Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Najlepszy aktor w roli Wayne'a

Zaczęty przez piotrek1x2, 21 Styczeń 2008, 10:13:11

Najlepszym Wayne'em w filmie by?:

Adam West ('66)
5 (4.8%)
Michael Keaton ('89,'92)
35 (33.3%)
Val Klimer ('95)
1 (1%)
George Clooney ('97)
5 (4.8%)
Christian Bale ('05,'08)
59 (56.2%)

Głosów w sumie: 103

Jon

Nie czarujmy sie- Bale świetnie gra psycholi, ma w kącie oka pewien blysk szale?stwa, bez którego Batman nie byl by tym kim jest...

Harcerze i Cowboje nie nadają sie do tej roli
- mówimy w ko?cu o mścicielu, czlowieku z obsesją, a nie o superherosie.
,,Jedyne co mnie łączy z pornografią, to nieosiągalne marzenie o świecie, w którym wszystkie pragnienia zostaną zrealizowane"<br /><br />Kurt Vonnegut 11.11.1922- 11.04.2007

Leon Kennedy

#31
Nolan ponoc zdecydowal się jemu powierzyc tą role po oglądnieciu filmu... American Psycho.

CytatVal Kilmer. Jako Batman wypadl średnio, ale jako Bruce zdecydowanie najslabiej.

Batmanem był bardzo dobrym... Mało mównym, mrocznym, atakującym z zaskoczenia. Jako Wayne był dość tajemniczy, smutny, ponury, a na pewno nie drętwy i na pewno nie gorszy od Clooney'a.

Mihcim

Keaton byl Dobry.Tylko ostatnio zgrubial xD
Bale zdecydowanie mu dorownoje

Hydro

Michim, zerknij tez na Kilmera i O'Donella :D Jak dla mnie to najlepszym i Batmanem, i Wayne'm byl BALE. Wiekszosc uzytkowników juzcześciowo sie za mnie wypowiedziala. On jak dla mnie najlepszy, potem moze Kilmer... ale cóz, Bale - 10/10.
It's a funny world we live in.

Man-Bat

B
A
L
E

To jest wlaśnie Bruce Wayne A nie tam jakiś Kilmer
Nie to, kim jestem w środku  ale to co robię określa mnie

codic

#35
Faktycznie Bale nadaja sie na wayne'a/playboya... ale czy pasuje do roli Batmana ? jako Batman dla mnie najlepiej prezentowal sie Keaton  i na niego glos.
I'm willing to put my life on the line to do what I have to. But it has to be mine. No one else's!

Huntersky

Cytat: codicale czy pasuje do roli Batmana ?
Dośc powiedziec, ze kiedy sie pojawia, to mi sie cieplej na sercu robi :)
<br />http://huntersky.deviantart.com<br />WHATTUP, BIOTCH! - Harrison Ford

Philips V38

Dla mnie najlepszym aktorem w roli Wayna i Batmana  byl zdecydowanie Michael Keaton.
Oczywiście Bale jest równiez świetny i niczego mu nie brakuje, jednak z tej dwójki wybieram  Michaela.
Boisz się odezwać i boisz się być sobą, napisali ci w gazecie, że myślenie jest chorobą. Zasłania ci normalność brudny sztandar fanatyka, fałszywa religijność, zakłamana polityka.

Arkham

Keaton bezwarunkowo. Bale też dobrze gra ale podobnie jak Philips V38 wolę Keatona, chyba przez to że znowu się odzywa mój sentyment ;] Swoją drogą to tez Adam West wywołuje usmiech na mojej twarzy :]

Mel

U mnie to samo. Keaton, Keaton i jeszcze raz Keaton. Taka oto jest siła sentymentu + Keaton nie był i nie jest drętwy ;)

Batsy

'Miałeś kiedyś zły dzień, mam rację? Wiem, że mam. Mogę to stwierdzić. Miałeś zły dzień i wszystko uległo zmianie. Inaczej po co byś się przebierał za latającą mysz?'

Mel

I świat jest coraz piękniejszy.

Batsy

Heheh, Mel, co mam uzasadniać, nie ma sensu, nie :)
Chyba, że posłużę się słowami, które ktoś kiedyś wypowiedział: 'daję 10/10 aktorowi, który gra Ridża z Mody na Sukces, bo grać Ridgea trzeba umieć' :) Co prawda mogę to jedynie sparafrazować, by nie hanbić Batmana tak krytykowaną operą mydlaną, ale grać Keatonem trzeba umieć, a jego Batman jest dla mnie jak Ridż dla mojej babci :)
'Miałeś kiedyś zły dzień, mam rację? Wiem, że mam. Mogę to stwierdzić. Miałeś zły dzień i wszystko uległo zmianie. Inaczej po co byś się przebierał za latającą mysz?'

El Cornetto

Keaton najlepszy bo miał do odwalenia jakby dwie role. Musiał nas przekonać i do bycia Waynem - milionerem, playboyem i do bycia Batmanem. Bale miał tę pierwszą część odwaloną, więc i druga nie była problemem.

Mel

Ale przekonał? Przekonał ;)

Ah! Przy okazji 23 Maja o 18:30 będzie leciał na TCM Batman'89 ;)