Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

X-Men : First Class

Zaczęty przez Leon Kennedy, 11 Kwiecień 2011, 10:23:28

Mikoto

Miłe miłe. Tylko te (za przeproszeniem) czerwone pierdolniki krążące wokół Havoka kiedy chce użyć mocy są strasznie tandetne ;).

Leon Kennedy


Mikoto

W ludzkiej formie fajna, ale ile ona ma lat, żeby w niebieskiej formie na golasa po ekranie paradować :D? Jakieś mroczne skłonności, panie Vaughn :D?

Leon Kennedy

Pewnie wystarczająco :P W komiksie również Mystique miała po drodze z Bestią?

Manigoldo

Nie wiem, z azazelem miała na pewno.

LelekPL



Ok, ok, wahałem się, ale jednak się przejdę.

LelekPL

Bardzo lubię Fassbendera i McAvoya, ale sam film mnie jakoś nie ciągnie. Nigdy nie byłem wielkim fanem filmów z tej serii, a dwa ostatnie po prostu zabiły resztki chęci, które miałem na obejrzenie tego filmu. Na szczęście zawsze jest January Jones... i Jennifer Lawrence

choć wolałem Rebeccę Romijn

Mikoto

W ogóle po zdjęciach można stwierdzić, że przynajmniej wizualnie damska część obsady prezentuje się znakomicie ;). Najładniejsza jest moim zdaniem ta kobieta ze skrzydłami.


Co do poprzednich części zgadzam się, że X3 był słaby. Najbardziej boli mnie w jaki sposób przedstawiono Phoenix. Kto wpadł na pomysł, by ona z Magneto była? Ona powinna chcieć zniszczyć wszystkich bez wyjątku, a X-men i Bractwo muszą się połączyć, żeby ją powstrzymać. O! ;) Samo to, że Jean w tym filmie (z niewiadomych powodów) bliżej do Scarlet Witch niż Phoenix już nawet przemilczę. W każdym razie film jako bezmózga, niewymagająca nawalanka sprawdza się dobrze. Do wcześniejszych części (zwłaszcza X2) się w ogólnie nie umywa. Na kilometr czuć, że to już nie Singer robił.

Gieferg

Seans w sosnowieckim Cinema City, 4 osoby na sali, uważam za udany. Nawet bardzo.

Film trzyma klimat serii, a jednocześnie zdaje się być czymś więcej. Nacisk położono na Magneto i Xaviera i wyszło to bardzo dobrze. Szczególnie Fassbender jest świetny w swojej roli. Nieco gorzej wypada ekipa dzieciaków, z których tylko wysunięta na pierwszy plan Mystique się wyróżnia, reszta trochę taka nijaka, raz że ich postacie kojarzą mi się raczej z X-menową drugą ligą (albo w ogóle mi się nie kojarzą - jak np lasia ze skrzydełkami, która była chyba elementem, który mi tu pasował najmniej, zwyczajnie mnie drażniła), dwa, że nie mają za wiele ciekawego do roboty, ale może to i lepiej bo jest więcej czasu dla tych, którzy tu naprawdę błyszczą. Niezły jest też Bacon w roli Shawa.

First Class to bez dwóch zdań prequel i nie ma tu miejsca na żadne dyskusje, zgrzyta jedynie trochę zgodność z Last Stand; szczególnie w kwestii wieku Moiry, poza tym wygląd Xaviera w prologu X3 też ni gra z tym filmem, ale to szczególy. Wiek Mystique wyjaśniono, jednym zdaniem, ale jednak.

Jest to też pierwszy film z serii z którego po obejrzeniu kojarzę jakąkolwiek muzykę. Szczególnie motywy powiązane z Magneto, ale nie tylko. Ogólnie pod tym względem było bardzo ok. Co do strony wizualnej i efektów - jest poprawnie, nie na tym się ten film skupia, ale końcowa akcja robi niezłe wrażenie.


Na plus również końcówka, z tym że głośno woła "SEQUEEL!!" i szczerze mówiąc bardzo chętnie bym takowy zobaczył i życzę sukcesu w BO.

Krótko mówiąc - film bardzo dobry, mooocne 8/10, myślałem też o 9, ale to się okaże po powtórnym obejrzeniu. Najlepszy film serii i najlepszy film o superbohaterach Marvela jaki do tej pory powstał. Jest to również mój pierwszy tegoroczny 100% pewniak do zakupu na BD.

PS. cameo też fajne. I jedno i drugie (przy którym się zastanawiałem czy widzę to co widzę).
NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

kelen

Krótko: na prawdę udany film. Jeden z najlepszych z serii (ale dwójki wciąż raczej nie przebija).
Cameo? Chyba jedno z najlepszych w filmach Marvela. To było coś cudownego!
Spoiler
Get the fuck out
[Zamknij]
:)

red fox

Cytat
Jest to też pierwszy film z serii z którego po obejrzeniu kojarzę jakąkolwiek muzykę. Szczególnie motywy powiązane z Magneto, ale nie tylko. Ogólnie pod tym względem było bardzo ok.

Ja na film wybieram się najprawdopodobniej jutro ale już teraz nie zgodzę się co do muzyki: John Ottman ( X2 ) i John Powell ( X3 ) spisali się o wiele lepiej niż Henry Jackman - dla mnie muzyka w First Class to typowa łupanka,która nie umywa się do poprzednich ( poza jedynką Kamena i Wolverine HG Williamsa ).

Gieferg

#41
Cytatnie zgodzę się co do muzyki

Tzn z czym sie nie zgodzisz? Że tylko  tego filmu muzyka utkwiła mi w pamięci? Zdaje się, że w tej sprawie raczej nie masz nic do powiedzenia  :D

NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

Hydro

#42
Jestem po seansie, i szczerze musz? przyzna? - film jak dla mnie lepszy od X-Men 2, który by? dla mnie najlepsz? produkcj? Marvela. Zwiastuny, plakaty i zdj?cia zniech?ca?y mnie do seansu, my?la?em ?e b?dzie to hollywoodzka papka efektów specjalnej bez ?adnej fabu?y. Jak bardzo si? myli?em! Prolog ?wietny, w par? minut pokazano motywacj? Magneta do przysz?ych dzia?a?. Michael Fassbender zagra? bardzo dobrze, ale James McAvoy - mistrz. Pocz?tkowo, gdy us?ysza?em ?e Profesora X ma zagra? faun Tumnus z 'Narnii', r?ce mi opad?y. Ale ju? w pierwszych scenach w filmu ca?kowicie rozwia? moje obawy. Pozostali aktorzy drugoplanowi równie? spisali si? bardzo dobrze (jedynie Mystique w ludzkiej postaci troch? mnie irytowa?a). Dialogi na poziomie, bez zb?dnego owijania w bawe?n? czy wyg?aszania g?upich monologów. Wpl?tanie w?tku konfliktu USA-ZSRR stawiam na du?y plus, tak samo jak bohaterowie wypowiadali si? w swoich ojczystych j?zykach (co w filmach jest rzadko?ci? - ka?dy o dziwo mówi ?wietnie po angielsku, nawet kosmici). 

Originy poszczególnych postaci dobrze pokazane i logicznie wyt?umaczone, ale szczególnym zaskoczeniem by? fakt
Spoiler
podkochiwania si? Mystique w Xavierze, a tak?e w Beast. Plus poca?unek jej i Magneto, wow. Nie wiedzia?em ?e do niego te? co? czu?a; mo?e pó?niej si? to zmieni?o.
[Zamknij]
Wiemy równie? sk?d wzi??o si? Cerebro i jak Xavier straci? czucie w nogach (komiksów nie czyta?em, wi?c nie wiem czy film jest z nimi zgodny).

Film szczególnie od momentu wkroczenia do Szko?y Xaviera, a? do napisów ko?cowych to co? niesamowitego. Humor, akcja i rozwi?zanie najwa?niejszych w?tków w filmie w jednym. Ostatnia scena - furtka do sequela? Mam nadziej?, je?li tylko b?dzie trzyma? poziom jedynki, a mo?e go przewy?szy.

Co do minusów - jest ich naprawd? ma?o, np strzelaniny. Postacie padaj? na ziemi? zanim padnie strza?, a krwi tu szuka? na pró?no (tak, tak, PG-13, ale bez przesady). Sceny które naprawd? potrzebuj? odrobin? wi?cej przemocy s? jak na ironi? ich pozbawione. Równie? jest par? dostrzegalnych zgrzytów z trylogi? X-Menów, bo je?li film jest ich prequelem, nie powinny si? rzuca? w oczy, jak na przyk?ad - w X3 widzimy Xaviera i Magneto rekrutuj?cych ma?? Jean Grey (pomijam ju? to ?e w FC Xavier ca?y czas ma w?osy, mimo wzmianki o ?ysieniu), ale jak dowiadujemy si? z filmu
Spoiler
rekrutacj? nowych mutantów rozpocz?li ju? PO odej?ciu Magneta
[Zamknij]
. Jak równie? origin Storm w trylogii wyt?umaczony by? tym, ?e Xavier spotka? j? w afryka?skiej wiosce, gdzie by?a bóstwem, w FC natomiast
Spoiler
podczas uruchomienia Cerebro widzimy j? jako 'cywilizowanie' ubran? dziewczynk? bawi?c? si? telefonem [chyba ?e pokazanie czarnoskórej dziewczyny w bia?ych w?osach by?o przypadkiem, w co w?tpi?]
[Zamknij]
, lub w X2 w wiadomo?ciach widzimy Hanka McCoya jako cz?owieka, ale jak wiemy w FC by? on ju? Besti?. Nie s? to wielkie wady tylko raczej moje czepialstwo, ale fanów czy innych mo?e to razi?.

Podsumowuj?c - bardzo dobry film, najlepszy na podstawie przygód bohaterów Marvela. Szczerze polecam! 8+/10

PS
Spoiler
Cameo Logana FTW  ;D
[Zamknij]
It's a funny world we live in.

red fox

Cytat: Gieferg w 04 Czerwiec  2011, 09:52:46
Tzn z czym sie nie zgodzisz? ?e tylko  tego filmu muzyka utkwi?a mi w pami?ci? Zdaje si?, ?e w tej sprawie raczej nie masz nic do powiedzenia  :D

Chodzi mi o to,?e muzyka w tym filmie jest raczej przeci?tna a czasami irytuj?ca i inwazyjna ( wi?kszo?? scen z Erickiem/Magneto ) i wiele jej brakuje do poziomu tej z dwójki i z trójki.

Co do samego filmu: dobre kino,cho? nie pozbawione wad - troch? za du?o miejsca po?wi?cono z?ym mutantom oraz konfliktowi Kuba?skiemu a za s?abo pokazali ( moim zdaniem ) relacje,przyja?? pomi?dzy Xavierem i Erickiem
Spoiler
zreszt?,sam Eric z jednej strony jest postaci? niejednoznaczn? ale z drugiej strony ju? od momentu gdy widzimy go jako m?odzie?ca wiemy,?e co? jest z nim nie tak i ?e jest zdolny do z?ych czynów,graj?cy go aktor ma w sobie co? ?e trudno uzna? i? grana przez niego posta? mo?e by? dobra,co troch? psuje jej wiarygodno?? i ca?y efekt przyja?ni z Xavierem - wola?bym pog??bienia ich relacji,zamiast spi?? na linii CIA - Rosjanie
[Zamknij]
,wad? jest te? " dziwna "
Spoiler
?mier? matki Erica - pada ona na ziemi? prawie natychmiast,bardzo sztuczny efekt
[Zamknij]
na plus zaliczy? nale?y fakt,?e mieszka?cy innych krajów mówi? w swoim ojczystym j?zyku,co jak zauwa?y? mój przedmówca,nie jest zbyt cz?stym widokiem w kinie ameryka?skim,a tak?e ca?kiem dobre aktorstwo - oprócz Xaviera i Erica oraz niez?ego Kevina Bacona moja uwag? przyku? aktor graj?cy Banshee ,gra? tak na luzie,niez?a by?a te? ca?a scena fina?owa,chyba najwi?ksza akcja z udzia?em mutantów obok fina?u X3.

Je?li chodzi o nie?cis?o?ci w stosunku do " trylogii " X-Men to twórcy chyba mówili gdzie? ?e nie b?d? si? trzymali sztywno tego co pokazano we wcze?niejszych filmach,poza tym,gdyby to ode mnie zale?a?o to wymaza?bym X3 i nakr?ci? zupe?nie nowy film kontynuuj?cy w?tek po X2 - zreszt?," First Class ' nie jest te? zgodny z komiksami z serii " X - Men ",gdy? pierwszy sk?ad grupy stanowili: Cyclops , Beast, Marvel Girl, Iceman i Angel - bez Magneto.

Ogólnie,sam film oceniam na mocne 8/10 ( po pierwszym seansie ) i jak na razie jest on nieco s?abszy od X1 i X2.

Gieferg

CytatChodzi mi o to,że muzyka w tym filmie jest raczej przeciętna a czasami irytująca i inwazyjna ( większość scen z Erickiem/Magneto ) i wiele jej brakuje do poziomu tej z dwójki i z trójki.

Cóż, w tej kwestii mamy więc odmienne zdanie.
NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.