Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Którą część Batmana uważasz za najwierniejszą adaptację komiksu?

Zaczęty przez El Cornetto, 19 Październik 2008, 16:48:25

El Cornetto

Batman Forever to niezły film. Do tej pory najwierniejsza względem komiksu adaptacja Batmana i chociażby za to należą się jej dodatkowe punkty, ponadto sam film jest bardzo komiksowy w swej konwencji co niektórych może razić, ale jeżeli damy się porwać fabule i akcji przestajemy zwracać uwagi na głupoty. Jasne, że jest to ogromny spadek jakościowy po Burtonie i do TDK trochę mu brakuje, ale nie jest tak niemiłosiernie napuszony jak Begins, którego osobiście nie cierpię.

Gieferg

CytatBatman Forever to niezły film. Do tej pory najwierniejsza względem komiksu adaptacja Batmana

ROTFL

NACZELNY HEJTER MATTA REEVESA
O filmach i komiksach na filmożercach.

(A)nonim

Heh, może uzasadni. :D
A najwierniejszy jest... Batman The Movie.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

El Cornetto

A fakt, ciągle zapominam o Batman: The Movie ;), ale zaraz po nim najwierniejszy jest właśnie Forever. Originy czy zachowania bohaterów, projekty kostiumów, wygląd Gotham. To wszystko jest żywcem wyjęte z komiksów wydawanych w latach 50tych. Pomijam już fakt, że origin Robina jest świetnie przedstawiony, podobnie jak krótkie migawki z zabójstwa Wayne'ów. O wiele więcej zmian do fabuły naniósł Nolan.


A Gieferg - jak już tak po raz kolejny ukazujesz wyższość w temacie, o którym masz niemal blade pojęcie to jaki twoim zdaniem film był wierniejszy od BF? No w sumie pierwszy film Tima miał sporo odwołań, ale równie dużo przekłamań.

(A)nonim

CytatOriginy czy zachowania bohaterów, projekty kostiumów, wygląd Gotham. To wszystko jest żywcem wyjęte z komiksów wydawanych w latach 50tych.
Kostiumy i wygląd Gotham?
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

El Cornetto

#5
Nie chodzi mi o wykonanie kostiumów - że niby guma, tylko o ich ogólny wygląd. No nie powiesz mi, ze kostiumy u Nolana wyglądają bardziej komiksowo niż kostiumy Riddlera, Robina czy Batmana.


kelen

#6
No w sumie racja BF byl taki dosyc... komiksowy, ok, ale ja jakos tak bardzo nie przepadam za koncpecja Gacka z lat 50, zeby ten film jakos wielbic :P Ale nie czuje do niego jakiejs wiekszej odrazy. Mial pare fajnych rzeczy, no ale...

(A)nonim

#7
CytatNie chodzi mi o wykonanie kostiumów - że niby guma, tylko o ich ogólny wygląd. No nie powiesz mi, ze kostiumy u Nolana wyglądają bardziej komiksowo niż kostiumy Riddlera, Robina czy Batmana.
Ale o jaki komiks Ci chodzi z tą komiksowością? Jest jakaś skala komiksowości? Jeden komiks drugiemu nierówny i jeżeli ta komiksowość według ciebie ma się kojarzyć ze stylem z lat 50 to ja za nią dziękuję.
CytatBatman Forever to niezły film. Do tej pory najwierniejsza względem komiksu adaptacja Batmana
I swoja drogą nie zgadzam się że Forever zaraz po The Movie jest najwierniejszy. B&R jest z klimatem prawie dorównującym latom 50/60, ile tutaj komiksowości. ;D
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

El Cornetto

#8
Cytat: (A)nonim w 23 Październik  2008, 10:26:39
Ale o jaki komiks Ci chodzi z tą komiksowością? Jest jakaś skala komiksowości? Jeden komiks drugiemu nierówny i jeżeli ta komiksowość według ciebie ma się kojarzyć ze stylem z lat 50 to ja za nią dziękuję.
Komiksowość czyli taka umowność (superbohater zawsze wygrywa, nawet jak robi wszystko źle to na końcu okaże się że było dobrze), ale też zachowanie klimatu/odwzorowanie go na taśmie filmowej. Tak jak Sin City jest bardzo komiksowe taki i Batman Forever był. Z resztą wszystkie Baty z wyjątkiem tych Nolanowych i Returns są komiksowe. Lata 50te można lubić lub nienawidzić...co kto lubi, ale nie można odmawiać Forever jego wierności bo jest wierny. Weźmy chociażby origin postaci Two-Face'a czy Robina. Niemal identyczne. Wygląd Arkham? Wygląda bardzo znajomo. Gotham jest strzeliste, pseudo-gotyckie i wypełnione kolorami. Zupełnie jak to w latach 50tych, które nie było ani super mroczne ani super kolorowe tylko takie mieszane. Kostiumy i ogólne zachowanie Riddlera. IDENTYCZNE. Można się przyczepić do spaprania postaci Two-Face'a - tutaj bym przytaknął. Takie Batman i Robin ma spapranego Bane'a, Barbarę spokrewnioną z Alfredem, Kulturystę Freeze'a i ogólne jest odjechane (w złym znaczeniu). Pomimo, że idealnie uchwyca klimat lat 60tych to posiada dużo przekłamań.

Z resztą, jakoś do tej pory nikt nie napisał, który film ma być niby wierniejszy od Forever? (Nie licząc filmu z Westem). Co? Begins - z Ducardem, który jest Ghulem, który uczy Wayne'a. Z Foxem, który jest starszy i robi za gadzeciarza? Z Gordonem, który jest szarą myszką? Z Rachel? To, że uchwyca klimat postkryzysowych komiksów nie czyni go od razu najwiernieszją adaptacją.




(A)nonim

CytatLata 50te można lubić lub nienawidzić...co kto lubi, ale nie można odmawiać Forever jego wierności bo jest wierny. Weźmy chociażby origin postaci Two-Face'a czy Robina. Niemal identyczne. Wygląd Arkham? Wygląda bardzo znajomo. Gotham jest strzeliste, pseudo-gotyckie i wypełnione kolorami. Zupełnie jak to w latach 50tych, które nie było ani super mroczne ani super kolorowe tylko takie mieszane.
Two Face zabójcą rodziców Dicka, dodatkowo Two Face pre-kryzysowy nie został oszpecony przez Sala Maroniego, Riddler- szalony wynalazca, Chase Meridian, Arkham Asylum nie zostało wprowadzone w latach 50, Batman wtedy nie zabijał, z tych komiksów z tamtych lat, które czytałem nie widziałem gotyckiego klimatu (kolorów mnóstwo) itd.
CytatZ resztą, jakoś do tej pory nikt nie napisał, który film ma być niby wierniejszy od Forever? (Nie licząc filmu z Westem).
Nie wiem czemu na siłę uznajesz że Forever jest najwierniejszą adaptacją zaraz po The Movie. Równie dobrze można powiedzieć że B&R takie jest, zwłaszcza że tak jak napisałem komiks komiksowi nierówny. Masz najwierniejszy Batman The Movie, z resztą można gdybać. Kogo to obchodzi?
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Leon Kennedy

#10
CytatZ Gordonem, który jest szarą myszką?

I tak wolę tego Gordona z BB niż z poprzednich czterech części, a skoro w tym był szarą myszką... to w tamtych kim był?

CytatDo tej pory najwierniejsza względem komiksu adaptacja Batmana i chociażby za to należą się jej dodatkowe punkty, ponadto sam film jest bardzo komiksowy w swej konwencji co niektórych może razić

Schumacher od początku mówił, że chce zrobić ''żywy'' komiks i słowa dotrzymał. Plus dla nie go ;).

CytatBatman wtedy nie zabijał

W BF też tego nie robił... Za śmierć Dwóch-Twarzy nie można Gacka obwinać.

Co do tego, która część jest najwierniejsza, to jest to BF i Batman The Movie, bo najwięcej czerpały ze swoich epok. Co do innych części, to one brały to, co im było akurat potrzebne, a podrodze dodająć coś od siebie ;D.

CytatKogo to obchodzi?

A mnie :)

(A)nonim

CytatW BF też tego nie robił... Za śmierć Dwóch-Twarzy nie można Gacka obwinać.
Taa a Hitler samemu nie zabił żadnego żyda. ::)
CytatCo do tego, która część jest najwierniejsza, to jest to BF i Batman The Movie, bo najwięcej czerpały ze swoich epok.
Czy BF przypomina ci komiksy z lat 90?
CytatA mnie
No to czekaj np. na "Powrót Mrocznego Rycerza". To pewnie będzie najwierniejszy komiksowi film o Batmanie. :P
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Leon Kennedy

CytatTaa a Hitler samemu nie zabił żadnego żyda.

Jakoś nie pamiętam, aby Gacek kogoś w tym filmie rozwalił... tak jak to robił w dwóch poprzednich częściach.

CytatCzy BF przypomina ci komiksy z lat 90

A czy BF był wzorowany na komiksach z lat 90?

CytatNo to czekaj np. na "Powrót Mrocznego Rycerza". To pewnie będzie najwierniejszy komiksowi film o Batmanie.

A poczekam ;D.

Altair

Wg. mnie najwierniejsza adaptacja byl Batman z 89.No i badz co badz wtedy zobaczylismy pierwszego Jokera sadyste na duzym ekranie ;) .

(A)nonim

CytatJakoś nie pamiętam, aby Gacek kogoś w tym filmie rozwalił... tak jak to robił w dwóch poprzednich częściach.
Rzucenie monet Dwóm Twarzom to co?
CytatA czy BF był wzorowany na komiksach z lat 90?
Twoja wypowiedź:
CytatCo do tego, która część jest najwierniejsza, to jest to BF i Batman The Movie, bo najwięcej czerpały ze swoich epok.
Dla filmu z lat 90 epoką są lata 50?
Schumacher nawiązał do Silver Age'u miejscami (zwłaszcza ten campowy klimat i infantylizacja w przypadku B&R), ale go nie odwzorował, tylko przedstawił "swoją egoistyczną wizję Batmana".
Po za tym BF jet zbyt mroczny na Silver Age (ludzie umierają, bohaterowie mają rozterki itd.) więc nadal mnie zastanawia skąd macie takie pomysły?
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.