Aktualności:

"Batman: Ziemia Niczyja. Walka o Gotham. Tom 3" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Justice League Crisis on Two Earths

Zaczęty przez Leon Kennedy, 12 Listopad 2009, 16:24:51

Leon Kennedy

CytatPewnie wszyscy widzieli, a nikomu się nie chce pisać...

Ok moge zrozumiec, ze nie wszystkim chce sie wypowiedziec, ale stali bywalcy mogliby to zrobic...

CytatFilm średnio mi się podobał, ponieważ nie jestem zwolennikiem Ziemi-198237804 i innych cudownych alternatywnych planet. To motyw, który pogrzebał komiksy w bajzlu i tam powinien zostać.

W komiksach troche namieszali z tymi ziemiami, ale z drugiej strony zawsze lubilem ten watek :). A w Crisis zostal on bardzo ladnie poruszony przez Owlmana.

CytatPomysł z innymi członkami ligi na plus, w końcu film początkowo miał się mieścić między Justice League, a Justice League: Unlimited. Tylko Zielonej Strzały mi brakowało, w końcu był jego zły odpowiednik.

Swietny pomysl. Mam nadzieje, ze w nastepnej produkcji Aquman, Black Canary i wlasnie Strzala beda mieli wiecej do powiedzenia :).

CytatZ tego co wiem to ziem w Uniwersum DC jest tylko 52

Albo az ;)

LelekPL

To jak wszyscy mamy się wypowiadać ;P... mi się film podobał. Miał swoje błędy i niedociągnięcia, np. śmierć Jestera (czemu uciekali skoro w następnej scenie Lex się po prostu teleportuje, a w innej widzimy, że urządzenie potrafi zabierać kilka osób?), ale ogólnie stał na niezłym poziomie. Wątek Owlmana był zdecydowanie najciekawszy, jako psychiczny geniusz wypadł świetnie, podobnie jak pojedynek jego z Batmanem no i podobało mi się ograniczenie roli Gacka, bo gdyby częściej miał ratować skórę innym, to znowu ograniczałby innych bohaterów, co niestety jest częstym błędem tego typu produkcji. Aktorzy byli dobrze dobrani i muszę przyznać, że taki akcent Supermana chyba najlepiej do jego postaci pasuje, w końcu pochodzi z Kansas. Dziwne, że w innych filmach tego nie zauważyłem. Szkoda szybkiej śmierci Jestera - widać Joker nawet jako bohater potrafi ukraść każdą scenę... No i co było lepsze w tym filmie, a niżeli w The New Frontier to akcja. Walki wyglądały dobrze i w większości dały się wykazać wszystkim bohaterom, choć Wonder Woman wydawała się osłabiona, a GL nieco zbyteczny.
Ogólnie trzyma poziom, choć nie jest tak dobry jak chociażby Public Enemies. Ale mogę dać mu mocne 5/10
Co do 52 uniwersów, no to w tym filmie Owlman chyba dość wyraźnie wyjaśnił, że akurat w tym filmie istnieje dosłownie nieskończona ilość uniwersów - tak tylko wyjaśniam

Leon Kennedy

CytatCo do 52 uniwersów, no to w tym filmie Owlman chyba dość wyraźnie wyjaśnił, że akurat w tym filmie istnieje dosłownie nieskończona ilość uniwersów - tak tylko wyjaśniam

Tak każda zmienna decyzja powoduje powstanie nowej alternatywnej Ziemi ;). W komiksie jest ich 52.

Cowboy

Słyszałem że głownymi bohaterami sequelu mają być Teen Titans.
Czy wiadomo coś na ten temat, czy to tylko plotki?
"The Bat-Man swiftly picks up the paper that the...
murderer stole from Steven Crane's safe..."

Roy_v_beck

Obejrzałem to w końcu i muszę przyznać, że nie jest takie złe. Oczywiście z oryginałem to nie ma nic wspólnego, ale ciekawie zmieniono fabułę nawet. Za dużo walki i nieznanych superbohaterów jak dla mnie. Tym nie mniej lepszy film od "New Frontier". Nawet można spojrzeć. Żal mi tylko Woodsa, że już tak mu kasy brak, że musi głos w czymś takim podkładać.
Ode mnie 6/10

Edit: Ale Batmana to zeszmacili maksymalnie w filmie. Nie wiem co on w tej Lidze w ogóle robi.

LelekPL

Zeszmacili Batmana? Mało go było, ale przy takich potężnych postaciach jak Superman, GL i Marsjanin to oczywiście Batman musiał wszystko rozwiązać walką wręcz i uratować wszystkim tyłki, co dla mnie było trochę irytujące, że zawsze wszystko musi zależeć od postaci, która jest najmniej odpowiednia to stoczenia ostatecznej walki, tylko dlatego, że jest najbardziej popularna. (chociaż jako fan Batmana, potrafię to znieść ;) )

Kadaver

Ja nie jestem taki pewny, czy Batman jest popularniejszy od Supermana.

LelekPL

spójrz na box-office, na pewno jest bardziej kasowy

Roy_v_beck

Na pewno. Głównie dzięki adaptacjom filmowym, je w końcu o wiele więcej osób ogląda niż czyta komiksy.
Zgadzam się z Jordanem, że pchali na siłę do akcji najpopularniejszą postać.

MJ

Musz? przyznac ?e du?o leprze od New Frontier, a je?li chodzi o Batman'a to ?adnie go wprowadzili (w sensie na równoleg?? ziemi?) podoba?o mi si? ?e nie chcia? tam leciec, ale macie racj? wcisn?li go na si?? bo skoro ju? przylecia? to niech ju? uratuje te ?wiaty Superman i tak ju? swoje zrobi?. Troch? irytowa?o mnie ?e Batman tak dostawa? od Owlman'a bo w sumie powinni byc w miar? równi, a tu takie baty.
Codziennie nie wypada mój dzień, niezmiennie chce wyjść z mroku lecz mrok nie chce wyjść ze mnie...

Leon Kennedy

CytatEdit: Ale Batmana to zeszmacili maksymalnie w filmie. Nie wiem co on w tej Lidze w ogóle robi.

Był ich mózgiem ;)
Cytat
Mało go było, ale przy takich potężnych postaciach jak Superman, GL i Marsjanin to oczywiście Batman musiał wszystko rozwiązać walką wręcz i uratować wszystkim tyłki, co dla mnie było trochę irytujące, że zawsze wszystko musi zależeć od postaci, która jest najmniej odpowiednia to stoczenia ostatecznej walki, tylko dlatego, że jest najbardziej popularna.

No akurat tutaj nie mogli wybrać lepszej postaci do walki końcowej :D

Kadaver

Cytat: Air Jordan w 08 Lipiec  2010, 13:49:31
spójrz na box-office, na pewno jest bardziej kasowy
Spójrz w program telewizyjny.

Ched

Świetnie się bawiłam.
Oooo, jak ja świetnie się bawiłam.
I chcę przeszłości tego uniwersum, co Alexander Lex z niego przybył, gorzkie byłoby, ale jakie czarowne!

Poza tym ten humor sytuacyjny - Lex pytający o najbliższy komisariat, Lex na waleta, Liga gdybająca o tym, czy mu w ogóle zaufać... oh, so much fun! Trudne relacje między bohaterami wymiatają.

Batman ratujący sytuację to już chyba norma i nie spodziewałam się niczego innego.

Banda złoczyńców z alternatywnego uniwersum całkiem interesująca, nihilistyczny do absurdu Owlman był całkiem fajnym antagonistą. Chociaż nie do końca ogarniałam, jak to wszystko tam w ogóle działało.
(Nie wspominając o tym, że Bats udowodnił gdzie indziej, że offnięcie całej Ligi to nie taka trudna sprawa. Joker stoi na podobnym poziomie, jeżeli o intelekt i kombinatorykę chodzi, a przecież był tam też Lex i pewnie cała masa innych mózgowców).

No ale - melikes.
Worlds grow old and suns grow cold
And death we never can doubt.
Time's cold wind, wailing down the past,
Reminds us that all flesh is grass
And history's lamps blow out.
_
Hope Eyrie

Leon Kennedy

CytatSpójrz w program telewizyjny.

Po co? Przecież tam nic ciekawego nie ma ;)

Deuce

Film bardzo na czasie: Forever Evil, Crime Syndicate i te sprawy.
Generalnie, bardzo dobrze si? ogl?da?o. Ta Ziemia 3, to taka odwrócona Ziemia 1(?). Dobrzy to ?li i na odwrót. Na pocz?tek po?wi?cenie ichniejszego Jokera. Szkoda mi by?o tej ma?py, kiedy dowiedzia?a si?, ?e jej w?a?ciciel ju? nigdy nie wróci. Podoba? mi si? te? pomys? z Prezydentem Slade'em Wilsonem. Nawet nie zapomnieli mu prze?o?y? opaski na drugie oko. Ta jego córka by?a do?? dziwna. Wybra?a sobie Marsjanina, z którym nie mia?aby szans na normaln? rodzin?.
Ciekawi mnie motywacja Batmana przy po?wi?ceniu Quicka. Kierowa? si? tylko przebiegiem ?ycia Johnnego, czy te?, swego rodzaju, egoizmem, aby ocali? przyjaciela ?
Owlman odkry? wa?n? prawd?, czyli to, ?e ?ycie nie ma ?adnego sensu, wi?c postanowi? je ca?kowicie unicestwi?. Znów Batman okaza? si? tym, który ocali? wiele planet, w ró?nych wymiarach.
Jednego czego mi zabrak?o, to powa?nego pojedynku Superman vs Ultraman. Chcia?bym zobaczy?, który by wygra? w czystej walce. Stawia?bym na eSa.
Zwykle filmy z Justice League s? dobre. Tym razem te? nie by?o wyj?tku i przyjemnie si? przy nim sp?dza czas.
"To już nowa gra -- Nie ma czasu na miękkie rękawiczki !"
~ Jean Paul Valley - Batman