http://www.youtube.com/watch?v=a8u-27iFoX8
Ten fanfilm wgniótl mnie w fotel.
+ Selina seksowna i zwinna jak kot - najlepsza Catwoman jaką widzialem w fanfilmach !
+ WALKI !
+ Świetne ujecia
+ Klimat
+ Muzyka
Ma jeden minus, ale o tym pó?niej.
Jak Wy oceniacie ten fanfilm?
A niech mnie! Genialny fan-film. Najbardziej dynamiczny jaki kiedykolwiek widzialem.
Sceny walki są na wysokim poziomie. Rzeczywiście seksowna Catwoman w pieknym kostiumie.
Niektóre ujecia tez bardzo mi sie spodobaly, chociazby Selina oglądająca diament na dachu...
Zbedne wydaly mi sie jedynie przerywniki "To be cotinued", ale nie są az tak drazniące, bo kazda kolejna scena z Catwoman wszystko rekompensuje.
W kategorii fan-film oceniam ten majstersztyk wysoko:
9/10
Wooho! To sie nazywa porządny fan-film! Totalna zaje***za! Grayson ma niezlego przeciwnika! Catwoman sexi, muza równiez. 9/10 (za maly minusik).
No minus, o którym wspomnialem - Deadshot za szybko wypadl z gry, nie sądzicie? Taki twardziel powinien byc trudniejszym przeciwnikiem, no ale Catwoman mi to wynagrodzila w 100% ;)
Jest jeszcze jedna cześc, chyba wcześniejsza: http://www.youtube.com/watch?v=l-4jn9cgmiU&feature=related
tez mi sie podoba mocno ;)
PLUSY:seksowna catwoman, selina w staniku i gaciach walcząca z deadem, dobrze wykonany deadshot. MINUSY:chińczyk,kolor kostiumu, za szybkie pokonanie deadshota, transporterzy. RAZEM:6,7/10
hmmm, chyba przez wasze pozytywne nastawienie za bardzo się napaliłem.
Plusem jest główna bohaterka. Fajnie wyglądająca, poprawnie zagrana i seksowna.
Jednak technicznie film taki średni. Usprawiedliwia go, że jest z 2006 roku, ale mimo wszystko, największy mankament to oświetlenie, jasne jest zawsze to co nie trzeba.
Następnie wątek Deadshota - badziewny kostium, sztucznie przedłużony wątek. Nie mogła go w mieszkaniu pokonać? Po co te sceny na ulicy były? No i jak ona się tak szybko ubrała, najpierw bieliznę a później cały kostium. Zdolna dziewucha.
Film jest dobry, trochę za długi i zdecydowanie gorszy od pierwszej trójki - "Grayson", "Patient J" i "Dead End" - ode mnie 6/10.
Bardzo słaby ten fan film, przereklamowaliście go swoimi powyższymi wypowiedziami ;)
Dynamiczny? Zdecydowanie nie, trochę bicia, później trochę gadania i tak do końca. Pojedynki są niespecjalne, najgorzej wypada ten pierwszy - bardzo sztuczny. Zupełnie bez sensu są te wstawki "Ciąg dalszy nastąpi", nie wiem czemu miał służyć ten zabieg.
Selina/ Kobieta Kot w cale nie jest taka seksowna, powiedziałbym, że jest zupełnie przeciętna (lepiej wygląda w kostiumie, ale też nie powala na kolana). Deadshot to najciekawsza postać z tego fan filmu, kostium ma prosty (może zbyt prosty) i zostaje w byle jaki sposób pokonany, ale wprowadza on do całości nutę tajemniczości.
Finał filmu mało widowiskowy. W gruncie rzeczy ten film to nic specjalnego, typowa historia z Kocicą, gdzie w grę wchodzi kradzież czegoś cennego (diament). Nie ma się czym zachwycać, nadal niepokonany pozostaje "Dead End".
Z reguły filmy oceniam w skali 1 - 12, ale fan film ocenię w pomniejszonej skali.
Moja ocena: 2 / 6.
No niezły, niezły ;)
Chyba zwariowaliście, wszystko oprócz deadshota było do bani.
Proszę, zaczynaj zdania z dużej liter i dbaj jako tako o interpunkcję, zauważyłem to już w kilku innych wątkach, Forum to nie komunikator. ;) - Altair
To nakręć taki z budżetem 500$ i się pochwal.
Nie rozumiem czyżbyś chciał żebym nakręcił film
Dlaczego?! Dlaczego ona nie mogła zagrać Seliny w TDKR? Czy zawsze musi być w obsadzie filmu o Batmanie taki gwiazdorski Real Madryt - nie ważne czy się nadajesz na tą pozycję, ważne, że masz nazwisko?! OK, pytanie retoryczne, bo znam na nie odpowiedź. Jednak szkoda, że to nie ona gra Kotkę u Nolana... eh... pomarzyć dobra rzecz.
Ja wolę z krótkimi włosami
Dlaczego? Może dlatego, że nie umie grać?