Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Wasze bat-kolekcje

Zaczęty przez MR.JACK, 23 Sierpień 2009, 20:58:30

Doctus

CytatCałkiem prawdopodobne że to ten sam ;)

Nie. Ta postać należy do Dynamite, a nie Marvela.

franek

No tak, masz rację. Dzięki za poprawienie ;)


Show Must Go On!!!

Doctus

W ogóle namiesza?e? strasznie, bo Daredevil zadebiutowa? w latach 60' a nie 40', i nigdy nie mia? styczno?ci z Hitlerem, a przynajmniej mi nic o tym nie wiadomo. Kiedy posta? DD pojawi?a si? na ?amach komiksu, by?o to ju? Marvel Comics, i to w latach swojej ?wietno?ci kiedy Stan Lee pisa? dla nich scenariusze. Przynajmniej z tego co ja wiem, to jedyne postaci które mia?y styczno?? z Hitlerem (je?li chodzi o oryginalnego Adolfa, nie jego klony czy alternatywne wersje) to Kapitan Ameryka i Bucky, oraz pierwszy Human Torch (który zreszt? sam go zabi?). Ale jako anty-fanowi Marvela mo?na Ci to wybaczy?. Zreszt?, kto by wymaga? znajomo?ci komiksów Marvela, na forum BATMANA? ten nasz offtopic w temacie o bat-kolekcjach rozci?gn?? si? ju? na tyle tematów, ?e a? strach si? ba? :P

franek

No tak ale przed Marvelowskim Śmiałkiem był właśnie DareDevil od Dynamite i walczył z Hilterem. I wydaje mi się że to ta sama postać co Devil o którego pytał XIII. Pewnie zmienili z "Daredevil" na "Devil" ze względu na Marvelowską postać, która pojawiła się gdy ten z Dynamite przestał istnieć na jakiś czas.



Show Must Go On!!!

Doctus

Co to ma być? zastanawia mnie czy Stan Lee wprowadzając do Marvel Comics Daredevila wiedział o istnieniu takiej postaci, a jeśli tak, czy nie było w związku z tym żadnych prawnych kolizji? przecież już w przypadku dwóch Cap. Marvelów (Marvel i DC) był lekki rozgardiasz, więc to ciekawa kwestia. Najwyraźniej przez zawieszenie wydawania tego komiksu wydawnictwo straciło prawa do tej nazwy, a skorzystał z nich Marvel. Choć to też raczej nie może być wiarygodna teoria, bo twórca postaci nie mógł od tak stracić praw do jej imienia.

Kujaw

Ostatni update. Wrzucam wszystko tu, bo jest i Batman, aczkolwiek nieco mniej niż zwykle i raczej w występach wspólnych.



Trochę eSa..



i inne barachło.


"Is it a bird? Is it a plane? NO! It's a flyin' pirate ship!"
~ Lagerstein "Dreaded Skies"

kelen

Daj znać co sądzisz o Camelot 3000, strasznie mnie ten komiks ciekawie w kontekście debiutu Bollanda.

Kujaw

No, graficznie to już mogę stwierdzić, że jest całkiem nieźle. Oczywiście daleko tu do poziomu z "Zabójczego Żartu", bliżej do tego co serwował Neal Adams, aczkolwiek widać zapowiedzi tego, co Bolland obecnie potrafi, szczególnie w kwestii cieniowania, w której Bolland jest bardzo charakterystyczny. Generalnie, to wręcz niesamowite, że osiągnął taki progres w ciągu 6-ciu lat, miedzy wydaniem Camelot a ZŻ. Komiks jest teraz na promocji w MVM za 55 zł. Ja za tyle samo kupiłem w Atomie.

"Is it a bird? Is it a plane? NO! It's a flyin' pirate ship!"
~ Lagerstein "Dreaded Skies"

LelekPL

No i dokonałem tego zakupu:


Jestem bardzo ciekaw co tu znajdę, a więc lecę zamawiać pizzę, odpalić dodatki i się zrelaksować... aż do 25 października, kiedy czeka mnie kupno Arkham Origins. Niby Batmana nie ma w kinie, ale rok 2013 jest Batmanowy jak nigdy.

kelen

Po 4h godzinach sprzątania pokoju i wprowadzenia nowego regału (na stałe albo do czasu kupienia konkretnego na książki/komiksy), efekt między innymi taki, że w końcu wszystkie niezeszytowe Batmany znalazły się w jednym miejscu:


Kujaw

A ten ostatni tom, to co to takiego?

"Is it a bird? Is it a plane? NO! It's a flyin' pirate ship!"
~ Lagerstein "Dreaded Skies"

kelen

"Batman: From the 30's to the 70's" z lat 70 w wydaniu brytyjskim. Przedruki historii z tytu?owego przedzia?u czasowego. Niektóre w kolorze (jak np. "Detective Comics #27"). ?adny grubas dorwany mocnych kilka lat temu w Niemczech na targu za 2 euro :)

Anonimowy Grzybiarz

Elegancka półka. Zrobiłbyś zdjęcie całego regału?

kelen

Mógłbym zrobić, jeśli się zmieści, bo bydle jest szerokie. Ale chyba Cie rozczaruje, bo nie ma tam więcej komiksów. Półka niżej to BR i DVD, poziom niżej gry na wszelakie konsole, a jeszcze niżej tylko karton z zeszytami i reklamówki z zeszytami. Resztę komiksów przeniosłem na inną półkę ;) Dziś zrobię więcej zdjęć, to będzie widać.

Johnny Napalm

Ale Wam dobrze. :)
Kurde, Kelen jak zwykle si? popisa?. No, musia? przyszpanowa?, nie by?by po prostu sob? gdyby tego nie zrobi?. ;) Nie, pó?ka jest niczego sobie. Ciekawi mnie czy kiedys Egmont wypusci równie? Najlepsze opowiesci Jokera? Dobre to to, Kelen?

Kujaw, co ci? tak posupermeni?o? To zakupy miesi?czne czy wi?ksza zrzuta? U mnie tak? ilos? mo?e uzyska?bym dopiero po pó? roku zbieractwa, oczywiscie nie licz? zeszytówek i mi?kkook?adkowej drobnicy, bo to bior? jak si? tylko cos fajnego nawinie.

Lelek, czy to plakat (z?o?ony) mi?dzy Rises a TDK? Ok?adki wygl?daj? bardzo fajnie, nawet ta z dominuj?cym bia?ym o dziwo wypad?a nie?le.

Cytat: franek w 28 Wrzesień  2013, 12:20:16
No tak ale przed Marvelowskim ?mia?kiem by? w?a?nie DareDevil od Dynamite i walczy? z Hilterem. I wydaje mi si? ?e to ta sama posta? co Devil o którego pyta? XIII. Pewnie zmienili z "Daredevil" na "Devil" ze wzgl?du na Marvelowsk? posta?, która pojawi?a si? gdy ten z Dynamite przesta? istnie? na jaki? czas.


No przecie? o tym by?o w dodatkach do Born Again. Wyra?nie by?o powiedziane, ?e Stan Lee sporo zapo?yczy? od tej postaci, wi?c jakby ju? to Dynamite powinno go skar?y? a nie na odwrót. Lee jeszcze si? zapiera?, ?e co prawda sporo zer?n?? ale... z pewnej przedwojennej ksi??ki, opowiadaj?cej o przygodach pewnego niewidomego detektywa, a nie z tego komiksu z lat '40. No, winny si? pokr?tnie t?umaczy. ;)
THE EARTH WITHOUT ART IS JUST EHh...