Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Batman and Robin

Zaczęty przez Max, 29 Czerwiec 2009, 19:17:35

Drawski

Powtórzę mój post z innego tematu: Interpretacja to cecha indywidualna.

Poczekajmy co będzie w przyszłości, na razie ja czuje ducha Morrisona w tej serii :D

(A)nonim

Morrisona to na razie się średnio czuje nawet w Inc.
Jeszcze się okaże że chłop się wypalił.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Łubudu

Z innej beczki: nie denerwuje was to, że Bruce wrócił, a jakby go nie było? Po co był ten cały szał i emocje z jego powrotem skoro niby to "znów jest wśród nas" a w komiksach prawie wcale się nie pojawia? Po dwóch numerach INC widać że seria raczej nie będzie się skupiała na nim, tylko na nowych batmanach i radosnym łubu-dubu, o Dark Knight nie można na razie nic powiedzieć poza rysunkami ładnymi. "Batman" z Danielem ma wzloty i upadki ale to Dick. Tomasi w B&R dobrze się zapowiada ale tu też Dick do spółki z Damianem. Najlepszy poziom ma jak zwykle Detective Comics ale tu też to samo. Veto! Dla Batmana sprowadzanego do roli mistrza Miyagiego czy innego Splintera który pojawia się na pierwszej albo ostatniej stronie zeszytu żeby powiedzieć że jest ze wszystkich dumny. Jeśli już ma być takie status quo to niech chociaż w Detective Comics będzie Bruce, żeby względna równowaga była.
To złodziej! I pijak! Bo każdy pijak to złodziej!

(A)nonim

To jest problem formuły, Inc. to Brave & The Bold na poważnie, a ten serial skupia się na przygodach Batmana z innymi bohaterami.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Roy_v_beck

Udzia? Bruce'a w Inc jest jak najbardziej zadowalaj?cy. "The Dark Knight" b?dzie szczególnie po?wi?cone Bruce'owi, tylko problem jest, ?e ta seria nie wychodzi tak cz?sto jak powinna. W dodatku "Batman: Europa" teraz te? b?dzie, wi?c nie ma co narzeka?.
Warto zauwa?y?, ?e Dynamiczny Duet to dwie osoby, a Bruce jest jeden. St?d Damian i Dick maj? troch? wi?cej miejsca.

Łubudu

Hmm. Niby tak ale "Europa" to tylko mini-seria. Moim zdaniem proporcje są źle wyważone. Dlatego tym bardziej szkoda Streets of Gotham bo w innych seriach Diniego już nie widzę za bardzo.
To złodziej! I pijak! Bo każdy pijak to złodziej!

Leon Kennedy

#336
CytatU Tomasiego zaczyna się Morrisonowsko, ale jak dalej będzie, to zobaczy się.

Popieram Tomasi zahacza o Morrisonowy klimat i chciałbym, aby pozostał na stołku scenarzysty dłużej niż tylko jednej historii

Post Merge: 20 Kwiecień  2011, 16:02:42

#21 Chciałbym, aby ci twórcy na dłużej tu pozostali, bo ich historia ma jak na razie świetny klimat i całkiem ciekawego nowego przeciwnika :D Muszę szybko 22 numer dorwać ;D

Roy_v_beck

No, przeczytałem kolejną potrójną historię z tej serii. No i wiecie, ciężko jest stworzyć przeciwnika gorszego od Absence. Tak że ta historia jest lepsze od poprzedniej. Tym nie mniej jednak jest ona po prostu standardowa. Trochę walk, zabijanie na niby, w ostatniej chwili bohaterowie nadchodzą i wszystkich ratują. Co więcej przychodzi im to bez większego wysiłku. W historii o Absence przynajmniej na końcu był niespodziewany zwrot akcji. Tutaj wszystko tak jest jak jest. Nie ma za wiele szalonych rzeczy, a ten Biały Rycerz wygląda na szaleńca bez konkretnego planu trochę. Czyta się fajnie, bo Damian trochę ciętych komentarzy rzuca, co ułatwia odbiór tego komiksu.
Wiecie, nie jest źle, nie jest jakoś specjalnie dobrze. 7/10 bym dał historii jako całości.

(A)nonim

Narzekasz jaka to przeciętna historia, a potem dajesz 7/10, czyli w skali szkolnej historia jest całkiem dobra. ;D
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Roy_v_beck

No dobra, to na 6,5 obniżam ocenę. Aczkolwiek wiadomo, gdyby takie coś się pojawiło w serii takiej jak "Red Robi", "Batgril" czy tego typu zapychaczach, to bym powiedział, że całkiem się postarali twórcy nawet. Jednakże wobec tytułu "Batman and Robin" po tym co Grant w nim pisał to czegoś więcej chcę. Podobnie "Streets of Gotham" czy "Detective Comics" i "Batman" oceniam, bo to komiksy na poziomie z założenia mają być.

Leon Kennedy

Co by nie mówić, to Biały Rycerz trochę nabruździł naszym czarnym charakterką :D, a raczej zmiejszył ich rodzinki :P. Ahh szkoda, że Tomasi już zakończył swoja robotę, bo najbliżej mu do chorego podejścia szalonego szkota i te aniołki :D

Drawski