W Smakoszu podobala mi sie jedyna muzyka a mianowicie jazzowy kawalek "Jeepers Creepers" reszta filmu jakoś mnie nie urzekla. A sequel byl beznadziejny, mam nadzieje ze trzecia cześc która ma dopiero wyjsc bedzie lepsza. Chociaz wątpie po tym co pokazano w dwóch pierwszych filmach...