Aktualności:

"Batman: Długie Halloween" w sprzedaży od 29 maja.

Menu główne

Green Lantern

Zaczęty przez (A)nonim, 03 Styczeń 2011, 15:08:17

(A)nonim

Długo się zamierzałem z tym tematem, to w końcu go popełnię. :D
W 2004 roku Geoff Johns miniserią Green Lantern: Rebirth odnowił uniwersum Zielonych Latarnii. Hal Jordan odzyskał Zielony Pierścień i na nowo stał się protagonistą głównej serii, wrócił cały Korpus, zmieniono też niektóre elementy z przeszłości tak aby stanowiły podwaliny na przyszłość. Odświeżenie udało się w pełni, Johns kontynuował więc swój run w czwartej już odsłonie serii Green Lantern, trwającej do dziś. Johns udanie nawiązując do starych wątków i postaci, jednocześnie wprowadzając nowe, w ten sposób stworzył bogatą (i kolorową ;)) mitologię Zielonej Latarnii, którą nadal uzupełnia.
Korpus również dostał własną serię - Green Lantern Corps, a po związanym z całym uniwersum DC wydarzeniu Blackest Night doszła kolejna seria, Green Lantern: Emerald Warriors, na łamach tych serii ma się odbyć nowy ważny event dla Latarni - War of the Green Lanterns.

Więc jako że niedługo dostaniemy filmową wersję przygód Hala Jordana polecam mocno jego przygody komiksowe, w tym zwłaszcza główną serię.
Jak chcecie to podam kolejność czytania.
Jak czytacie to powiedzcie coś na temat. ;)

Temat oprócz nowych serii może też oczywiście dotyczyć tych starych, chociażby poprzedniego originu z Emerald Dawn.

I tak już w zupełnym nawiasie dodam że w tych tytułach oczywiście dostaliśmy też gościnne występy Batmana i spółki, w tym trzy częściowy tie-in do Blackest Night w którym bat-rodzinka musi sobie radzić z duchami przeszłości (dosłownie).
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Leon Kennedy

Mógłbyś mi podać szczegóły przejścia Hala na złą stronę mocy?  :)

(A)nonim

Wszystko zaczęło się od zniszczenie rodzinnego miasta Hala, Coast City przez Mongula podczas historii o śmierci Supermana. W Emerald Twilight Jordan postanowił za pomocą pierścienia przywrócić miasto, jednak Strażnicy Wszechświata mu nie pozwolili. Jordan więc wybrał się na Oa, gdzie wyciągnął całą moc z Centralnej Baterii, niszcząc przy okazji cały Korpus. Od tej pory przybrał tożsamość Parallaxa i spróbował zmienić przeszłość (Zero Hour), ale na szczęście został pokonany.

Przy czym trzeba dodać że w Rebirth Parallax okazał się być personifikacją strachu, która opanowała Hala.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Leon Kennedy

Strach nad nim zawładnął?

(A)nonim

Można powiedzieć że tak, dosłownie i w przenośni. Po więcej odsyłam do Green Lantern: Rebirth, gdzie po raz pierwszy pojawił się pomysł Parallaxa jako Bytu-pasożyta.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Altair

Sorki, że odkopuję temat, ale Hal przeżył dalej jako Latarnia? Czy zastąpił go ktoś nowy?
Ogólnie strasznie mnie zaczęło kręcić to uniwersum, więc pytam Was jako znawców tematu: Warto się za to zabierać? Bo sporo do nadgonienia, a ciekawi mnie czy świat wkręca.

Leon Kennedy

Ze swojej strony stwierdzam, że bardzo warto zanurzyć się w ten zielony świat ;). W nim każdy znajdzie coś dla siebie, a i Latarników trochę do wyboru ;D

PS: Hal dalej jest Latarnikiem, ale jak pisałem nie tylko On ;)

(A)nonim

CytatSorki, że odkopuję temat, ale Hal przeżył dalej jako Latarnia? Czy zastąpił go ktoś nowy?
Polecam Rebirth. ;) A spoilerując:
Spoiler
Zginął będąc opanowanym przez Parallaxa, później był gospodarzem Spectre, a następnie ożył w Rebirth i do teraz ma się dobrze.
[Zamknij]

Żeby było ci łatwiej najpierw przeczytaj Green Lantern: Secret Origin, a później Rebirth, który wyjaśnia co i jak się działo. Jak się spodoba to możesz się wziąć za vol.4 i ewentualnie też sprawdzić drugą serię, Green Lantern Corps.
Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.

Altair

Ok, dzięki, postaram się to jak najszybciej przejrzeć. ;)

Rado

Ostatnio coraz częściej sięgam po komiksy z Green Lanternem. Moja skromna kolekcja skromnie rośnie, ale wszystkie albumy jakie mam naprawdę mi się podobały. Ostatni nabytek to polskie wydanie "Dziedzictwo Green Lanterna", które ukazało się ładnych kilka lat temu nakładem Egmontu. Fabuła i rysunki bardzo przyzwoite, ale trzeba trochę już znać uniwersum Latarników, żeby się w tym odnaleźć.