Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Ulubieni herosi ze świata DC

Zaczęty przez Leon Kennedy, 16 Wrzesień 2009, 13:42:14

Rafalinda

#30
Batgirl Cassandra Cain -Za niezawodny, niemal zwierz?cy instynkt, który jej nigdy nie zawodzi?. Za to, ?e potrafi bez zastanowienia przyj?? na siebie kul?, przeznaczon? nawet dla przest?pcy. Za bezwarunkowe oddanie sprawie i podporz?dkowanie si? kodeksowi Batmana. Wg  mnie ?aden z Robinów, ani innych pomocników gacka nie s?ucha? si? tak swego mentora jak ona. Za umiej?tno?ci, które przez ca?? seri? rozwija?a nawet kosztem stosunków spo?ecznych (trening trening trening). Cass nie ma takich genialnych zdolno?ci detektywistycznych jak Bruce, Tim lub Barbara, natomiast ma niesamowity instynkt i zdolno?? wcielenia si? w posta? ofiary lub przest?pcy co u?atwia?o jej tropienie lub wyj?cie z tarapatów. No i gdybym by? jakim? superbohaterem lub superglin? to ze wszystkich pomocników na ?wiecie (??cznie z Jedi) wybra? bym w?a?nie j?. Nigdy nie zawodzi kiedy jest na miejscu, i  zawsze ratuje dzie?, nie sil?c si? przy tym na suche dowcipy. Ma?o mów, za to  duuuuu?o robi, i to jest mój nr jeden zaraz po Batmanie.
Wi?cej tu -> http://www.forum.batcave.098.pl/index.php?topic=624.msg42811#new

Oracle - za jej niesamowite zdolno?ci hakerskie, które w dzisiejszym, wysoko zinformatyzowanym ?wiecie s? cenniejsze ni? z?oto. Za jej charakter i sarkastyczne poczucie humoru (podobnie jak cynizm Bruca), który ?wiadczy o jej wysokiej inteligencji. Za to, ?e jest t? kobiet?, która dba o zachowanie cz?owiecze?stwa w sobie i jej przyjacio?ach. Tzn piel?gnuje cechy ludzkie takie jak wra?liwo?? i wspó?czucie.

Niestety wybór jest ma?y, bo wi?kszo?? super-hero ma super moce, a to mnie odpycha. Lubi? bohaterów wr?cz namacalnych którzy rzeczywi?cie mogli by istnie?, dlatego trzymam si? uniwersum Batmana. Robinów lubi? prawie po równo zarówno Tima jak i Dicka, (cho? chyl? si? ku Drake'owi) to w mojej hierarchii lubienia s? ni?ej ni? postacie kobiece, które wymieni?em. Tim ma cechy dobrego lidera, który móg?by kierowa? lud?mi i znakomicie wykorzystywa? ich potencja?, Przy tym jest bardzo bezkonfliktowy i stara si? za?atwia? sprawy jak dobry polityk. Dick jak dla mnie jest zbyt wybuchowy i zbyt  emocjonalny jak na faceta.

Messmero

1.Batman - zawsze lubi?em t? posta?,Batman reprezentuje ze sob? sprawiedliwo?? ale jednocze?nie
ca?y czas mu towarzyszy taki mrok,mrok zawis? nad t? postaci?,jest mrocznym rycerzem,jego ca?e ?ycie zosta?o
okryte mrokiem przez wydarzenia z przesz?o?ci.
Uto?samia ze sob? najgorsze l?ki z?ych,czyni dobro,zwalczy? swój najgorszy l?k aby sam si? nim sta? dla schwartz charakterów.
2.Green Arrow - lubi? tego Robin Hood'a 21-go wieku,milioner uczulony na bied? pokrzywdzonych.
Genialny ?ucznik,najlepszy w swojej profesji i kolejny superbohater ze z?otej ery komiksów.


Drawski

1. Jednocze?nie Batman i Supermen - za symbolik?, wielowymiarowe osobowo?ci, i bogate historie.

2. Nightwing i Azrael - sentyment przede wszystkim. Poza tym ca?kiem interesuj?ce postacie z "gotham story".

3. Green Arrow i Arsenal - Ten pierwszy za blisko?? problemom szarych ludzi, charakterek, ca?okszta?t. Drugi zaimponowa? mi swoimi ró?nymi inkarnacjami. Od grzecznego pomocnika, przez narkomana, i wiele innych... ciekawie uzupe?nia si? z Red Hoodem.

4. Red Robin i Blue Beetle - dwaj m?odzie?cy. Jeden ?wietny Robin, mam do niego sentyment przez TM-Semic, o drugim przypomnia?em sobie jaki? rok temu. Podoba mi si? jego podej?cie oraz jego... m?odo??? urzeka mnie to w superhero.

5. Green Lantern - Najbardziej lubi? Hala Jordana i Kyle'a Raynera. Hal dowcipny, cz?sto zbyt porywczy - wybraniec, g?ówna posta? mitologii stra?ników kosmosu. Kyle'a polubi?em po jego dzia?alno?ci jako Ion, poza tym fajnie uzupe?nia si? z Gardnerem.

6. Plastic Man i Booster Gold - Booster, jedna z ikon DC, wszyscy go uwielbiaj?. Nikt nie ma bardziej ludzkich i szczerych pobudek od niego. Plastika lubi? równie? za poczucie humoru, i darz? go ogólnie poj?t? sympati?.

Pami

No to teraz ja  ;):
oczywiście Batman!: dobro pokazane w mroku i tajemniczości. idealnie!
Catwoman: jest zwinna, wysportowana, seksowna! w dodatku przeszła ogromną zmianę, bo na początku była po stronie zła
Huntress: po prostu mi się spodobała ;)

Tengu

O ile czołówkę ulubionych przeciwników Gacka uformować było mi trudno, to myślę że z bohaterami przyjdzie mi zdecydowanie łatwiej... chociaż przyznam żeby jakby tak przy tym poście posiedzieć, to ta lista mogłaby mieć nawet z 20 imion.

Batman / Bruce Wayne - Naprawdę wymaga to uzasadnienia? myślę że już moja obecność na tym forum wiele mówi, słowa są tu niepotrzebne.

Booster Gold / Michael Jon Carter - Chyba głównie za motywacje. Za ich powierzchowność. Za to, że uosabiają nasze słabe cechy - chęć sławy, bogactwa, popularności, i innych takich doświadczeń. Każdy na pewno w jakimś stopniu chce coś dla siebie, nawet superbohater działający pod przykrywką, a jednak zawsze pokazuje się ich jako oddanych sprawie harcerzy. Booster jest inny, i za to go lubię.

Nightwing / Dick Grayson - Do Dicka zawsze czułem sympatię, i co ważniejsze, nie taką jaką się czuje do sidekicka, ale samodzielnego superbohatera. Przebył drogę nie łatwiejszą niż sam Batman, a przez jakiś czas sam nawet musiał nim być. Jadł chleb już z nie jednego pieca, i dzięki swojemu doświadczeniu ma zagadki na zostanie jednym z największych superhero bez mocy.

Blue Beetle / Jaimie Reyes - W fandomie większą sympatią raczej darzy się Teda Korda, ja jednak jego postaci aż tak dobrze nie znam, i zawsze miałem słabość do Jaimiego. Nowicjusz w świecie wielkich herosów DC, w dodatku musi nieść ogromne brzemię jakim jest mieć pseudonim po naprawdę wielkiej postaci. Może to lekko zalatuje jakimś fetyszem czy powierzchownością, ale pierwsze co mnie w nim zainteresowało to jego błękitna żukowa zbroja.

Green Arrow / Oliver Queen - Lubię bohaterów - łuczników, a Olliego w szczególności. Zainteresowanie Zieloną Strzałą wróciło mi po powstaniu serialu The CW, bo przyznam że początkowo jakoś odrzucało mnie od nowej serii GA w new 52.

Red Tornado - Zawsze kojarzył mi się z odpowiednikiem Visiona z Avengers. Do teraz lubię te postać, jakoś tak urzekł mnie wątek wyzbytego z emocji robota, i tak zostało mi do dziś. Momenty w których jednak Tornado okazuje jakieś emocje, są naprawdę emocjonujące dla czytelnika.

Padme

Batman - co tu dużo pisać..best hero ever :)

Catwoman - już jako mała dziewczynka strasznie lubiłam Catwoman..pamiętam ,że na bal przebierańców chciałam mieć jej kostium z filmów Burtona (wtedy był bardzo na topie) ale mama się nie zgodziła xD

Huntress - zainteresowałam się tą postacią bo spodobały mi się jej kostiumy...przy okazji wyszło ,że jest bardzo ciekawą , nietypową bohaterką..tragiczna przeszłość , rządza zemsty i buntowniczy charakterek ...szkoda ,że nie wyszło jej z Nightwingiem