanie  :P

Anonimowy Grzybiarz

O "Ash vs. Evil Dead" pisałem trochę tu:
http://mnichhistorii.blogspot.com/2015/11/bler-czowiek-ze-swiata-i-ash-vs-evil.html

Wydaje mi się, że jak na razie wszystkie wyemitowane odcinki trzymają bardzo równy, wysoki poziom. Jest się z czego pośmiać! ;)


Rado

O, no ja się cieszyłem z powrotu Luthera, ale nim zdążyłem się nacieszyć, to już go znowu nie było. Dwa odcinki to za mało nawet jak na standardy brytyjskie.

Anonimowy Grzybiarz

Dwa odcinki to zdecydowanie za mało - nie tylko dla fanów serialu, ale i dla scenarzysty, któremu nie udało się zajmująco opowiedzieć historii w tak krótkim czasie ;)

LelekPL

Muszę obejrzeć, ale z drugiej strony ja już nawet nie pamiętam ostatniego sezonu i co się w nim stało. Przesadzili z tą przerwą.

Rado

Ja też już pozapominałem. Nie wiem co bym zrobił gdyby nie było "previously on Luther..."

LelekPL

A no właśnie, przecież jest "previously on Luther...". Też o tym zapomniałem ;) No to może się zabiorę za to w tym tygodniu.

LelekPL

Obejrzałem drugi sezon Daredevila. Nie oglądając pierwszego i pamiętając jeszcze co nieco film zAffleckiem, w miarę łatwo było mi się połapać w świat Daredevila. Ale niewątpliwie powodem dla którego chciałem go obejrzeć jest Punisher. Mój drugi ulubiony bohater komiksowy. I wypadł całkiem całkiem.

Nie jest to mój ulubiony aktor w tej roli - Ray Stevenson nadal wymiatał najbardziej, ale jeśli chodzi o wgląd w jego psychikę i motywację, jest to najciekawsze podejście do tej postaci jakie widziałem na ekranie. Sceny akcji z nim (które nie były tak imponujące pod względem choreografii, jak te z Daredevilem) wypadły dobrze, były bardzo brutalne. Ale co mnie bardziej przekonywało do niego to jego rozmowy z pozostałymi postaciami. Jego poglądy i styl działania dają wiele do myślenia i były zdecydowanie najciekawszym elementem tego sezonu. TAK SIĘ ROBI IDEOLOGICZNY POJEDYNEK PANIE SNYDER.

Niestety, gdy tylko Franka nie było na ekranie, ani nie było mowy o jego wątku, raczej się nudziłem. Dlatego druga połowa sezonu była znacznie słabsza. Elektra była ok, ale jej wątek mnie kompletnie nie obchodził. Tak samo Foggy Nelson i jego relacje z Mattem... meh. Aktor grający Daredevila jest raczej bezpłciowy w tej roli. Nie jest zły, ale nie przykuwa mnie do ekranu. Ogólnie nie było w tym nic złego, ale też nic co by mnie w jakiś sposób przekonało do oglądania 3ciego sezonu, jeśli Franka w nim nie będzie. No, może Kingpin był jeszcze niezły, choć pewnie sporo mnie ominęło z pierwszego sezonu jeśli chodzi o tą postać.

Całości dałbym solidne 7/10

camel

#204
Je?li chodzi o Kingpina - pierwszy sezon to jego show, jest ?wietny, jest to zdecydowanie najlepszy z?oczy?ca w MCU. Prawdopodobnie te? dlatego, ?e serial nie by? robiony z kinowego marvelowskiego szablonu. Cho? przyznam, pierwszy sezon mnie troch? znu?y? i fina?u nie widzia?em, dziewczyna fina?em zachwycona nie by?a wi?c nie sko?czy?em. Drugi sezon mnie kompletnie nie kr?ci, troch? Twój wpis i posta? Punishera mnie zach?caj? i pewnie kiedy? dam szans?.

Nawi?zuj?c do tematu, na dzie? dzisiejszy ogl?dam House of Cards, Better call Saul i Gr? o Tron. Polecam wszystkie, cho? GoT to troch? takie guilty pleasure (ju? sama czo?ówka zalatuje myszk?), ale si? naprawd? wkr?ci?em. Zdecydowanie godnie na tym miejscu zast?puje Arrowa (z którego odpad?em gdy Oliver zmartwychwsta? po zabiciu przez "Ra'sa") - nie do?? ?e du?o mniej, to i aktorstwo o niebo lepsze.

A i - bo s?owo "ogl?dam" w przypadku tego serialu to za du?o powiedziane - czekam grzecznie na kolejny sezon Sherlocka :)

LelekPL

Ja natomiast zacząłem oglądać serial "Slasher". Świetny dla fanów gatunku. Gorąco polecam (choć pozostałym może nie przypaść do gustu, to zrozumiałe w przypadku horrorów, a zwłaszcza slasherów).
Na razie jeszcze bez oceny, ale już polecam.

Jeśli chodzi o serial, który już skończyłem to spokojnie możecie zacząć oglądać "American Crime Story" - świetny aktorsko, wciągający, dobrze nakręcony i z niesamowitą sprawą w pierwszym sezonie. W Polsce jest dodatkowy urok tego, że u nas ta sprawa nie była, aż tak popularna i nie znamy każdego małego zwrotu akcji z tej sprawy i tutaj dopiero dowiadujemy się szczegółów. Jeśli interesują Was proceduralne seriale, tajemnice, spiski oraz przesłanie na temat społeczeństwa, warto zabrać się za ACS.
Moja ocena to bardzo mocne: 8/10

Mr.G

Wczoraj zako?czy?em drugi sezon "Daredevila". Jak ka?da "dwójka", jest wszystkiego wi?cej, mocniej i intensywniej. Sceny walki s? fantastycznie (cho? czasem Murdockowi wychodzi nieco za ?atwo), w?tki postaci drugoplanowych lepiej rozwini?te (losy takiej np. Karen Page, która w pierwszym sezonie by?a dla mnie irytuj?ca, teraz ?ledzi?em z du?ym zainteresowaniem), a Punisher oczywi?cie fantastyczny, cho? ?al, ?e wi?cej czasu sp?dzi? w celi ni? na ulicach. Niemniej jednak ka?de jego pojawienie si? krad?o ca?? moj? uwag?. Najlepszy, najprawdziwszy Puni.
Zgodz? si? jednak z licznymi opiniami, ?e w?tek organizacji D?o? by? taki sobie, a Electra, cho? j? osobi?cie polubi?em, to jako? nie porwa?a. No i  jak to cz?sto z "dwójkami" bywa, mimo wielu zalet nie udaje si? odtworzy? ?wie?o?ci pierwszej cz??ci, cho? to nie znaczy, ?e mi si? nie podoba?o. "Daredevil" to nadal ?wietny serial, b?d?cy czym?, na co d?ugo czeka?em w ?wiecie superbohaterów.
Co? go jednak potrafi?o przebi?.

"Jessica Jones", cho? obiektywnie nie tak dopracowana jak "Daredevil", to dla mnie jest dok?adnie tym, co chc? ogl?da?. Im bardziej superbohater jest ucz?owieczony, tym bardziej mi si? podoba, a Jessica to doskona?y przyk?ad heroiny wcale nie takiej mocarnej mimo jej zdolno?ci, zmagaj?cej si? z jak najbardziej ludzkimi traumami i s?abo?ciami. Poza tym genialny klimat noir, cudownie brudny Nowy Jork, no i ?wietnie ukazany przeciwnik - Kilgrave*. I mimo, ?e obejrza?em "Jessic?..." ju? kawa? czasu temu, to wci?? mnie trzyma.

W ogóle seriale Netflixa uwa?am za najlepsze, co superbohaterom mo?e przytrafi? si? w czasach, kiedy filmy kinowe z ich udzia?em staj? si? po prostu identyczne i nie potrafi? ju? mnie niczym zachwyci?. "Uuuaaa, zniszczmy kolejne miasto, zróbmy kolejny team, nie dajmy bohaterom okazji si? rozwin??, ludzie lubi? du?o, g?o?no i t?po! Uuuaaa!!!".
Mam tylko nadziej?, ?e produkcja Defenders nie zniszczy tej cudownej kameralno?ci serialów.

*Co do przeciwników, to powróc? jeszcze na chwil? do Daredevila - poznawanie Wilsona Fiska od drugiego sezonu, gdy przypomina? nieco kreskówkowego ?otra, to rzeczywi?cie pewna strata. Pierwszy sezon nale?a? tylko do niego i na niego w?a?nie si? czeka?o, tak jak w drugim na Castle'a.


Z innych produkcji?
Wczoraj obejrza?em pierwszy epizod "Kronik Shannary". Si?gn??em po ten tytu?, bo ostatnio cz?sto si? przewija? w ró?nych nag?ówkach.
Zasn??em, a to, co zapami?ta?em, to dok?adnie to, czego po produkcji MTV mo?na si? spodziewa? - nat?ok kolorów, muzyki, pi?kne dziewcz?ta i pi?kni ch?opcy, a wszyscy bez g??bi oraz absolutny brak oryginalno?ci.

Anonimowy Grzybiarz

Wrażenia z drugiego sezonu Daredevila w formie dwugłosu z lekkim poślizgiem trafiły wreszcie na blog. Zapraszam:
http://mnichhistorii.blogspot.com/2016/04/rozmowy-na-dwie-gowy-diabe-przy-moim.html

LelekPL

A ja już myślałem, że będzie z kim pogadać o Grze o Tron :P

kubala102

LelekPl  zachęcam żebyś jak najszybciej nadrobił pierwszy sezon Daredevila , jest to sezon o niebo lepszy od drugiego a postać Wilsona Fiska została poprowadzona genialnie :)