Superman Returns

[Huntersky]

Doomsday, albo Darkseid, proste.
Mnie się widzi urealniona wersja Supermana, i owszem, z mroczniejszą fabułą. Możnaby też wyjaśnić kilka rzeczy z mitologii eSa technologią i usposobieniem Kryptończyków. Np. kostium Clarka to strój szlachecki Kryptończyków, którego nie nosi pod ubraniem, ale go po prostu materializuje na ciele (nanotechnologia i te sprawy). A od wielkiego dzwona założyłby zbroję kryptońskiego wojska, czy coś takiego. Takie pomieszanie supermocy ze zwykłą niezwykle rozwiniętą technologią.

[Maxie Zeus]

Ee tam.. Jak Doomsday - to Superman, jak Darkseid - to cała Liga Sprawiedliwości. Innej opcji nie widzę.

[Altair]

Jak Doomsday to kończymy film w momencie kiedy go zaczeliśmy....

[Huntersky]

Masz lepszy pomysł, niż pokazanie nemesis Supermana, z którym mógłby stoczyć wyrównaną walkę?

[Altair]

Bizarro.
PS.Masz lepszy pomysł, aby nie kończyć tak szybko rebota??? 

[Huntersky]

No to Metallo Bizarro jest... hm, kiczowaty?

[Firm]

Wydaje mi się, że umieszczając Bizarro można by go przedstawić bardzo mrocznie, aczkolwiek wolałbym chyba Metallo.

[Altair]

Metallo tez ma potencjal.Moze byc

[Leon Kennedy]

Np. kostium Clarka to strój szlachecki Kryptończyków, którego nie nosi pod ubraniem, ale go po prostu materializuje na ciele (nanotechnologia i te sprawy).

Na to mogę się zgodzić w pełni . Co do wroga to faktycznie na Doomsday'a jest zdecydowanie za wczesnie... Ja bym obstawiał Metallo.

[vincent]

Daliby Doomka odrazu i by się nie chrzanili. Zrobiliby jeden film zakończony śmiercią Supermana i tyle.

[Altair]

No a w Beginsie mogli od razu dac Bane'a a co tam

[Kadaver]

Mongul,Świat Wojny i Draaga walczący z Supermanem na arenie wg mnie jest matierałem na naprawdę dobry,porywający film. Lexa Luthora powinni na razie zostawić w spokoju,a  Supermana pokazać jako heroicznego,charyzmatycznego wojownika(w typie np Maximusa), a nie jako niespełnionego kochanka, jak to było w SR   

[Altair]

Nową Luis też bym zobaczył

[Kadaver]

Mógłby też pojawić się Cleric i wręczyć Supermanowi Eradicatora,to mielibyśmy już przeciwnika na kolejną część

[El Cornetto]

Wynika z tego, że w ogóle nie ma sensu zajmować się ciekawą i spójną fabułą. Lepiej włączyć kamerę i przez 3 godziny pokazywać wszystkie postacie z uniwersum Supermana :]